Mam zabieg 28 w piątek. Jakie najlepiej zadać pytania bo mają jutro dzwonić?
czy dadza ci wszystkie potrzebne leki i krople (szanujaca sie klinika powinna dac) bo z takim okiem do apteki w kurzu i zarazkach to slabo.
Czy dadza cos na uspokojenie (jak masz tendencje do napadow leku)
Ile dadza zwolenienia (jesli pracujesz) etc
SilentShy
Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Koło
Wysłany: Pią Mar 28, 2014 3:52 pm
Niestety nie zapytałem się o leki i zwolnienie;/
@Edit
Dzisiaj miałem zabieg cross linking bez nacinania nabłonka. Zabieg trwał około trzech godzin. Na razie nie mam światłowstrętu. Oczywiście dostałem leki Floxal oraz Corneregel. Za tydzień wizyta kontrolna.
Bychol
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 43
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 10:33 am
Tylko pogratulować, jak to wygląda teraz ??, i dlaczego zdecydowałeś się na cxl bez zdjęcia nabłonka ???
bez zdjecia nablonka minimalne ryzyko i widzenie jak sprzed zabiegu niemal od razu (za to mniejsza skutecznosc).
Ze zdjeciem nablonka jak masz pecha to widzenie moze wracac do normy z pol roku (jak u mnie)
SilentShy
Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Koło
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 3:37 pm
Bychol napisał/a:
Tylko pogratulować, jak to wygląda teraz ??, i dlaczego zdecydowałeś się na cxl bez zdjęcia nabłonka ???
Dzisiaj byłem na kontroli, wszystko jest w porządku, za 3 miesiące następna wizyta kontrolna. Doktor Izdebski mówił, że to najlepsze wyjście dla mnie. Z zdejmowaniem nabłonka jest większe prawdopodobieństwo, że będą jakieś komplikacje i "bez nabłonka" można zrobić tylko raz. A z "nabłonkiem" można powtórzyć. Nadal mam okulary. Na soczewki przyjdzie kiedyś czas (od 3 do 5 lat). Po zabiegu oko bolało mnie przez 2 dni i na tym koniec. No i trzeba czekać na wyniki 6-8 miesięcy (Najlepiej jak by się zatrzymał:D). Wszystko idzie w dobrym kierunku:D Mam nadzieje ze zostanie tak jak najdłużej.
Bychol
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 43
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 3:39 pm
Ryzyko z zdjęciem nabłonka to 3%, a pewność że zabieg przyniesie pożądany efekt jest niemal 100%, niemal bo zdarzają się oczywiście przypadki gdzie cxl nie przyniusł efektu, a bez zdjecia nabłonka jest mniejsza skuteczność co dla mnie jest nie do przyjęcia nie każdy wyrzuca od tak 2000zł, także płacąc wolał bym aby przyniosło to skuteczność i chciał bym mieć tego pewność, a co do powrotu do pełnego widzenia jak sprzed zabiegu to fakt trwa to od 1msc do 3 msc w nie których przypadkach więcej, dla mnie jest to do zaakceptwania tym bardziej że mamy wtedy niemal pewność zatrymania stożka a to się chyba najbardziej liczy...
Ryzyko z zdjęciem nabłonka to 3%, a pewność że zabieg przyniesie pożądany efekt jest niemal 100%, niemal bo zdarzają się oczywiście przypadki gdzie cxl nie przyniusł efektu, a bez zdjecia nabłonka jest mniejsza skuteczność co dla mnie jest nie do przyjęcia nie każdy wyrzuca od tak 2000zł, także płacąc wolał bym aby przyniosło to skuteczność i chciał bym mieć tego pewność, a co do powrotu do pełnego widzenia jak sprzed zabiegu to fakt trwa to od 1msc do 3 msc w nie których przypadkach więcej, dla mnie jest to do zaakceptwania tym bardziej że mamy wtedy niemal pewność zatrymania stożka a to się chyba najbardziej liczy...
3% to ryzyko powaznych powiklan, ale sa inne czynniki, jak zrobisz pierwsze oko to zobaczysz jak sie bedziesz czul i widzial szczegolnie wieczorem, jak sie okaze ze ok to smialo robisz drugie ale jak sie okaze ze nie ok to Ci mina zrzednie tak jak mi zrzedla;)
SilentShy
Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Koło
Wysłany: Pią Kwi 04, 2014 3:46 pm
Może się bał robić z zdejmowaniem. Ufam mu xD chyba wie co robi:D Opisze zabieg. Najpierw przez 2 godziny po 10 minut do oka "wpuszczali" mi ryboflawinę. Potem leżałem pod laserem. Naświetlanie trwało z godzinę (co chwile podawał mi ryboflawinę i czasami znieczulenie bo strasznie piekło/szczypało.
Może się bał robić z zdejmowaniem. Ufam mu xD chyba wie co robi:D Opisze zabieg. Najpierw przez 2 godziny po 10 minut do oka "wpuszczali" mi ryboflawinę. Potem leżałem pod laserem. Naświetlanie trwało z godzinę (co chwile podawał mi ryboflawinę i czasami znieczulenie bo strasznie piekło/szczypało.
Niemozliwe zeby naswietlali Ci godzine jedno oko
Tama emisja swiatla moglaby sprawic ze rogowka stalaby sie biala jak sciegno, bo zachodzi taki masywny crosslinking, no chyba ze przy okazji jakis eksepryment przeprowadzali;)
Bychol
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 43
Wysłany: Sob Kwi 05, 2014 11:05 am
zabieg jest przeprowadzany 3godziny także możeliwe że naświetlanie trwa 1godzine
SilentShy
Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Koło
Wysłany: Sob Kwi 05, 2014 1:36 pm
Izdebski i jego Syn sprawdzali razem stan oka i mówili, że wszystko jest w porządku.
Naswietlanie nie trwa jednej godziny w zadnym protokole CXL przestancie szerzyc dezinformacje.Trwa albo 30 min w klasycznym przy mocy lampy 3mW/cm kw.
Sa protokoly krotsze przy wiekszych mocach "szybki cross".
2-3 godziny trwa przy epi on i najwiecej czasu zajmuje nasaczanie ryboflawina ale samo naswietlanie 30 minut.
SilentShy
Rok wykrycia SR: 2014
Dołączył: 03 Mar 2014 Posty: 16 Skąd: Koło
Wysłany: Sob Kwi 05, 2014 5:50 pm
Nie będę się kłócił, bo nie jestem pewny ale z 30-40 minut na pewno trwało. Albo mi się tak dłużyło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach