Witam, wiem, ze wiele było juz tych tematów odnoscie xlinkingu , jednak chciałbym spytac tylko i wyłącznie o metodę bez ściągania nabłonka a w zasadzie o to czy: po xlinkinku bex ściągania nabłonka jest odczuwalne pogorszenie widzenia, pytam dlatego , ze jedno oko mam nieczynne po wypadku zostało mi ostatnie a wszystkiego mieć od życia nie można i pojawił sie na nim stożek . a jak po crossie ma mi sie pogorszyć widzenie ( mam na myśli zamglenia) to na to pozwolić sobie nie mogę, choc ostatnio moze jako wynikowa pogody widze gorzej.
Dzięki.
Dosłownie 5 tematów niżej masz dokładnie taki sam temat na temat tej metody, jeszcze niżej następny.. Możesz tam poczytać opinie lub zadać kolejne pytania.
Jeżeli chodzi o moje zdanie to mając jedno oko, a progresja jest odczuwalna to robiłbym bez zastanowienia, ryzyko powikłań jest bliskie zeru.
Oczywiście jeżeli zabieg jest wykonywany w renomowanej klinice.
Ze ściąganiem nabłonka już jest problem bo ryzyko pogorszenia widzenia jest duże. Ale raczej lepsze to niż strata rogówki..
ja mialem robionego crosa bez sciagana przy 352 wiec rogowka niezle masz grubasna jak myslisz o crosie powinnes zrobic z sciaganiem nablonka daje lepsze efekty
OP 419
421
437
przed crosem 380
OL 417
428
418
przed plus minus 350
to sa grubosci po roku od zabiegu cross bez sciagania ale wedlug mojej lekarki mam widzenie lewe 10 do 15 procent prawe do 20 procent tylko ze mruze oczy i se jakos radze
OP przed zabiegiem 435 trzy miesiące po zabiegu cross linking 444 z tym ze Szymanek twierdzi ze grubosc jest nie najważniejsza tylko geometria się poprawiła i jest zadowolony ponieważ jest regresja
OL pół roku temu 485 gdy został mi zdiagnozowano mi stożek w lewym oku teraz 468... zabieg za miesiąc bo chyba nie mam na co czekać...
dzisiaj odebrałem twarde soczewki...coś mi się wydaje ze będę miał problem z funkcjonowaniem w nich.
Jeśli ktoś się waha tak jak ja pół roku temu to chyba się nie ma co zastanawiać tylko powinien robić ten zabieg...
Widzenie pozostało na takim samym poziomie. Ale ciesze się chociaż z tego ze na gorszym oku jest regresja i żałuję że nie robiłem dwóch oczów za jednym razem bo miałbym to za sobą...
Tak dokładnie. Wzięłem sobie dziewczynę żeby mi wracała samochodem do domu tylko musiałem jej wyjechać z warszawy ale sam dojechałem do domu jakieś 200 km...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
a wszystkiego mieć od życia nie można i pojawił sie na nim stożek . a jak po crossie ma mi sie pogorszyć widzenie ( mam na myśli zamglenia) to na to pozwolić sobie nie mogę, choc ostatnio moze jako wynikowa pogody widze gorzej.
