KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
12.01.2018 miałem przeszczep drązacy na drugie oko
Autor Wiadomość
kanonier14 

Rok wykrycia SR: 2008
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 40
Wysłany: Nie Sty 14, 2018 8:26 pm   12.01.2018 miałem przeszczep drązacy na drugie oko

A więc tak.
Na przeszczep czekałem ok 1.5 roku. Pierwszy raz zadzwonili w maju,ale musiałem odmówić i dopiero niedawno dostałem drugi telefon. We wtorek 9.01 telefon-w czwartek miałem sie wstawić do szpitala.
Jako,że jest to mój drugi przeszczep to już mniej więcej wiedziałem z czym to sie je.

W dzień operacji na czczo , znieczulenie ogolne, 6 h po zabiegu dopiro moglem cos zjeśc i wstać.
Prze pierwsze 2 dni oko mnie strasznie bolalo- musialem brac przeciwbolowe oraz na sen.
Po operacji, regularne kropienie, 3 dni od przeszczepu dostałem wypis do domu,bo podobno swietnie to wyglada. Jesli chodzi o widzenie to cóż, widze na razie tak samo jak przed zabiegiem.
Czyli 1 rzad przeczytam... Przy pierwszym przeszczepie widzialem od razu 5/10 ale z biegiem czasu sie pogorszylo ( w soczewce ciagle czytam 9/10) , więc mam nadzieje,żę tutaj będzie na odwrót :)

Wizyte mam za 2 tygodnie, do tego czasu mam nosić opatrunek tylko do snu oraz gdy wychodze na pole.
Kropic musze 7 razy dziennie ,do tego brac po 4 tabletki roznych sterydów. I tak przez tydzien, nastepnie zmniejszyc dawke.
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Sty 15, 2018 12:56 pm   

enigmatycznie, weź coś sam opowiedz.
ja miałem znieczulenie ogólne, a ty?
opatrunek i kontrole mialem dopiero następnego dnia, a ty?
w szpitalu bylem tydzień. co dzień o tej samej porze mialem badanie i założony nowy opatrunek.
- w domu za dnia mialem siedzieć bez opatrunku a ten zakładac tylko na noc

miałem kropić 4 razy lotemaxem, 3 razy wkładać corneregel a na wieczór po kropelkach, floxal maść i opatrunek.
szwy proste zdjeli mi po 8 miesiącach a po kolejnych 8 szew ciągły- widzenie po zdjęciu ostatniego siadło.

teraz Twoja kolej.
 
 
kanonier14 

Rok wykrycia SR: 2008
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 40
Wysłany: Pon Mar 19, 2018 11:19 am   

Stan na 19.03.2018

Widzenie poprawiło mi się troche od tego co bylo zaraz po przeszczepie ( mam wrazenie,ze ciagle sie poprawia) i widze na ok 3 rzedy na ten moment. Po dwoch miesiacach zostały mi tylko jedne krople Dexametasol, ktore musze kropic 5 razy dziennie. A i jeszcze musze oko nawilżać :)

Niestety ostatnio dostałem piłka w to oko i przez ok 4 dni mialem troche czerwone i czulem duży dyskomfort, ale teraz juz jest ok ( taka mam chociaż nadzieje..nie mogę się pojawić w szpitalu by to sprawdzic)

Pytałem się Pani Doktor, kiedy moge wrócic do jakiegos sportu, to powiedziała,ze juz w kwietniu moge powoli wracac z czego sie bardzo ciesze ^^

[ Dodano: Sob Lis 12, 2022 12:57 am ]
Niestety nie wszystko przebiega u mnie pomyślnie. Nie wiem czy to przez to uderzenie piłka w oko czy przez coś innego ale mam w jednym oku po przeszczepie jaskre... Dobrze,że w tylko jednym , mam nadzieje,ze to sie nie zmieni. Biore od 3 lat krople Monoprost i Combigan. Podobno cisnienie w normie caly czas, ale samopoczucie fatalne, gdyż musiałem zawiesić mocniejszą siłownie i trochę przystopować ze sportem i ogolnie juz mam dosyc moich problemów z oczami :(
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: