Wysłany: Śro Lis 13, 2013 8:05 am Wiele lat po operacji - wszeczepienie ringów
Szanowni Forumowicze
Za mna szmat czasu - od operacji i ostatniej bytności na Forum. To był zdaje się ropk 2007..... Wtedy sporo tu buszowałem, opisywałem przebieg choroby, operacje w Czechach i jej efekty.
To była najmądrzejsza z decyzja, jakie podjąłem.
Teraz znów co jakis czas sie tu pojawię. Serdecznie pozdrawiam
_________________ Uwierzyć że pacjent to nie petent.
Rok wykrycia SR: 2012
Dołączył: 04 Kwi 2013 Posty: 143
Wysłany: Nie Lis 17, 2013 1:55 am
czołem... bazowalem troche na Twoich opisach.. i pojechałem do czech ale dlatego ze w PL nie mozna było nigdzie chyba i do tej pory prywatnie jest kiepsko..pozdro
teraz ringi standardowo wiele osrodkow robi w Polsce i o 30% taniej niz w Czechach,wiec chyba dla prostych zabiegow takich jak CXl albo intacsy to lepiej w POlsce.Za to kazik mi pisal ze u nich z przeszczepami duzo lepiej
Rok wykrycia SR: 2012
Dołączył: 04 Kwi 2013 Posty: 143
Wysłany: Sob Lis 23, 2013 3:43 pm
Nie wiem nie znam sie na innych metodach, bo u mnie na hardkora odrazu przeszczep i zadowolony jestem zajebiscie z ich działan.
Natomiast w Polsce na kazdym kroku rozczarowanie, brak odpowiedzialnosci za to co sie mówi, obiecuje, robi pacjentowi. Generalnie kulawo , napakowac kieszenie i byle tylko grubo, a prawdziwych lekarzy z powołania i dobrym sercem, sumiennych i rzetelnych to jak na lekarstwo naprawde i moznecie sie ze mna nie zgodzic alee to moje osobiste zdanie wyrobione na podstwie osobistych doswiadczen i obserwacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach