KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
pani prof. na rauszu...
Autor Wiadomość
damdam 
składak


Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 143
Skąd: 50°91' N, 15°73' E
Wysłany: Śro Mar 07, 2007 1:36 pm   pani prof. na rauszu...

słyszeliście o pewnej Pani prof. znanej w światku okulistycznym, którą aresztowano w Klinice z powodu stanu głęboko nietrzeźwego...

po jednym piwku była czy co?
_________________
pozdrowionka Damian
 
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Śro Mar 07, 2007 11:16 pm   

Zrobię porządek z tą IV RP :!:

Niniejszym składam zawiadomienie do Gazety Wybiórczej, iż wyśledziłem tajne plany przywódców tego kraju, zakładające niszczenie zdrowia i pozbawianie życia jego obywateli.

1. Pierwszy fałszywy farbowaniec doprowadził do zastraszenia środowiska medycznego, skutkujacego biernością lekarzy, co przejawiać się będzie w powstrzymywaniu się od pobierania narządów i tkanek do przeszczepów. Tymczasem sam promuje kumoterstwo i nepotyzm w przedmiotowej sprawie (czytaj:http://www.catransplant.org/keratoconus.htm)
2. W innym obszarze, została popełniona zbrodnia przez zaniechanie, polegająca na nasyłaniu nowopowstałej policji politycznej na budowniczych obwodnicy, przez co w dalszym ciągu naraża na utratę zycia i zdrowia wielu Polaków.
3. Kolejne przestępstwo polega na dręczeniu zwierząt poprzez posiadanie ich ("jedna dla kota, jedna dla matki, jedna dla ciebie").

Niebawem ukaże się Wielki Raport, który obnaży niegodziwości układu i uświadomi Narodowi prawdę!

A pani prof. G. ma podwójny problem: nie dość że jest lekarzem, to jeszszcze posiada korupcjogenne powiązania rodzinne...
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Sob Mar 10, 2007 12:16 pm   

Kopernik, skad takie wiadomo[ci?

jesli nie potwierdzone to mo|e lepiej nie pisz tu takich rzeczy
_________________
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Sob Mar 10, 2007 8:42 pm   

Info z mediów. Czy prawdziwe? Nie wiem, ale skoro piszą o tym na Onecie i mówią w TVN... :wink: Tak na poważnie, to była taka mała prowokacja, stworzona pod wpływem lektury komentarzy internautów dot. najnowszych "afer". Każdy interpreyuje te same fakty inaczej, w zależności od... sam nie wiem czego. Stąd ten mój absurdalny misz-masz. Ale masz rację Aniu, lepiej nie poruszać TYCH tematów :wink: Chociaż dobrze byłoby urozmaicić forum i porozmawiać np. o problemach etycznych dot. leczenia KC, korupcji w służbie zdrowia itp. Ale rozumiem, mało kto ma na to ochotę, tym bardziej chorzy...

PZDR

P.S.
K O P I E R N I K
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 1:21 am   

Bardzo dobry pomysł Kopernik :wink: . Tylko, że forum chyba by tego nie wytrzymało :lol: Tematy poruszające np orzecznictwo ZUS, komisje ZUS, zachowania co niektórych "specjalistów" od SR - na ten temat mogę sie wypowiadać do bólu nieszczędząc słów krytyki :cool:
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 12:11 pm   

ojjjjjjjjjjjjj tak, nie ma to jak polski konowal okulista! tez duzo wiem na ten temat...
_________________
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 12:27 pm   

Ja już prawie zacząłem rozumieć tego typu "okulistów" ... poprostu mineli się z powołaniem i skończyli studia medyczne i ... trwają w tym bo tak wypada,jest za późno by zmienić kwalifikacje, to daje im kase i wszystko się jakoś kręci ... mnóstwo jest tego typu zachowań i ludzi w różnych zawodach ... robią coś z "przymusu" i z innych pobudek nie pomagając...czasami nawet szkodząc... Szkoda tylko, że My musimy płacić za to cenę zarówno zdrowia fizycznego jak i czasami psychicznego :cry:
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Nie Mar 11, 2007 9:36 pm   

Zgadza się, to wszystko prawda :!: Kiedyś byłem przeciwnikiem wszelkiego typu korupcji, ale dziś po doświadczeniach życiowych myślę, że "wyrazów wdzięczności" w służbie zdrowia wyeliminować się nie da. Taka jest natura ludzka. Chodzi mi nie tylko o lekarzy, ale również pacjentów. Każdy walczy o zdrowie i życie, a tonący brzytwy się chwyta. Po ostatnich doświadczeniach z publiczną służbą zdrowia mam taką refleksję, że skoro ludzie (dorośli, poważni, często starsi) przepychają się w kolejce do lekarza, żeby być załatwionym 20 min wcześniej, to do czego mogą się posunąć, jeżeli od "prezentu" zależy zdrowie ich lub najbliższych? A lekarze? - czują się tym dowartościowani. Ludzkie...
Chodziło mi o coś innego. Dla przykładu, na niektórych portalach zachodnich dot. KC widnieją odnośniki do stron, gdzie można zadeklarować się jako dawca narządów. W Polsce tego brak, nikt nawet tego tematu nie porusza. Jeżeli ktoś przeszedł zabieg przeszczepu, to najczęściej ulatnia się (kiedy wszystko jest OK). Ja postanowiłem (jest to jedna z najważniejszych decyzji w moim życiu) że jeżeli stanę się biorcą, to zadeklaruję się jako potencjalny dawca (oczywiście już nie rogówki :lol: ).
Inna sprawa. Co sądzić o przeszczepach za pieniądze? Etyczne czy nie? Ja spotkałem się ze zwrotem: "kupowanie rogówki". Tylko dlaczego ktoś, kto zamiast kredytu na telewizor plazmowy, bierze na operację, ma być potępiany? Inna sprawa, dlczego w publicznej służbie zdrowia czeka się na zabieg cztery lata, a prywatnie... :wink:
Tego typu dylematy można mnożyć, tylko nie każdy ma na to ochotę...
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Pon Mar 12, 2007 10:12 am   

Witam to ja może tylko tak szybciutko na temat różnicy w oczekiwaniach na przeszczepy w służbach zdrowia i prywatnie... chodzi tu głównie o nasz kochany NFZ i kontraktacje ilości wykonywanych zabiegów rocznie ... czyli w głównej mierze chodzi o hajs :roll: .
Pozdrawiam Konrad
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
arek75 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 40
Skąd: Radzionków
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 4:58 pm   

szkoda gadac

[ Dodano: Nie Mar 09, 2008 5:46 pm ]
Starałem sie o przyznanie niepełnosprawności i nie przyznali mi i kto kobiety i nie dziwie sie ze tej pani odebrano prawo wykonywania zawodu skoro sie pije w pracy alkohol ta pani jeszcze odpowie za korupcje
_________________
arkadiusz
 
 
krismartin 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 236
Skąd: BIAŁYSTOK
Wysłany: Śro Kwi 09, 2008 12:08 pm   

Byłem dzisiaj u swojej okulistki i mam info. że po aferze w szpitalu u Gierkowej nowym kandydatem na dyrektora w klinice na ceglanej jest Edward Wylęgała . Oraz powołał jak to określiła moja okulistka ,,towarzystwo stożka rogówki" - chodzi o zespół lekarzy zajmujących się tym schorzeniem. Może wreszcie będzie więcej lekarzy którzy nam pomogą?!
 
 
 
Frisson 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 08 Maj 2007
Posty: 429
Skąd: Lubaczów
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 7:21 am   

Wylęgała ? :shock:
A przecież sam mówił, że u nich w Okręcowym muszą poprawiać po po Ceglanej...
Dziwne :shock:
_________________
"Nie chodzi o to by być zdrowym, ale o to, żeby nauczyć się żyć z własnymi chorobami."
 
 
 
krismartin 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 236
Skąd: BIAŁYSTOK
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 8:37 am   

To teraz jak zostanie szefem na ceglanej to nie będzie trzeba robić poprawek . Wylęgała jest nie tylko dobrym mikrochirurgiem , ale też menadżerem . Właśnie on rozbudował okulistykę w kolejowym.
 
 
 
Frisson 


Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 08 Maj 2007
Posty: 429
Skąd: Lubaczów
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 11:54 am   

No tak, ale co się stanie z Kolejowym bez niego ?
_________________
"Nie chodzi o to by być zdrowym, ale o to, żeby nauczyć się żyć z własnymi chorobami."
 
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 12:07 pm   

wykolei się ;)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: