To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
KERATOCONUS
Forum przeznaczone dla osób ze stożkiem rogówki

Życie ze stożkiem - Siłownia a przeszczep rogówki

Jawor210 - Sob Maj 23, 2015 11:25 pm
Temat postu: Siłownia a przeszczep rogówki
Witam
Mam 17 lat w lipcu 18 i niestety posiadam stożek rogówki w zaawansowanym stadium.
Od 2 tygodni jestem na liście oczekujących, ale lekarz powiedział, ze niedługo bd dzwonić.
Tak też zrobili po tygodniu otrzymałem telefon, że mają dla mnie rogówkę. Ale była ona od starszej osoby, więc stwierdzili, że się nie nadaje i po godzinie znowu dzwonili, ze mam dalej czekać. I teraz mam do was pytanie. Na siłownie chodziłem od 15 roku życia i od kiedy stwierdzili Sr musiałem zaprzestać. Było to pół roku temu. Czy po przeszczepie po 2 latach, a może szybciej będę mógł wrócić do swojej pasji czy bd musiał zająć się czymś innym?

glub - Nie Maj 24, 2015 6:49 pm

Odpuść ćwiczenia siłowe, skup sie na aerobowych jesli chcesz utrzymac kondycje
Jawor210 - Nie Maj 24, 2015 8:11 pm

A mógłbyś mi wytłumaczyć dlaczego dźwiganie ciężarów jest nie korzystne? Czy takie brzuszki, praca z drążkiem albo zwykłe pompki też idą na odstrzał? Od zawsze pragnąłem dobrze wyglądać, uwielbiam sport, a odkąd się dowiedziałem, że już tego nie bd mógł robić no muszę przyznać że się trochę załamałem.
glub - Nie Maj 24, 2015 8:15 pm

Bo tego typu cwiczenia zwiekszaja cisnienie w oczach.. Pompki sa zabojcze dla oczu stożkowych czy jsaskrowych...

Dlatego zapomnij o cwiczeniach siłowych. Skup na aerobowych a nie bedziesz źle wyglądał.

kanonier14 - Pon Maj 25, 2015 5:04 pm

Ja zacząłem znowu chodzi na siłownie juz po 7miesiącach od przeszczepu. Maksymalny ciężar ustawiłem sobie 100kg( wiecej sie boje) i nic się z oczami nie dzieje, jeżdżę na kontrole co pół roku i wszystko jest swietnie.

Ćwicz mądrze ,nie szarpaj, a nic ci nie będzie.

PS. Mam przekonanie, ze większość osób by tylko wegetowało, siedziało i nic nie robiło, bo może zaszkodzić...z takim podejściem życie przejdzie wam miedzy palcami

Jawor210 - Pon Maj 25, 2015 5:09 pm

Dzięki, każda taka wiadomość od razu poprawia na duchu :) Wszędzie tylko czytam, ze nie moge nic robić, a przecież jestem jeszcze młody i już mam tak żyć :/ Ale jeśli mówisz, że chodzisz sam też spróbuje. Od minimalnych ciężarów. Jak bd w porządku i nic się nie bd dziać dam znać :) Teraz tylko czekam na przeszczep, oby wszystko poszło po mojej myśli. Jeśli są jeszcze osoby, które chodza na siłownie dajcie znać. :)
glub - Pon Maj 25, 2015 8:33 pm

Ej nie pierdzielcie ze albo silownia albo nic...
Fitnes dla was nie jest forma dbania o siebie? Tylmo pakernia?

Bez jaj. . Ćwiczenia aerobowe sa zdrowsze dla ogolnego rozwoju niz pakowanie na siłce.

GSR - Pon Maj 25, 2015 8:45 pm

kanonier14 napisał/a:
Ja zacząłem znowu chodzi na siłownie juz po 7miesiącach od przeszczepu. Maksymalny ciężar ustawiłem sobie 100kg( wiecej sie boje) i nic się z oczami nie dzieje, jeżdżę na kontrole co pół roku i wszystko jest swietnie.

Ćwicz mądrze ,nie szarpaj, a nic ci nie będzie.

PS. Mam przekonanie, ze większość osób by tylko wegetowało, siedziało i nic nie robiło, bo może zaszkodzić...z takim podejściem życie przejdzie wam miedzy palcami

bo zycie ze stozkiem ucieka miedzy palcami

Jawor210 - Pon Maj 25, 2015 9:13 pm

Nie napisałem, że nie bd ćwiczyć aerobowo. Po prostu między bieganiem a siłownią jest trochę różnica, a jeszcze z trenerem nie gadałem o innej formie. Są różne Cross-fity i takie tam zajęcia, w sumie jeśli bym mógł na to chodzić, efekty nie były by jakieś rewelacyjne, ale chociaż bym jakoś wyglądał :)
lukaszf - Pon Maj 25, 2015 10:16 pm

Oho, już się zaczyna:
glub napisał/a:
Odpuść ćwiczenia siłowe, skup sie na aerobowych jesli chcesz utrzymac kondycje






"Jawor210" uważaj, bo zaraz zaczną mówić, że nawet schylać się nie wolno.
Jeszcze będą doradzać jak sobie załatwić rentę.

Jawor210 - Śro Maj 27, 2015 3:33 pm

A jak załatwić sobie rentę? xD
Wgl jak bd dostawał rene to nie bd mógł pracować?

kanonier14 - Czw Maj 28, 2015 5:44 pm

GSR napisał/a:
kanonier14 napisał/a:
Ja zacząłem znowu chodzi na siłownie juz po 7miesiącach od przeszczepu. Maksymalny ciężar ustawiłem sobie 100kg( wiecej sie boje) i nic się z oczami nie dzieje, jeżdżę na kontrole co pół roku i wszystko jest swietnie.

Ćwicz mądrze ,nie szarpaj, a nic ci nie będzie.

PS. Mam przekonanie, ze większość osób by tylko wegetowało, siedziało i nic nie robiło, bo może zaszkodzić...z takim podejściem życie przejdzie wam miedzy palcami

bo zycie ze stozkiem ucieka miedzy palcami

nie moge sie zgodzic, inni maja gorzej, a takich glupot nie wygaduja

endriu1 - Pią Maj 29, 2015 11:52 pm

albo siłka masa i rzeźba albo widzenie,po co ci ładne ciało jak go nie zobaczysz a ładna panna na ślepego nie poleci nie gadaj z trenerem tylko z lekarzem mi lekarka powiedziała ze mogę dźwignąć do trzydziestu kilogramów i raz na miesiac
glub - Sob Maj 30, 2015 3:41 pm

Dlatego mówie ze cwiczenia aerobowe sa ok a napierdalanie na silce, nie.
lukaszf - Sob Maj 30, 2015 10:15 pm

"Jawor210" mówiłem ci, że na tym forum to są sami fizjologowie sportu. Którzy to uważają, że nic nie wolno, wszystko szkodzi. Pewnie jak siedzą na kiblu, też boją się, że im stożek się powiększy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group