Witam, 3 miesiące temu byłem na badaniu z podejrzeniem stożka. Na razie lekarz powiedział tyle ze jest to stożek ale na razie czekamy pół roku na kolejne badania czy coś się zmieni, nie mam nawet okularów bo jak powiedział wiele nie pomogą bo ostrosć nie jest najgorsza. Proszę kto umie to odczytywać o jakąś pomoc bo ja jestem zielony w tej sprawie i czy na tych wynikach gdzieś pisze jaką mam ostrość wzroku bo nawet mi lekarz nie powiedział, czy przy takiej wadzie okulary dużo pomogą ?
Witam ponownie. Byłem na kolejnych badaniach dostałem tam kontakt do Sosnowca aby próbować się tam dostać. Ktoś może powiedzieć coś o dr Dobrowolskim? I jeszcze mam pytanie czy na tym etapie stożka mogę poddać się zabiegowi crosslinking czy to jeszcze za wcześnie?
Z crosslinkingiem są różne podejścia. Jedni specjaliści mówią, że jak jest widoczna choć malutka progresja to żeby robić najszybciej jak się da (żeby zatrzymać stożek w jak najmniejszym stadium). Bywali nawet tacy, którzy chcieli robić CXL prewencyjnie jeżeli u młodego pacjenta w rodzinie stożek występował często, a wada minusowa zaczyna wzrastać.
Drudzy z kolei nie palą się do tego zupełnie biorąc pod uwagę, że jest stosunkowo spore prawdopodobieństwo pogorszenia jakości widzenia pod CXL szczególnie jeżeli stadium stożka jest wczesne i nie zaburza zbytnio widzenia.
Także co klinika to opinia. Sytuację pogarsza brak w 100% jednoznacznych opinii na temat skutków ubocznych zabiegu. Koniec końców decyzję przeważnie trzeba i tak podejmować samemu.
Jeżeli chodzi o moje zdanie to na takim etapie jaki Ty masz i przy stwierdzonej progresji powinieneś jak najszybciej wykonać ten zabieg, chociażby wariant z epi-on (mniej inwazyjny ale też mniej skuteczny).
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Lut 06, 2018 4:35 pm
Przy postępującym stożku nie zaleca crossa i każe bezczynnie czekać? Na co? Zmień lekarza. W 2013 miałam widzenie na poziomie 60%, też nie zalecali crossa mimo że na topografiach widać było że choroba postępuje. Zasłaniali się moim "zaawansowanym" wiekiem. Po roku było 5%. Musisz działać jeśli masz udokumentowaną progresję.
Przy postępującym stożku nie zaleca crossa i każe bezczynnie czekać? Na co? Zmień lekarza. W 2013 miałam widzenie na poziomie 60%, też nie zalecali crossa mimo że na topografiach widać było że choroba postępuje. Zasłaniali się moim "zaawansowanym" wiekiem. Po roku było 5%. Musisz działać jeśli masz udokumentowaną progresję.
. Tzn może źle to napisałem. Lekarz nie powiedział że nie zaleca tylko ze w tej chwili przy takim stożku nie nadaje się to pod zabieg cross. A co do soczewek powiedział że też nic na razie nie robić ale jeśli chce to soczewki mogę próbować ale też rewelacji nie będzie więc jak to jest z tymi soczewkami?
Pytam bo mnie w Krakowie odrazu chcieli robić cross linking ale dobrze że trafiłem do Katowic bo jak się okazuje to stożek stoi w miejscu a w Krakowie prywatne chcieli wyrwać kasę nie patrząc jak będę widział
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach