KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: ania_kielce
Śro Cze 27, 2007 8:49 pm
Syfki w oku?
Autor Wiadomość
maxx 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 142
Skąd: Poznań
Wysłany: Śro Cze 27, 2007 3:41 pm   Syfki w oku?

Hej:)


Mam coś takiego, ze na lewym oku (gdzie stozek mam maly) widze cos jakby polprzezroczystą nitkę zmieniającą swoje położenie w zależności od kąta patrzenia. Wiadomo, jest to w moim polu widzenia (na oku, za pomocą lusterka, nic nie widac :) Podobno są to jakieś brudki, które można jakoś usunąc, czy cos z nimi zrobic.

Macie moze cos podobnego, lub slyszeliscie cos o tym?: )

W lewym oku mam jakby pozwijaną nitkę, natomiast w prawym bardzo małą "muszkę"

Proszę o info na ten temat.

Pozdrawiam, maxx.
 
 
 
leon 

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 170
Skąd: Toruń/Gdańsk
Wysłany: Śro Cze 27, 2007 4:34 pm   

Przed chwilą właśnie sobie taką nitkę wyciągałem. Mam to codziennie, nie tylko w postaci ciągnących się nitek, ale takze w bardziej nieregularnych formach. Zwykle samo układa się w kąciku powieki, tak że można spokojnie palcem usunąć. Czasami, jak bardzo wkurza i samo nie zsuwa się do kącika, trochę sobie pomagam manipulując powieką albo bezpośrednio palcami (czystymi!!!).
 
 
maxx 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 142
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 8:52 am   

hmm ale powiem szczerze, ze ja ją mam od 3 lat :O i moja okulistka byla nic na to nie mogla zaradzić:?::>: ) dodam tylko, że soczewek jeszcze nie noszę :)

pzdr maxx.
 
 
 
Frisson 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 08 Maj 2007
Posty: 429
Skąd: Lubaczów
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 11:58 am   

Rozmawiałam z lekarzem, bo też coś takiego mam i też w oku lewym, gdzie stożek jest mały. To może pojawić się jak coś pyli, czyli jako skutek alergii lub przeziębienia.

[ Dodano: Czw Cze 28, 2007 12:03 pm ]
Chyba, że masz na myśli coś takiego jak tzw. mroczki lub męty ciała szklistego. Tutaj masz link: http://pl.wikipedia.org/w...%82a_szklistego mam nadzieje, że pomoże :)
Ja to też mam i wiem, że to jest baardzo wkurzające i przeszkadzające, ale da się z tym zyć.
_________________
"Nie chodzi o to by być zdrowym, ale o to, żeby nauczyć się żyć z własnymi chorobami."
 
 
 
maxx 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 02 Cze 2007
Posty: 142
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 3:44 pm   

hmm a dziękuję :) )

raczej są to męty, czyli pozbycie się z oka tego czegoś raczej jest niemożliwe :)

mimo to dziekuje za rady ;) fakt, czasami to wkurza, ale nie przeszkadza mi funkcjonowac :)
 
 
 
Frisson 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 08 Maj 2007
Posty: 429
Skąd: Lubaczów
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 4:53 pm   

To masz fajnie, że nie przeszkadza Ci to funkcjonować. Mi przeszkadza.. ostatnio policzyłam, że w prawym oku mam ich aż 7 [w tym jedna taka wileką "żyłkę"], natomiast w lewym mam dwie długie nitki.
Zastanawiam się czy nie iśc z tym do okulisty. Mam dopiero 15 lat i nie fajnie by było mieć jeszcze więcej problemów z oczami, stożek zupełnie wystarczy.
_________________
"Nie chodzi o to by być zdrowym, ale o to, żeby nauczyć się żyć z własnymi chorobami."
 
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Pią Cze 29, 2007 9:40 am   

mój tata ma męty, ale nie przeszkadza mu to w normalnym widzeniu. czasem mówi, ze jakies pająki latają mu przed oczami ale zleci na dol i jest spokoj.

a usunac sie tego nie da :/

link do tej strony podesłał mi kiedyś jej autor, zachęcam do poczytania:
http://swiatmetow.fm.interia.pl/
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: