Dynia nam sie troszke nakreciła;-)popieram cie w 100proc ale tak od zawsze bylo jest i mam nadzieje ze nie bedzie a refundacje to mozna dostac na najtansze twardziele ktorych nie da sie nosic
wojgp
Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 12 Wrz 2010 Posty: 149 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Wrz 15, 2015 10:31 pm
glub: Są refundowane jak się na wniosku napisze, że to soczewki TWARDE U mnie na wniosku jest jakoś tak: Stożek rogówki oka prawego i lewego . Wymaga korekcji soczewkami twardymi.
glub, możesz napisać jakie szkła najlepiej ci się nosiło,twardziele,Synergyeyes czy EyeBrid
nie wiem czy nosiłeś skleralne,chodzi mi które szkło najmniej wymęczyło ci oko po osiemnastu godzinach noszenia i którego prawie nie czułeś
pozdro
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 2:04 pm
Wiesz to nie jest proste.
Gdy mialem twardziele po dwoch tygodniach nie mialem z nimi problemu ale to bylo od 2001 do 2003.potem zaczalem nosic miekkiempod twarde bo stozek inaczej nie pozwalal. Tak wytrzymalem do do 2013. Wtedy zaczely sie problemy bo rogoweczka cieniutka miala juz dosc.
Pierwsze spotkanie z hybrydami jakie to swietne, to byly ultrahealth. Wytrzymalem dwa lata. Pod koniec bylo juz ciezko.
Teraz mam eye brid i moje oczy znkwu maja dosc po pol roku... Pojebane są.
Chyba tylko przeszczep moze mnie uratowac.
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 2:42 pm
Moje oczy reaguja tak jakbym mial permanentne zapalenie spojówek... Tylko ze spojowki czyste... A swiatlowstret ogromniasty...
Gdy mialem steryd lotemax to bylo łatwiej. Ale mozna go krótko używać...
Chyba znowu wyladuje na ostrym okulistycznym na sierakowskiego gdy juz bedzie chała...
Mam ochote wyjac cale oczy łyżeczką....
Było by ekstra gdyby w koncu bylby możliwy przeszczep całych oczu jak w Raporcie Mniejszości.
kuzwa mam tak samo w twardzielach,po paru godzinach oczy wyglądaja jak u wampira,nastepnego dnia nie ma szans aby załozyc soczewke,myslalem ze w eye jest zupełnie inaczej
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Wrz 17, 2015 8:27 pm
Ej, wcale nie musi tak byc u ciebie z eyebrid. To moje oczy sa zuplnie popierdzielone. W szpitalu okulistycznym powiedzieli ze juz dawno powinienem miec rogowki przeszczepione w obu oczach wiec wiesz.. . Sprobuj. Próba nie strzelba:-)
jasne ze sprobuje zwlaszcza ze juz sie umowiłem na dobor,mam do ciebie pytanie,czy w tych soczewkach czujesz podczas mrugania tą twardą czesc soczewki? Koziak dobieral mi miekkie soczewki do stozka,w oku bylo spoko tylko widocznosci brak i po paru dniach dalem sobie z nimi spokoj
wedlug mnie najlepsza terapia dla stozka jest cross oraz hybrydy(crossa raz sie robi a hybryde zmienia sie co pol roku pewnie dla wiekszosci stozkowcow jak i dla mnie hybryda jest za droga na nasze realia)
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 19, 2015 1:20 pm
Dzisiaj jak mrugam to w ogole nie czuje soczewki. Ale teraz jak pisze... Bo godzine temu czulem i mnie wkurwiala niemilositnie...
Nie wiem jak dlugo dzis bedzie do rze, choc od dwoch dni jest najlepiej.
Fakt. Cena tych soczewek w pl realiach jest koszmarna... Powinny byc refundowane
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Sob Wrz 19, 2015 1:39 pm
Glub są częściowo refundowane o ile lekarz napisze że to soczewki twarde do stożka rogówki. Trzeba na to nalegać.Oczywiście refundacja raz do roku, max 350zl do jednej soczewki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach