Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 08 Maj 2007 Posty: 429 Skąd: Lubaczów
Wysłany: Czw Lip 19, 2007 4:57 pm Stres a SR
Zastanawiałam się ostatnio jka to jest z tym stresem i jego wpływem na rozwój stożka.
Ostatnio usłyszałam: "Nie przemęczaj się i nie stresuj, a wszystko będzie ok".
Ale ja nie potrafię unikać stresu, zresztą jak to jest możliwe, przeciez to samo "dopada"... O co właściwie w tym chodzi, czy mógłby ktoś mi to wytłumaczyć?
I jeszcze to przemęczanie... Kiedy organizm jest przemęczony, czy jak np. pływam przez 2 godzinki to ejst za dużo "dla mojego stożka"?
_________________ "Nie chodzi o to by być zdrowym, ale o to, żeby nauczyć się żyć z własnymi chorobami."
Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005 Posty: 333
Wysłany: Pią Lip 27, 2007 12:02 am
Co do stresu to tez spotkałem się z tym stwierdzeniem ale ...jak się nie stresować w naszych realiach jak jeszcze dochodzi w naszym przypadku SR w kazdym razie nikomu nie pomaga stres a tym bardziej osobom z SR jak się nie stresować ...nie mam pojęcia
Co do "przęmęczania się" chodzi głównie o typowe ćwiczenia siłowe, podnoszenie cięzkich przedmiotów ze względu na ryzko wzrostu ciśnienia w oku. Nie sądzę, że pływanie czy też bieganie lub jazda na rowerze ma niekorzystny wpływ (ja np od marca biegam i jeżdżę rowerkiem w wolnych chwilach teraz już mam tych chwil coraz mniej a jestem po przeszczepie i nic złego się nie dzieje).
_________________ Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach