KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
list do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej od nas sr
Autor Wiadomość
endriu1

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 65
Wysłany: Czw Sie 25, 2016 12:22 am   

nie wiem czy ktoś wie ale przy bardzo cienkej i grubszej rogowce,przy polepszaniu zycia roznymi zabiegami,rogowka jest tak mocno zniszczona ze nawet przszczep nie pomoze a co za tym idzie wycięcie całego oka i proteza
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Czw Sie 25, 2016 7:41 am   

Zadalem Ci kolego proste pytanie w poprzednim poscie, mianowicie, co chcesz osiagnac swoim pomyslem?
To, ze ktos mysli inaczej to, pamietaj na przyszlosc, nie znaczy, ze chce dla Ciebie zle, po to wlasnie są dyskusje. Kazdy swoje zdanie podpiera wczesniej zdobytymi doswiadczeniami. Kazdy z nas zyje inaczej. Czerp rowniez z doswiadczenia innych tak samo jak ze swoich. Nie unos sie, nie obrazaj na swiat i ludzi tylko dlatego, ze maja odmienne zdanie, bo pamietaj, jest jakis powod, ze ktos mysli inaczej i wcale to nie musi byc glupi powod. Powodzenia.
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Pią Sie 26, 2016 10:39 pm   

Endriu, to raczej niemożliwe aby przy uszkodzeniu samej rogówki wydłubywali całe oko. Oko usuwa się przy nowotworach typu siatkówczak. Nie strasz ludzi, przecież nie wolno nam się denerwować :mrgreen:
 
 
endriu1

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 65
Wysłany: Sob Sie 27, 2016 12:31 am   

mi powiedział lekarz ze przy zbyt cienkiej rogowce nawet przeszczep nie pomoże
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Sie 27, 2016 7:37 pm   

Dobrze, może i nie pomoże, tym bardziej ze w PL robi się przeszczepy nie po to zeby pacjent widział tylko żeby znowu nosić soczewke ale na pewno nie wydłubuje się oka! Pomyśl jakie by to było głupie bo za pare lat może będzie jakiś postę w leczeniu a co tu leczyć jak oka nie ma. To już nieodwracalne kalectwo!
 
 
endriu1

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 22 Lut 2015
Posty: 65
Wysłany: Wto Sie 30, 2016 4:43 am   

może morze nie pomoże pomorze pomoże

[ Dodano: Wto Sie 30, 2016 5:45 am ]
a co do stozkow jak to jest slepnac,pytam się stozkow nie was majacy stozki

[ Dodano: Wto Sie 30, 2016 5:47 am ]
na serio co tu można napisac żeby nie myslec o tym trzeba się napic pozdro

[ Dodano: Wto Sie 30, 2016 6:19 am ]
A NALEPSZE JEST TO ZE NIC SIE DA ZROBIC Z TYM PASOZYTEM ALE JEBAC TO PRZECIEZ JESTEM, ZE WSI I U MNIE TO NORMALNE,
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Wto Sie 30, 2016 6:54 am   

A wlasnie, ostatnio zauwazylem , ze po wodce lepiej widze napisy , tzn czarne napisy byly czarniejsze. A to znaczy , zeby lepiej widziec musze czesciej pic :-)
 
 
Sandman 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 164
Wysłany: Wto Sie 30, 2016 8:14 am   

To na odwrót niż ja. Po alko siada mi ostrość i co gorsza zostaje gorsza na dzień po..
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 641
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Wrz 11, 2016 11:04 am   

@GSR @Sandman, wasze spostrzeżenia można by na chłopski rozum tak wyjaśnić:

lako zmniejsza ciśnienie śródgalkowe a zatem można by się pokusić o stwierdzenie że zmiana napięcia powierzchni oka wpływa na widzenie. jednemu z was wypłaszczenie pomaga a drugiemu wręcz przeciwnie.
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Nie Wrz 11, 2016 1:10 pm   

Sandman napisał/a:
To na odwrót niż ja. Po alko siada mi ostrość i co gorsza zostaje gorsza na dzień po..

Dzien po to tez mam gorsza:-))) mam gorsza jak jestem zmeczony, kiedys tak nie mialem, jak dobrze widzialem a moze bylem o 15 lat mlodszy :-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: