wszystko ma swoje minusy co się zakłada na oko, każy okulista chwali te soczewki które dobiera, miękkie toryczne pewnie komfort choć mogą wysuszać rogówkę, trzeba by bylo porównać ich gazoprzepuszczalność z tradycyjnymi twardymi, gdzieś była taka strona, okulary też mają swoje pewne plusy
[ Dodano: Czw Gru 27, 2018 11:56 pm ]
jeśli różnica rząd dwa na tablicy w miękkich torycznych jest na korzyść do okularów to warte spróbowania, zawsze można zakładać soczewki chociaż sporadycznie jeśli nie non stop, warto jeszcze porównać do hybryd i twardzieli a to salony optyczne nie zawsze oferują
tu chyba masz racje, nosilem miekkie toryczne ze dwa razy, bylo spoko ale po godzinie mi wysychay i czasem same wyskakiwaly bo sie odkleily:)
Anastasis
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 53
Wysłany: Pon Sty 28, 2019 11:29 pm
To na miękkie toryczne można zakraplać kroplami nawilżającymi? oczywiście nie jakimś glutem aby oczy nie wysychały?, występuje w nich cyrkulacja łez, bo w twardych tak
U mnie przez trzy tygodnie kuło oko, doskwierało, zakraplałem sterydami + antybiotyk, widzenie w ciągu dnia zmienne, rano najlepsze, a Wy jakie macie doświadczenia?
Rok wykrycia SR: 2011
Dołączyła: 27 Maj 2011 Posty: 60
Wysłany: Śro Maj 01, 2019 9:30 pm
Zdecydowanie jest lepiej. Zobaczymy jak będzie po zdjęciu szwów jak mi poruszają....
Zdam relacje, obiecuje!
Anastasis
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 53
Wysłany: Pon Maj 13, 2019 2:16 pm
Jakie proponujecie miękkie toryczne soczewki po zdjęciu szwów bo są różne, aby się dobrze układały do geometrii rogówki i obraz był hd bez artefaktów. Słyszałem dobre opinie o Biofinity toric xr , ponoć są wysoko gazoprzepuszczalne 116x,
ale to nie znaczy,że ostrość widzenia i komfort noszenia jest lepszy?
Jest to dobra alternatywa dla hybryd i twardzieli? Wiadomo ostrość wzroku będzie mniejsza
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 641 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Maj 13, 2019 9:29 pm
ja noszę biofinity toric xr, -5.75 cylindra w osi 180. dają radę, ostatnio miałem problem z nabyciem i nosilem soczewkę 2 i pół miesiąca. tylko są drogie w ciul...
Anastasis
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 53
Wysłany: Wto Maj 14, 2019 12:57 pm
ok 650-700 zł rocznie na 1 oko, a komfort noszenia ich ok? czuć coś na oku? większy cylinder zawsze trudniej skorygować, sferę można nawet do 10, te konkretnie soczewki są z nowocześniejszych materiałów
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Wto Maj 14, 2019 6:57 pm
Moja 1 hybryda kosztowała w 2016 roku 900 zł, więc ... do tej pory noszę (3 rok ) ale już trza wymienić bo się słabiej do oka "przykleja".
Anastasis
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 05 Mar 2016 Posty: 53
Wysłany: Czw Maj 16, 2019 9:04 pm
Glub a jeśli te soczewki się nosi okazjonalnie lub część dnia to można je przedłużyć czy okuliści sugerują, że miesiąc i do kubła?
Pytałem pewną Panią, która się zajmuje soczewkami to mówiła, że zdarzają się pacjenci, że przy większych wadach cylindra w tych soczewkach mają obraz w pewnych miejscach zamazany, niepełny.
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 641 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Maj 18, 2019 6:42 pm
wiesz, z tymi torycznymi jest tak że mają moce max do -06 a potrzebowałbym tak -9 wiec nawet maks cylinder nie koryguje mnie w 100% ale jest i tak super.
ja tam widze że mogę nosić ją 2 miesiące ale już 2 i pól to przeginka, fabryka sugeruje miesiąc ale noś do momentu gdy nie zacznie Cię wkurzać po prostu. ja noszę od rana do nocy a nie okazjonalnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach