KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
PRK+MITO+CXL
Autor Wiadomość
Laik 


Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 66
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Śro Paź 01, 2014 11:16 am   

Nic innego nie zostaje, jak tylko pogratulować no i... w głębi duszy mocno pozazdrościć :wink:
_________________
OL - III(III-IV) - CXL + MOD PRK(23.04.2014)
OP - III - CXL + MOD PRK(23.04.2014)

Nie zaglądam na forum, ale odpisuję na PM-ki jak coś.
 
 
kamgru
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lis 18, 2014 9:53 pm   

Laik, Jak tam sytuacja u Ciebie? Mam nadzieje, że lepiej.
 
 
Laik 


Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 13 Sty 2014
Posty: 66
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Wto Gru 02, 2014 10:31 pm   

Jakoś się żyję.
Soczewki noszę, mega problemy z nimi były, podczas "testów" wszystko okej, nadchodzi czas odbioru i nagle maluteńkie wartości o kilka za dużo/ za mało. Jedną też złamałem. Czyli prościej mówiąc, trochę wymian było.
Do końca tego tygodnia idę na kontrolę.
Ogólnie, nie wiem czy serio to tak stożek mnie ogranicza, czy mój okulista nie ma tak dużego doświadczenia - aby lepiej dobrać. Co nie zmienia faktu, bardzo go lubię i bardziej skłaniam się ku pierwszej opcji.
Przy kontrolach ostrość wzroku się bardzo waha, od 60-70% obuocznie, jednak poza gabinetem często o wiele gorzej widzę, tak na oko z 40-50%.
Lewe oko lekki efekt ducha, jednak na tyle duży(o ironio), aby trochę denerwował.
Zauważyłem, iż w twardzielach mam wielki efekt halo, w ogóle takiego nie posiadam na suchym oku.

No i też co raz gorzej mi się nosi, szybciej łapie suchość oka, bóle, a ostatnio często oko, że tak powiem z dupy, mgli się. Mega mgła w okresie czasowym 10s-minuta, nawet jak zdejmę soczewkę to się utrzymuje na gołym oku, nic nie widać przez to.

Nie wiem czemu, prawe oko też o wiele gorzej toleruje soczewkę od lewego. Nie chodzi tu chyba o dobór, tylko o same oko, gdyż na poprzednich również to samo było, nakładasz soczewkę i można aż łamać się z bólu przez minutę, a w lewym jak już to tak do 10s.
Prawa soczewka również często jakby się odkleja od oka, szybciej niż w lewym; tzn. tak mi się wydaje, że to odklejanie, jeśli nagle światło jeszcze bardziej się załamuje, robi się troszkę mgła i lekki efekt ducha.


Ach... no i tak, z lewą soczewką jest taki problem, że z bliska litery mi się mega rozmazują, już lepsza widoczność bez - obuocznie to nie przeszkadza, kiedy prawe nadrabia.
Oczywiście z daleka lewe bez a z to niebo a ziemia :wink:

Post pisany na szybko, trochę chaotyczny, wybacz.
_________________
OL - III(III-IV) - CXL + MOD PRK(23.04.2014)
OP - III - CXL + MOD PRK(23.04.2014)

Nie zaglądam na forum, ale odpisuję na PM-ki jak coś.
 
 
rafal875

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 66
Wysłany: Sob Gru 06, 2014 1:52 am   

14 miesięcy po zabiegu

Witam ponownie.Jestem po kolejnej kontroli.

Wyniki grubości rogówki/cylindra

Oko prawe (zabieg)

7.2013 - 490/2,19
9.2013 - 486/2,25 (progresja, zabieg)
11.2013 - 426/0,83
12.2013 - 423/0,44
01.2014 - 431/1,37
03.2014 - 432/0,88
05.2014 - 433/0,81
12.2014 - 430/0,77

Oko lewe (brak zabiegu)

7.2013 - 517/1,17
9.2013 - 514/0,90
11.2013 - 513/0,98
12.2013 - 510/1,11
01.2013 - 512/0,96
03.2014 - 512/1,01
05.2014 - 515/1,05
12.2014 - 509/0,96

Wszystko ok. Cylinder w prawym oku jeszcze się zmniejszył. Oko prawe jak widać się trzyma.
 
 
zyx

Rok wykrycia SR: 2015
Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 38
Wysłany: Śro Paź 28, 2015 3:05 pm   

rafal875 - jakieś dalsze badania kontrolne miałeś? Jak Ci się zachowuje oko po CXL?
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Śro Paź 28, 2015 8:32 pm   

Zastanawiam się jak to jest, że po progresji z 490 na 486 już robili ci zabieg. Ja miałam rok temu 475 rogówkę, teraz 390 i lekarze nie widzą sensu crossa i to lekarze z Okolasera Wawa i Oftalmiki Bydgoszcz. WTF? Mam nadzieję że Czesi się nie wycofają, bo już po pierwszej wizycie chcą robić ringi i crossa i jeszcze mnie straszyli że szybko, szybko bo rogówka leci na łeb i szyję. Kurna mać, co ja mam za lekarzy w tej Polsce?!
 
 
bugi 

Rok wykrycia SR: 2011
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 74
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 9:17 am   

Ciekawe, 4um i juz zabieg. Blad pomiaru to 10 um. Ostatnio o to pytalem na ceglanej.
Inna sprawa Dynia, ja jestem po 30 i lekarz mi powiedzial ze gdybym byl z 10 lat mlodszy to by mnie pchal na cxl. Ze niby w moim wieku nie jest to takie agresywne...
_________________
Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle...
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 6:41 pm   

Lekarze niech sobie w doope wsadzą to bajanie, że po 30tce już nic się nie będzie działo. Ja mam 37 lat i przez ostatnie 2 lata mam progresję jak diabli, którą lekarze ignorują. Koleżanka którą poznałam w kolejce w Oftalmice, również po 30tce, progresja idzie a lekarz, że jeszcze czekać. Kolejne badania pokazują że jest coraz cieńsza rogówka a lekarz nadal karze czekać, bo się ustabilizuje. Jasssssne ... No i tak czekała 3 lata i w końcu ten sam lekarz stwierdził że już tylko przeszczep i że na crossa już za późno. Co to ma być kurna za popieprzona logika?!
Ostatnio gdy po badaniach w Okolaserze zapytałam nieśmiało czy może coś byśmy nie zadziałali bo jest coraz gorzej, że może zróbmy crossa, wiecie co usłyszałam? Cyt. : nie będziemy robić zabiegu bo po cross linkingu będzie pani bardzo źle widzieć, a po 30tce stożek się stabilizuje. Zapytam ponownie: WTF? Rogówka z 475 na 390 a oni mi o stabilizacji. I że będę źle widzieć, a teraz to niby jak widzę?!
Szlag mnie już trafia, nie ze wzgl na stożek a na ten lekarski mur jaki napotykam.
 
 
AdamSiedlce 

Rok wykrycia SR: 2015
Dołączył: 05 Sty 2015
Posty: 67
Skąd: Siedlce
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 8:20 pm   

No tak. Ale to my mamy mówić co lekarz ma nam zalecac. Błędne koło. Są lekarze którzy nadużywaja cross i robili by go nawet na wzmocnienie paznokci aby tylko pacjent płacił
_________________
Zanim zgine chce czuć ze żyje
 
 
bugi 

Rok wykrycia SR: 2011
Dołączył: 26 Mar 2011
Posty: 74
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 8:36 pm   

Z tym cxl to np. na ceglanej słyszałem od jednego gościa, że jeszcze z 5 lat temu to bardzo namawiali do tego. Teraz po kilku latach coś się zmieniło. Jak jest się zdecydowanym to nie ma problemu - wypisujesz ten papierek że na wszystko się zgadzasz, płacisz i Ci robią. Ale żeby lekarz to sam zasugerował to nie wiem kiedy :)
_________________
Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle...
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 10:35 pm   

W Czechach zaproponowali natychmiast PO JEDNEJ WIZYCIE. Byłam z kompletem badań z Polski ale nie dałam żadnych opisów wszystko sami zinterpretowali. Oczywiście nie wiem czy mi to pomoże, ale widzę chęć działania a nie czekania nie wiadomo na co. Warto zaryzykować
To tak jakby nie leczyć gangreny w nodze tylko czekać aż się rozlezie po całej nodze i wtedy ją uciąć. Terapia NFZetem kurna. Kiedyś w tv było o małym dziecku z siatkówczakiem czy innym szajsem i jak "leczyli" to dziecko? Jedyną metodę jaką miał do zaproponowania NFZ było całkowite wydłubanie oka. Dopiero lekarze zagraniczni ratowali oko. Paranoja! Nawet Kulczyk leczył się za granicą (szkoda że z takim finałem) to o czymś świadczy. Pacjenci przestają ufać polskim lekarzom.
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Sob Paź 31, 2015 10:59 pm   

3waty na cm2 z tego co pamietam , moge sie mylic.
Jedno jest pewne. Energia nie ginie lecz wypromieniowana jest dokladnie w oko.
Czytacie tylko dokumentacje o udanych zabiegach cross'a a przypominam, ze sa i nieudane. Nie smie nikogo odwodzic od tego zabiegu, absolutnie. Ten jak i kazdy inny zabieg robimy na naszą odpowiedzialnosc, zadne lekarz nic takiego nie bierze na siebie. Nie ma co ukrywac, ze ooza tym ze MOZE POMOC- nie musi, jest calkiem niezlym zrodlem utrzymania.
Dlatego proszę o rozwage i chlodne podejmowanie jakichkolwiek decyzji dotyczacych zabiegów na oczach.
 
 
rafal875

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 66
Wysłany: Wto Lis 24, 2015 5:54 pm   

Witam :)

Dawno mnie tutaj nie było - z jednego powodu - zapomniałem że mam jakikolwiek problem ze wzrokiem.

Ostatnia kontrola sierpień 2015. - Wszystko ok.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pią Lip 21, 2017 1:34 pm ]
Witam,
Dziś mamy 21 lipiec 2017 :)
Nic się nie dzieje, wszystko jest ok:)

[ Dodano: Wto Lip 24, 2018 12:25 am ]
23 lipiec 2018 :)
Wszystko ok :wink:


1. wrzesień 2020 - Wszystko w porządku.

[ Dodano: Czw Paź 06, 2022 5:09 pm ]
Cześć :)

10 lat po zabiegu, aktualnie mam 32 lata
Właśnie wróciłem z badań medycyny pracy - brak zastrzeżeń widzenie 10/10. Nadal pracuje w branży gdzie nie mogę posiadać okularów/soczewek i nie mogę posiadać żadnej wady wzroku.

O oczy cały czas dbam. Na stałe od 10lat przyjmuje cornelgel + regularne kontrole w katowicach

Generalnie wszystko w porządku
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: