KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Gdzie w Krakowie soczewki skleralne/semi skleralne?
Autor Wiadomość
margaw12341

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 38
Wysłany: Pon Kwi 17, 2017 4:48 pm   Gdzie w Krakowie soczewki skleralne/semi skleralne?

Witam,noszę zwykę twardziele ale je chce zmienić na semi skleralne.Ciężki mu się chodzi w twardzielachwili a tyle dobrego słyszałem o semisjkwralnyxh. U moje pytanie gdzie w Krakowie nogę dostać soczewki semi skleralne.Szukałem na internecie ale nic o tym nie pisze .Czy rzeczywiście soczewki skleralne są lepsze o twardzieli?
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 17, 2017 10:30 pm   

O hybrydach myślałeś? czy ten trop odrzuciłeś?
 
 
corkscrew

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 18 Lip 2017
Posty: 9
Wysłany: Czw Sie 31, 2017 8:49 pm   

Właśnie chciałbym rozwiać swoją wątpliwość . Otóż w rozmowie z panią doktor u której robiłem crossa usłyszałem że soczewki skleralne/hybrydowe są tak samo zdrowe dla oka jak twarde a nawet " pacjenci przeważnie lepiej je znoszą". Zadowolony tą informacją udałem się do optyka i po przymierzeniu soczewki skleralnej sam poczułem ,że komfort noszenia jest prawie taki sam jak w przypadku miękkich soczewek. Jednak od optyka usłyszałem że soczewki skleralne są bardzo niezdrowe dla oka i one są dla wyjątkowych przypadków gdy ktoś naprawdę nie może nosić twardzieli a gdyby były tak samo zdrowe " to każdy przeszedł by na skleralne" . Czy ktoś jeszcze spotkał się z różnymi opiniami na ten temat ?
 
 
GSR 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 361
Wysłany: Pią Wrz 01, 2017 3:30 pm   

Na forum w usa czytalem kiedys o lensach i wiekszosc nosi skleralne i sobie chwala.
U nas jak zwykle. Nie znam...... to znaczy ze jest chujowe.
Nos hybryde lub skleralne i znowu ciesz sie zyciem.
 
 
alicarter 

Rok wykrycia SR: 2000
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 48
Skąd: Przemyśl
Wysłany: Nie Paź 01, 2017 5:04 pm   

corkscrew napisał/a:
Właśnie chciałbym rozwiać swoją wątpliwość . Otóż w rozmowie z panią doktor u której robiłem crossa usłyszałem że soczewki skleralne/hybrydowe są tak samo zdrowe dla oka jak twarde a nawet " pacjenci przeważnie lepiej je znoszą". Zadowolony tą informacją udałem się do optyka i po przymierzeniu soczewki skleralnej sam poczułem ,że komfort noszenia jest prawie taki sam jak w przypadku miękkich soczewek. Jednak od optyka usłyszałem że soczewki skleralne są bardzo niezdrowe dla oka i one są dla wyjątkowych przypadków gdy ktoś naprawdę nie może nosić twardzieli a gdyby były tak samo zdrowe " to każdy przeszedł by na skleralne" . Czy ktoś jeszcze spotkał się z różnymi opiniami na ten temat ?

Byłem dwa tygodnie temu na wizycie u prof. Grabskiej-Liberek . Wg niej są zdrowe dla oczu. Wg mnie są bezpieczne pod warunkiem dobrego doboru (jest znacznie trudniejszy niż przy zwykłych twardzielach , trwa ok 2 godzin lub często dłużej ), a i warto poprosić o wykonanie ich z materiału o najwyższej możliwej przepusczalności tlenu.
Taka moja rada. Nie dobieraj soczewek skleralnych u optyka bo może się to żeczywiście skończyć dramatem dla twoich oczu.
 
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Paź 02, 2017 10:17 am   

A ja bym właśnie optyka bardziej polecała. Tym bardziej że nie przyjmuje kilku osób na raz w gabinecie. Z mojego doświadczenia wynika że optycy radzą sobie lepiej z korekcją niż lekarze, którzy wszystko robią szybko i byle jak, byle tylko kasa wleciała. Optyk zawsze pytał mnie nie tylko o komfort ale także widzenie, a lekarze wciskali soczewki bo dobrze leżą, to nic że gówno widzisz. U optyka zapłaciłam też o wiele taniej, a poświęcił mi 2 godziny, dla porównania lekarz niecałe 20 minut i jeszcze się upierał że to niemożliwe że gówno w tych soczewkach widzę.
 
 
goha73 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 62
Wysłany: Pon Paź 02, 2017 12:45 pm   

a nie możecie się dopytać u Pana Ścibiora o te soczewki to ponoc najlepszy optometrysta w Polsce
_________________
goha
 
 
alicarter 

Rok wykrycia SR: 2000
Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 48
Skąd: Przemyśl
Wysłany: Pon Paź 02, 2017 9:04 pm   

Dynia napisał/a:
A ja bym właśnie optyka bardziej polecała. Tym bardziej że nie przyjmuje kilku osób na raz w gabinecie. Z mojego doświadczenia wynika że optycy radzą sobie lepiej z korekcją niż lekarze, którzy wszystko robią szybko i byle jak, byle tylko kasa wleciała. Optyk zawsze pytał mnie nie tylko o komfort ale także widzenie, a lekarze wciskali soczewki bo dobrze leżą, to nic że gówno widzisz. U optyka zapłaciłam też o wiele taniej, a poświęcił mi 2 godziny, dla porównania lekarz niecałe 20 minut i jeszcze się upierał że to niemożliwe że gówno w tych soczewkach widzę.

2 godziny dobierał zwykłą sztywną soczewkę? Tak długo analizował topografię rogówki?Pogratulować cierpliwości...

[ Dodano: Pon Paź 02, 2017 9:13 pm ]
goha73 napisał/a:
a nie możecie się dopytać u Pana Ścibiora o te soczewki to ponoc najlepszy optometrysta w Polsce

Tylko, że jak ich nie dobiera ( co graniczy w zasadzie z pewnością) na pewno poleci swoje dziadostwo, które nie da się nosić, jako to jedyne najlepsze.
 
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Paź 02, 2017 9:14 pm   

Hybrydową. Dobiera sie moc obu części. Przymierzałam kilka par. I zostałam przy tych które były najwygodniejsze i nie wypadały tak jak twarde od Kałużnych i Szymanka.
W Poznaniu mają wszystkie rodzaje soczewek, miękkie do stożka, twarde, skleralne, semiskleralne i hybrydowe. Warto jechać nawet z Krakowa, skoro ludzie do Czech i Austrii jeżdzą.
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Paź 03, 2017 9:15 am   

Dynia, poprawka- nie moc obu części. bo tylko cześć twarda jest częścią optyczną. część miękka tylko ją otacza.
natomiast trzeba dobrać krzywizny oczu części. moje oczy syfią tak mocno część miękką że na początku jest za luźna a potem za ciasna, tak sztywnieje cholera.

może ktoś ma pomysł jak i czym czyścić by nie syfidło wżerało się w część miękką?
codziennie myje je daily cleanerem a co tydzień odbiałczam.
czy tylko ja mam taki problem z hybrydami?
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Wto Paź 03, 2017 12:57 pm   

Glub, moja soczewka hybrydowa ma już 1,5 roku i jest, odpukać, jak nowa. Miała być tylko na pół roku ale ze wzgl finansowych nie wymieniłam jej na nową. Nikogo nie namawiam do takiego samego postępowania oczywiście.
Oczy przestały mi syfić po odstawieniu kropli do oczu o nazwie hyaldrop. To one były powodem ciągłego bólu oczu, spuchniecia i wyciąganych codziennie białych nitek z oczu. Teraz używam tylko soli fizjologicznej. Nigdy nie odbiałczałam soczewki niczym. Tylko na noc zalewam ją płynem biotrue, nic więcej z nią nie robię, żadnego mechanicznego czyszczenia, tylko przepłukanie solą fizjologiczną zanim ją założę.
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Paź 09, 2017 9:28 pm   

aż wierzy się nie chce że wytrzymala póltora roku. gratki.
moje oczy biotrue nie znoszą. oczywiście co wieczór zalewam nowym płynem.
a serio obejrzyj sobie tą miękką cześć jak wygląda- albo zrób zdjęcie- ja się postaram przedstawić swoją. zrobię fotę na makro, tych syfów na części miękkiej.
 
 
adam001 

Rok wykrycia SR: 1996
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 71
Wysłany: Pią Lis 03, 2017 11:20 am   

Soczewki hybrydowe nie powinno się długo użytkować, np 1,5 roku ponieważ tracą swoją gazoprzepuszczalność, mimo, że dobrze w nich się nadal widzi i wydaje się nam, ze dobrze wyglądaja i jeszcze posłużą, ponoć z czasem drastycznie zmienia się w nich gazoprzepuszczalność i dlatego są niezdrowe dla oka.
 
 
margaw12341

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 38
Wysłany: Sob Lis 04, 2017 2:06 pm   

A ile was kosztowały hybrydy? I jaki komfort w porównaniu do rgp i co ile trzeba wymieniac
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Sob Lis 04, 2017 5:11 pm   

Jestem po rozmowie z moim optykiem i to nieprawda że hybrydom zmniejsza sie gazoprzepuszczalność - to mit. Nawet mam podejrzenia kto te ploty rozpuszcza - lekarze którzy wciskają na siłę tylko twarde soczewki. Od Kałużnego w 2013 roku usłyszałam że nie ma nic innego niż twarde soczewki, a ringi są be, ani słowa o hybrydach nie wspomniał. Dowiedziałam się o nich z tego forum. Hybrydy mogę wg optyka nosić tak długo jak się da, oczywiście pod kontrolą i jeśli oko nie łzawi, nie jest czerwone i widzenie jest ok. Najwiekszym zagrożeniem dla zużycia soczewki są syfy z oka, osady. U mnie nic takiego nie występuje. Soczewka wygląda jak nowa.
Jesli chodzi o koszt to jedna soczewka u mnie 1 tys. Mam ją już półtora roku i będę nosić do oporu ze wzgl finansowych. Nikogo nie zachęcam do naśladowania mnie. Ale jestem ciekawa ile ta soczewka jeszcze wytrzyma.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: