Cześć,
W końcu bliżej niż dalej do przeszczepu. Mam środki na opłacenie przeszczepu i tu pytanie bo wiem, że stożek jest refundowany. Czy ktoś robił przeszczep prywatnie w Czechach i wystąpił do NFZ o zwrot kosztów? Ktoś mógłby opisać jak to wygląda i jaki jest % kwoty zwracają?
Artur
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Sty 02, 2018 12:10 pm
Musisz przed zabiegiem mieć skierowanie do szpitala na przeszczep - bez tego ci nie zwrócą. Potem zbierasz w Czechach wszystkie dokumenty medyczne, łącznie z wypisem. Potem w swoim oddziale NFz pobierasz wniosek o zwrot kosztów leczenia za granicą i czekasz na decyzję. Oni mają zupełnie inny przelicznik wykonywanych zabiegów. Jeśli jesteś ubezpieczony w PZU lub czymś podobnym to od razu ostrzegam że PZU nie zwraca za leczenie za granicą. W przypadku odmowy refundacji z NFZ lub zaniżenia kosztów radzę iść do sądu (ludzie wygrywali z operacjami zaćmy). Musisz BARDZO MOCNO pilnować papierologii, najważniejsze jest skierowanie do szpitala na przeszczep.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach