Wysłany: Wto Sty 09, 2018 11:54 am Korekcja laserowa astygmatyzmu po przeszczepie rogówki
Witam,
czy jest ktoś na forum kto miał robiony przeszczep rogówki i astygmatyzm pooperacyjny próbował korygować laserem, jakie są efekty takiej korekcji, czy można w ogóle taką rogówkę po przeszczepie korygować laserem czy poddawać innym zabiegom chirurgicznym, jakie są ewentualne niebezpieczeństwa. Czy sprawa warta jest świeczki aby korygować nie szkłami twardymi a zwykłymi okularami,
gregorii12
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 30
Wysłany: Wto Sty 09, 2018 1:44 pm
Witam. Nie wiem czy to forum jeszcze żyje i czy wypowie się ktoś jeszcze, ktoś kto ma większą wiedzę w tym temacie. Ja jestem po przeszczepach rogówek obu oczu, noszę miękkie toryczne soczewki kontaktowe na obu oczach, wysokie wartości bo i wada spora. Operacje miałem wykonywane we wrześniu 2010 i maj 2011 roku, pół roku temu byłem do kontroli u doktora Dobrowolskiego i zapytałem o możliwość laserowej korekcji wzroku, gdyż doczytałem, że nawet przy baaardzo dużych wadach jest to możliwe. Lekarz stwierdził, że owszem, jest to możliwe, ale..! Ale nie do końca jest to bezpieczne i warte poświęcenia. A dlaczego? Ponoć im większa wada, tym możliwość powrotu wady po korekcji laserowej większa. Dodatkowo większe prawdopodobieństwo skutków ubocznych tj. widoczne mrowienia, gwiazdki - dobrze o tym poczytać w sieci. Poza tym po tych paru latach od przeszczepu, noszenia soczewek i pracy nawet w branży budowlanej ocenił stan fizyczny moich oczu na świetny i stwierdził, że jeśli da się to korygować soczewkami to lepiej nie ryzykować i odpuścić takie laserowe korekcje, gdyż szkoda w razie jakichkolwiek komplikacji popsuć oczy.
Znam też 2 osoby, które miały taką korekcję, jednak nie miały one przeszczepów. Jedna osoba z normalną, niezbyt dużą wadą, druga z tego co mi wiadomo miała jakiś astygmatyzm, ale nie aż takie wartości jak ja i obie te osoby są zadowolone, nie mają skutków ubocznych itd. Ja jednak na razie powstrzymuje się od wyboru takiej metody korekcji, jak już nie będzie wyjścia to może zaryzykuje.
Panuje też opinia w sieci, że skoro laserowa korekcja jest w pełni bezpieczna i skuteczna to dlaczego tak wielu okulistów korzysta z okularów a nie skorzysta z tejże metody w celu zniwelowania wady?
Tak jak wspomniałem, może ktoś tutaj się zdecydował i się wypowie. Aa no i ja noszę miękkie kontakty i całkiem dobrze radzą sobie z korekcją po przeszczepach. Pozdrówka!
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Sty 10, 2018 3:59 pm
panuje też opinia że skoro przeszczepiano rogówkę to teraaz szkoda ją ścieńczach laserem. gdyż skoro raz wystąpił stożek to drugi raz też może choć prawdopodobiensdtwo jest nikłe, ale nasi lekarze w pl boją się i robią wszystko na wyrost. zapytaj lepiej gdzieś na zachodzie.
w stanach ponoć przeszczep rogowki jest operacją która daje widzenie bardzo dobre, ludzie odzyskują szybko wzrok [tak slyszalem] a u nas nie...
Anastasis
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 53
Wysłany: Śro Sty 10, 2018 4:05 pm
Kwestia tego, że po przeszczepie jest wysoki astygmatyzm i efekem końcowym jest dalsze toporowanie oka często twardymi szkłami, stąd wniosek, że laserowa korekcja do 3 cylindrów asygmatyzm sprawia że wystarczy nosić zwykłe okulary, czy dobrze napisałem
[ Dodano: Śro Sty 10, 2018 4:07 pm ]
czy stożek na przeszczepionej rogówce będzie się powtarzał czy nie , niewiadomo
Rok wykrycia SR: 2012
Dołączył: 04 Kwi 2013 Posty: 143
Wysłany: Sob Mar 17, 2018 10:05 pm
NIE nie nalezy korygowac laserem definitywnie nie..
mam dwoje oczu po przeszczepie
2013 maj i 2015 pazdziernik -- krok nastpny soczewka fakijna ze szwajcari wszepiana na stale..
rozwazam bo tez nie tania okolo 20tys za pare oczu
alicarter
Rok wykrycia SR: 2000
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 48 Skąd: Przemyśl
Wysłany: Sob Maj 26, 2018 5:38 pm
mam oboje oczu po przeszczepie . Jedno po laserze - 5 lat , drugie ze scleralną soczewką . Oko po laserze - wada zminejszona z blisko 5 cylindrów do 0,5 bezprośrednio po zabiegu . Po kilku miesiącach pojawiła się blizna która ściągnęła rogówkę . Od tamtego czasu astygmatyzm 2,5 cyl tyle ze bardziej regularny . . Brat po przeszczepach obu oczu i laserowej korekcji obu oczu (na własne żadanie) .Od zabiegu okulary zakłada tylko okazyjnie . Gdybym miał zaryzykować ponownie to tylko z takim okiem (ale tylko z jednym , bez kozaczenia ) w którym wada da się skorygować w pobliżu zera . Korygować z -8 na -3 jest pozbawione sensu , a więcej się nie da .
Rogówka cienka ,a nawrót stożka zawsze należy brać pod uwagę . Szczególnie do 30 roku życia .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach