KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przeszczep rogówki u dziecka
Autor Wiadomość
Natka 24

Rok wykrycia SR: 2016
Dołączył: 17 Lis 2016
Posty: 3
  Wysłany: Czw Lis 17, 2016 4:32 pm   Przeszczep rogówki u dziecka

Dzień Dobry. Jestem mamą dziecka 5 letniego. Dziś byłam w Sosnowcu u Doktora Dobrowolskiego. I muszę podjąć decyzje czy decydować się na przeszczep rogówki. Bardzo się boje tej decyzji. Dziecko ma na rogówce bliznę po opryszczkowym zapaleniu rogówki. Jest na tyle wyleczone że przeszczep jest możliwy. Blizna zajmuje 3\4 oka i dziecko mało co widzi.
Ma parę pytań do osób po przeszczepie.
1 jak długo po przeszczepie przyjmuje się te leki na obniżenie odporności?
2 czy zawsze rogówka się przyjmuje? jak często są odrzuty.
3 czy zawsze jest poprawa widzenie w tym oku?
4 jak długo takie oko się goi?
5 Czy po wyleczeniu, dalej grozi odrzut przeszczepu?
bardzo proszę o odpowiedzi. i wasze doświadczenia z tym tematem.

[ Dodano: Pią Lis 18, 2016 7:05 am ]
Proszę odpiszcie, wiem że to innym problem niż wasz.. :sad:
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Pią Lis 18, 2016 7:56 am   

Po pierwsze to jedz na konsultacje jeszcze do innego doktora, dwa to chyba masz czas na przeszczep wiec szukaj najpierw najmniej inwazyjnych zabiegów.
Jest tu sporo tematow gdzie dokladnie opusują forumowicze proces przeszczepu.
Dziecka zawsze żal ale podobno dziecko lepiej wszystki przechodzi, mowie tu o rekonwalescencji.
 
 
Natka 24

Rok wykrycia SR: 2016
Dołączył: 17 Lis 2016
Posty: 3
Wysłany: Pią Lis 18, 2016 8:28 am   

Byłam już u wielu okulistów i wszyscy mnie wysyłają do tego lekarza, I ten lekarz tylko przeszczep. Na laser nie nadaje się bo za mała i za duża wada wzroku. chciałam nawet prywatnie ten laser ale nikt nie podejmie się tego, a w sosnowcu powiedzieli nie, tylko ten przeszczep. Nie wiem gdzie jeszcze szukać od 2,5 roku tak jeżdżę po lekarzach.
Czytam ale wszyscy mają inne schorzenie niż moje dziecko a po prostu chce wiedzieć co i jak. jak to z lekarzem chwila rozmowy bo następny pacjent.
 
 
Anastasis 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016
Posty: 53
Wysłany: Pią Lis 18, 2016 10:55 am   

Kierunek lekarza myślę jest dobry, decyzja jest poważna, myślę żeby się jeszcze dobrze pomodlić w tej kwestii, to się nie pali, żeby jechać, ja bym się jeszcze zastanowił , przy zapisie to przypuszczam, ze dziecko zostało by wpisane na listę pilną, czyli długo by Pani nie czekała, przypuszcalnie kilka miesięcy, nie wiem jak rozwija się jeszcze oko w tym wieku, popytać okulistów, prawdopodobieństo powikłań po przeszczepie u dorosłych jest bardzo małe, nie wiem jak u dzieci, spytać lekarzy w Sosnowcu przy następnej wizycie, w tym wieku system poznawczy u dziecka sie dopiero rozwija, szkoda dziecka, leki się bierze kilka miesięcy po przeszcepie, może do roku, stopniowo zmniejszajac dawki, ale to lekarz decyduje, po zabiegu długo się nosi szwy rok, dwa, nawet trzy to też decyduje lekarz, dziecko bawiac się będzie musało uważać aby nie dotykać tego oczka po zabiegu, widzenie po zabiegu powinno sie znaczęco po kilku miesiącach poprawić i raczej będzie wchodzić korekcja okularami lub przy osiągnięciu jeszce lepszego wzroku szkłami typu hybrydowymi, nie wiem jak u dzieci się nosi tego typu szkła, prosze się jeszce popytać okulistów, poczytać na tym forum jest dużo spostrzeżeń, to tylko moje skromne wrazenia i przypuszczenia Pozdrawiam i wszystkiego dobrego
 
 
carlos 

Rok wykrycia SR: 2015
Dołączył: 04 Lut 2016
Posty: 18
Wysłany: Pią Lis 18, 2016 8:45 pm   

Dzień dobry,
jestem pół roku po przeszczepie - wykonanym ze względu na rozległą bliznę stad może mogę więcej powiedzieć. Wszyscy z poprzedników maja wiele racji.
co mogę poradzić to na pewno wizyta u innego specjalisty - ale na cuda bym nie liczył bo dla naszych lekarzy przeszczep to ostateczność.
odpowiadając na pytania:
1. żadnych takich leków nie brałem, ale wiem ze dostałem zastrzyk z immunosupresantem i antybiotykiem po operacji, jedynie sterydy i leki na ciśnienie, do kilku miesięcy ja już tylko 2 razy dziennie - to sprawa indywidualna
2. odrzuty zdarzają się bardzo rzadko - im starszy pacjent tym lepiej
3.jeszcze nie słyszałem żeby ktoś po przeszczepie widział gorzej ja widzenie mam jeszcze nieustabilizowane ale jestem mega zadowolony jak ściągną mi szwy i wszystko będzie dobrze to laser albo IOL
4.gojenie to również sprawa indywidualna , w sosnowcu do roku/półtora nie będzie miał szwów
5. z tym odrzutem już po latach bywa różnie słyszałem o tym ale farmakologicznie idzie to wyprostować
jedyne czego bałbym się u dziecka to paluszków w oczku uczucie czegos obcego w oku jest dla każdego z nas nieprzyjemne a palce/tarcie to mega problem
i kwestia samodiagnozowania dziecko może mieć problem z opisem bólu jaki odczuwa a to przy oku po takim zabiegu może wywoływać niepotrzebne alarmy albo brak właściwej reakcji

przeszczep to decyzja na lata z którą da się żyć spróbujcie za granica
życzę powodzenia i sił w boju
_________________
carlos
 
 
nikolas2008 

Rok wykrycia SR: 1995
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 117
Wysłany: Sob Lis 19, 2016 10:12 pm   

może jeszcze w Czechach skonsultowac
 
 
Natka 24

Rok wykrycia SR: 2016
Dołączył: 17 Lis 2016
Posty: 3
Wysłany: Wto Gru 06, 2016 5:33 pm   

Witam. Dopiero teraz się odzywam,dziecko miała usuwany migdał.
Dużo wątpliwości ma. Córka musi być zdrowa, a tak mi co chwile coś choruje.
A jak jest dawce to się dostaje telefon i trzeba jechać? Czy wyznaczają termin, powiedzmy za pół roku?
 
 
hiberix 


Rok wykrycia SR: 1997
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 68
Wysłany: Wto Gru 06, 2016 9:22 pm   

dostajesz telefon ze masz sie stawic do szpitala,dzis telefon,jutro szpital a pojutrze juz przeszczep,tak to bylo u mnie,mialem operacje w Warszawie ale przypuszczam ze dzieje sie tak wszedzie
_________________
Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było
 
 
Sandman 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 20 Lis 2013
Posty: 164
Wysłany: Śro Gru 07, 2016 8:38 am   

Telefon się dostaje jak pojawi się dawca.. Więc operacja jest natychmiast (dzień, dwa).
 
 
Anastasis 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016
Posty: 53
Wysłany: Śro Gru 07, 2016 10:30 am   

Dziecko zostaje wpisane na listę pilna lub oczekującą, bierze się pod uwagę wiek dziecka i rodzaj schorzenia, decyduje lekarz, z przeszczepem może być dziś telefon jutro pojutrze, za kilka dni przyjazd, dziecko musi być zdrowe przed zabiegiem, przeziębienia odpadają, musi być komórka dawca, czyli trochę zaskoczenia, nie da się przewidzieć kiedy będzie dawca, najpierw trzeba się zdecydować na taki zabieg i lekarz powie co i jak na wizycie, w porze tj teraz wiadomo trzeba uważać na jakieś przeziębienia, grypy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: