saddamus nie ma co czekać tylko z reklamacją jechać do dr i myślę, że tu w grę wchodzi wymiana soczewek na nowe lepiej dobrane, szkoda się męczyć, denerwować, pozdr
Wysłany: Czw Lip 25, 2013 11:09 am Re: Soczewki twarde - mgła- JA MAM NA TO SPOSÓB
Jakieś 10 minut po założeniu soczewki, między mną a światem pojawia się mgła i całą radość z ostrego widzenia trafia szlag. Jeśli wkropie sobie chociaż krople soli fizjologicznej albo czegokolwiek mokrego do oka, to znow przez pare minut obraz mam czysty.
Witam czytam od dawna to forum ale głosu jakoś nie zabierałam, zawsze byli inni mądrzejsi - za wszystkie rady dziękuję- ukłony w stronę Wszystkich.
Też miałam ten problem z ta mgiełką i mi się ciśnienie podnosiło do granic możliwości. Odkrycie zupełnie przypadkowe, bo tej mgiełki zrobiło mi się tyle że miałam wrażenie jakbym miłą ropę w oczach, zalewałam je kroplami nawilżającymi, bo nie zakrapiałam, aż w końcu zgubiłam jedną soczewkę. Pojechałam do dr Jaworskiego i stwierdził że to utworzyły mi się na powiece od środka takie bąbelki od alergii które powodują nadmierne wytwarzanie się białka stąd ta wydzielina i ta mgiełka na szkłach. Bynajmniej dal mi kropelki które pomogły pozbyć się utrapienia i przy okazji też mgiełki ktora uporczywie przez ponad rok mi zachodziła na szkła po krotkim czasie noszenia i nic nie pomagało na dlużej. Krople nazywają się OPATANOL sa na receptę, dodatkowo jako nawilżających kropli uzywam HYLO-COMOD (moim zdaniem lepsze niż SYSTANE)
Pozdrawiam
Edyta
Bylem wczoraj na wizycie u dr. Jaworskiego.
Diagnoza poszla w kierunku 'podsychania', a osad na soczewkach zostal wytlumaczony tym, ze jak wysychaja, to tak sie wlasnie dzieje. Dostalem plyn Acuacare Allclean na extra czyszczenie oraz sugestie, ze to mi pomoze. Najgorsze jest to, ze w gabinecie doktora, dziala klima z mocnym nawilzaczem i soczewki nie zachodza mgla, wiec nie dalo sie odtworzyc problemu w warunkach laboratoryjnych.
Zaplacilem 150 zl i wrocilem do domu, dzis od rana, po zastosowaniu extra srodka, bez zmian. Siedze za mgla.
Wydalem juz 3 tys lacznie z tymi wizytami i mam swiat za mgla.
edit:
W moim mniemaniu to wyglada tak:
- Zakladam soczewki, oczy zaraz po zalozeniu troche lzawia dlatego przez jakis czas widze dobrze.
- Po 10-15 minutach soczewki zaczynaja wysychac, a na ich powierzchni pozostaje osad, ktory normalnie bylby wymywany przez lzy.
- Poziom wyschniecia soczewki jest wprost proporcjonalny do tego z jaka moca przylega do powierzhni oka i tu zaczyna sie problem, bo im bardzij wyschnie, tym mniejsze ma szanse nawilzenia.
Jesli mgielka jest mala, moge sprawe rozwiazac odchylajac glowe do tylu albo przez kilkukrotne mrugniecie, ale jak juz tak mocno zamgli (co sie czesto zdarza gdy pracuje przy komputerze), to mruganie nic nie pomoze, trzeba wlac kilka kropel soli fizjologicznej, zeby miec znowu kilka minut spokoju.
Za wysychaneim przemawia tez fakt szybkosci i intensywnosci mglenia - jest duzo mocniejsza przy komputerze.
Nie wiem co dalej mam z tym robic
Edit2
Zadzwonilem dzisiaj do doktora i otrzymalem propozycje zalozenia koreczkow do kanalikow lzowych.
Chyba bede musial udac sie do jakiegos innego specjalisty zeby zweryfikowac czy to naprawde nie jest problem zwiazany z konstrukcja soczewek.
]
ptaszeek
Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 24 Mar 2010 Posty: 189
Wysłany: Pią Sie 02, 2013 3:13 pm
Sproboj tak:
Wieczorem po sciagnieciu soczewek, zakrop oczy czysta sola fizjologiczna
Rano przed zalozeniem tez to zrob.
Mozesz tez przez kilka dni uzywac kropli Thealoz.
Sprawdz to, i napisz mi jaki efekt.
Ja tak jak pisalem tez mialem duze problemy z soczewkami, i tak sobie pomoglem.
U mnie najdziwniejsze jest to, ze na soczewke jak rano robie krople Thealoz to moge tylko na lewa... i wtedy obydwa oczy funkcjonuja, jak bym zrobil na obydwie soczewki, badz nie uzyl wieczorem soli i rano, noszenie soczewek jest nie do zniesienia.
saddamus, kurcze współczuję Ci i naprawdę nie chcę być odebrany jako buntownik przeciwko Dr Jaworskiemu (nie znam go i dzielą nas setki kilometrów - na razie korzystam z usług Doktor z Gdańska), ale...
- choć nie wiem czy wszedłeś do gabinetu i powiedziałeś: "chciałbym zareklamować te soczewki i dobrać inne"
- nie wiem czy Dr wie, że to pierwsze dobrane dla Ciebie soczewki i jest coś takiego jak nietolerancja soczewek twardych
- nie wiem czy zagrywka Dr nie jest czasem "grą na zwłokę" - bo nie wiadomo jaką ma umowę z fabryką soczewek - może taka reklamacja to dla niego najzwyklejsza strata jakiejś sumy
Moim zdaniem najlepszym wyjściem jest właśnie udanie się do kogoś innego, a potem z pisemną opinią innego Dr złożenie ewentualnej reklamacji - chyba sam wiesz, że w takim wypadku byłby to koniec Twoich wizyt u Dr Jaworskiego.
P.S.
Każdy Dr jak i Ksiądz jest tylko człowiekiem...
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
Na jutro umowilem sie z innym specjalista od soczewek twardych.
Moze Dr ma racje aczkolwiek wydaje mi sie to dziwne, bo nigdy nie mialem lub nie wiedzialem ze mam problemow z nawilzaniem oczu. Jesli jednak nie ma racji, to napewno jest tego swiadomy i w kontekscie proponowania korkow do kanalikow lzowych sprawa wygladalaby bardzo zle.
W mojej branzy, jesli praca jest zle wykonana, to nie pobiera sie za nia wynagrodzenia, lub poprawia sie w ramach kwoty uzgodnionej na poczatku.
Tutaj place za wszystko nawet jesli nie przynosi zadnego efektu.
To może jeszcze ja się włączę w dyskusję. Widzę, że sprawa dość poważna i trudno znaleźć rozwiązanie. Powiem tak, że biorąc pod uwagę zero reakcji na nawilżanie i czyszczenie soczewki przychylałbym się do stanowiska koleżanki powyżej o nicku ezagraj.
Do tego momentu póki nie przeczytałem jej posta a czytałem o Twoim problemie nie skojarzyłem tego problemu mgły. Ale do brzegu... miałem swego czasu jakieś pół roku temu może rok podobny problem. Soczewki strasznie szybko się brudziły i zachodziły mgłą. Jak się okazało wpływ na to miało po pierwsze nie doczyszczenie soczewek, na które z kolei wpływ miało ciągłe osadzanie się białka na soczewkach. Osadzone i niedoczyszczone białko wywołało odczyn alergiczny na spojówkach i po odwróceniu górnej powieki na drugą stronę widać było zaczerwienienie oraz białe bąbelki/pęcherzyki.
Nie wiem tylko czy tak jak koleżanka pisze, że wytworzone bąbelki na powiece były od alergii i wytwarzały dużo białka, które osadzało się na soczewce i utrudniało widzenie.
Czy po prostu alergia spowodowała nadmierne wydzielanie się nie wiem np. jakieś ropki co powodowało osadzanie się nadmierne białka i które to w połączeniu z niedokładnym czyszczeniem i brakiem odbiałczenia doprowadziło do nagormadzenia się białka na soczewce (mgła), które to doprowadziło do alergii na to białko i w konsekwencji powstania tych bąbelków białych na powiece?
NIe wiem
W każdym bądź razie do stosowania do oczu dostałem chyba Dexa free, soczewki odbiałczyłem tabletkami
oraz w przeciągu 3 tygodni dwa razy Progent i pomogło - soczewki doczyściły się, a moje powieki wyleczyły się z tych bąbelków.
Także może będzie Ci to pomocne.. .sprawdź czy nie masz jakiegoś odczynu alergicznego.
Sorki vince, ale zaznaczyłem wyżej, że nie chce być oceniany jako krytykujący kompetencje Dr Jaworskiego, a tu piszesz taki post, po (jeśli czytałeś) wizycie kontrolnej saddamus u Doktora. Przecież ten ceniony specjalista nie stwierdził żadnych alergii - nie podważajmy więc jeszcze jego kompetencji. Nie próbujemy tu też pomóc rozwiązać kryminalnej zagadki, ani nie rozmawiamy o przypadku ezagraj.
Napisz proszę co ma zrobić teraz innego saddamus jak nie uzyskać opinii innego eksperta saddamus, nie kupi sobie żadnych kropli, które są zapewne na receptę, ani nie pójdzie do Doktora by wydać kolejne 150zł i zasugerować mu to co piszesz.
Każdy przypadek jest inny - można podpowiadać, ale pomóc ma specjalista, a tutaj pomoc jednego specjalisty pozostawia niestety wiele do życzenia
P.S.
Kiedy ja idę do człowieka z przedrostkiem "Dr" a wyczytam sobie coś w internecie to nie dzielę się z tym nigdy z lekarzem dopóki nie sprawdzę czy jest w stanie mi pomóc - po czym wyciągam argumenty i patrzę na reakcję. W tym wypadku saddamusa, może pomóc tylko inny specjalista.amen.
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
dziwna sytuacja z ta mgla. taka jakby mgle to mialem jak zasnalem w soczewkach i obudzilem sie rano. u mnie wszystko jest ok, a nie bawie sie w jakies zabiegi tylko po prostu wrzucam soczewki do pojemnika i zalewam plynem boston. tylko to.
najlepiej to isc do drugiego specjalisty.
bazooka czy ja w którymś swoim zdaniu napisałem, że ma podważać kompetencje doktora?????? Po prostu uważam, tak samo jak ezagraj, że właśnie taka może być przyczyna zaistniałej sytuacji. I naprawdę nie wiem z czym masz problem chłopie odwołując się do rozwikłania jakiś zagadek kryminalnych...trochę wyluzuj to jest forum i każdy może wyrazić swoje zdanie.
Jak chodzi o Twoje to oczywiście przychylam się żeby udać się do innego doktora żeby ocenić co jego zdaniem może być przyczyną.
Ponadto odnosząc się do podważania czy nie podważania kompetencji Dr...nie mam zamiaru tego robić, ale widać że jego pomoc nie jest skuteczna więc...wnioski same się nasuwają, że nie wie co zrobić, a w takim przypadku należałoby udać się do innego specjalisty.
Podsumowując Twój zarzut wobec mojej wypowiedzi i czytając Twój "P.s." wystarczyło by żebym na końcu mojego posta napisał... że powinien udać się do innego lekarza i byłby post OK??... kończę rozwikłanie zagadek kryminalnych .. bo nie taki tu jest temat
trochę wyluzuj to jest forum i każdy może wyrazić swoje zdanie
wzajemnie - ja też to robię...
...i nie było tematu, bo kompletnie nie zrozumiałeś co piszę...
...po prostu Twój post mógłby się znajdować tuż pod postem ezagraj, ale już nie pod następnym wpisem saddamusu, i jest moim zdaniem nie na miejscu.
...whatever...
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
Po wizycie u innego specjalisty z tej branzy wychodzi na to, ze powodem magicznej mgly jest zespol suchego oka.
Perspektywa: zwrocic soczewki albo probowac leczyc sespol suchego oka, z naciskiem na 'probowac'.
saddamus, uuuuu - z tego co ja wiem to zespół suchego oka ma większość (o ile nie każdy) wśród stożkowców, w mniej lub większym stopniu...
Spróbuj zwrócić soczewki podając taki powód...
...powiedz Dr Jaworskiemu, że musisz oddać soczewki, bo nie zauważył/nie zdiagnozował "zespołu suchego oka", a to wyklucza się z noszeniem soczewek twardych...hmmm
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach