rambo5323
Rok wykrycia SR: 2017
Dołączył: 29 Maj 2017 Posty: 19
Wysłany: Sob Lip 01, 2017 10:19 am
Tak, zdaje sobie sprawe, ze jest 10 20% szans ze cross sie nie uda, ale jezeli to stozek to jest 10% prawdopodobienstwa ze sie nie powiekszy, a ja za wszelka cene chcialbym uniknac noszenia twardych soczewek.
Dlugo mnie tu nie bylo , ale widze ze ktos z mojego wieku to sie wypowiem. Zyje z dwojeniem,cieniami,metami juz ponad rok i nic wiekszego sie nie dzieje , mam astygmatyzm i niestety tego dwojenia nie koryguja mi zadne okulary i niektorzy tak beda mieli ze wzgledu na wieksza zrenice fizjologicznie co bedzie dawalo takie efekty,bo im wieksza tym wiecej rogowka odsloni znieksztalcen w efekcie tego smugi itp. Na poczatku niezle sie sralem, ale stwierdzam ze nie ma co sie zadreczac dopoki faktycznie ktos nie stwierdzi stozka. Obecnie mam astygmatyzm rzedu +2 L i +1,75 L i co ciekawe niedawno wykryli mi alergie na wiekszosc pylkow i kurz,a od malego nie oddychalem przez nos i myslalem ze to normalne , wiec cos z tym musi byc alergik-astygmatyzm-stozek. Ogolnie posluchaj rad kolegow z tego forum, nie trzyj oczu przedewszystkim.Prowadze nie do konca zdrowy tryb zycia silownia,uzywki,komputer min 5h(mam zamiar byc informatykiem) i narazie w 1,5 roku astygmatyzm postapil o +0,25 w obu i krotkowzrocznosc +0.50 w obu.Mam nadzieje ze mi nie wyjdzie stozek w przyszlosci, bo jak czytam ludzi tutaj to jestem predysponowany. Sa ludzie z takimi samymi smugami, cieniami, rozblyskami jak stozkowcy,maja to nawet od ponad 10 lat i nie maja stozka.Przykladowo ja zamiast 1 puntkowej diody widze takich 4 + od kazdej rozblyski,jadac samochodem w nocy od swiatel promyki ,od latarni a podwojne litery to juz dla mnie norma . Zamowilem soczewki , moze zminimalizuja ten efekt. I u mnie podobnie jak u rambo 18 lat dobrego widzenia az tu nagle, wszystko podwojnie. Ciekawe czy kiedys dowiemy sie co jest przyczyna tego stozka , mam nadzieje ze nie jest mi pisany,lecz ja uwazam ,ze rogowka nie rosnie ot tak w ksztalt stozka. nawet przez to tarcie oczami , lecz mysle ze jest to zapisane w genach, a im mniej dbamy o wzrok tym szybciej to wystapi.
Dlugo mnie tu nie bylo , ale widze ze ktos z mojego wieku to sie wypowiem. Zyje z dwojeniem,cieniami,metami juz ponad rok i nic wiekszego sie nie dzieje , mam astygmatyzm i niestety tego dwojenia nie koryguja mi zadne okulary i niektorzy tak beda mieli ze wzgledu na wieksza zrenice fizjologicznie co bedzie dawalo takie efekty,bo im wieksza tym wiecej rogowka odsloni znieksztalcen w efekcie tego smugi itp. Na poczatku niezle sie sralem, ale stwierdzam ze nie ma co sie zadreczac dopoki faktycznie ktos nie stwierdzi stozka. Obecnie mam astygmatyzm rzedu +2 L i +1,75 L i co ciekawe niedawno wykryli mi alergie na wiekszosc pylkow i kurz,a od malego nie oddychalem przez nos i myslalem ze to normalne , wiec cos z tym musi byc alergik-astygmatyzm-stozek. Ogolnie posluchaj rad kolegow z tego forum, nie trzyj oczu przedewszystkim.Prowadze nie do konca zdrowy tryb zycia silownia,uzywki,komputer min 5h(mam zamiar byc informatykiem) i narazie w 1,5 roku astygmatyzm postapil o +0,25 w obu i krotkowzrocznosc +0.50 w obu.Mam nadzieje ze mi nie wyjdzie stozek w przyszlosci, bo jak czytam ludzi tutaj to jestem predysponowany. Sa ludzie z takimi samymi smugami, cieniami, rozblyskami jak stozkowcy,maja to nawet od ponad 10 lat i nie maja stozka.Przykladowo ja zamiast 1 puntkowej diody widze takich 4 + od kazdej rozblyski,jadac samochodem w nocy od swiatel promyki ,od latarni a podwojne litery to juz dla mnie norma . Zamowilem soczewki , moze zminimalizuja ten efekt. I u mnie podobnie jak u rambo 18 lat dobrego widzenia az tu nagle, wszystko podwojnie. Ciekawe czy kiedys dowiemy sie co jest przyczyna tego stozka , mam nadzieje ze nie jest mi pisany,lecz ja uwazam ,ze rogowka nie rosnie ot tak w ksztalt stozka. nawet przez to tarcie oczami , lecz mysle ze jest to zapisane w genach, a im mniej dbamy o wzrok tym szybciej to wystapi.
Trochę odkopuję, ale widzę, że nieźle przeżywacie W wieku 13 lat wyszedł mi mały minus, -0,5 chyba, który długi czas nie rósł, aż w wieku 16 lat w pół roku straciłem połowę ostrości w korekcji(w sensie, nie do skorygowania), żeby potem zrobić topografie i się dowiedzieć, że mam 3(co któraś topografia sugerowała 3-4 w jednym) stopień stożka... więc A przez te 3 lata nic się nie działo...
Po prostu widać, że mi to było pisane jak to piszesz "w genach". Jeśli ma Ci to wyjść, to wyjdzie, choć z każdym rokiem to są mniejsze szanse na to, a tym bardziej, że jak już robiłeś kontrolnie topografie i Ci ewidentnie wykluczyło chorobę. Te rzeczy o których piszecie też występują naturalnie w astygmatyzmie, więc nie róbmy sobie jaj... ;d nie dramatyzujcie, bo czysto stożkowe artefakty są o trzy klasy mocniejsze
Edit:
O, aż odkopałem swoją pierwszą topografię w życiu
Macie gdzieś mój temat, jak tu się jeszcze wpisywałem przed pierwszym pomiarem z pytaniem, czy mogę mieć stożka... ale chyba połowę postów stamtąd edytowałem
_________________ OL - III(III-IV) - CXL + MOD PRK(23.04.2014)
OP - III - CXL + MOD PRK(23.04.2014)
Nie zaglądam na forum, ale odpisuję na PM-ki jak coś.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach