Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005 Posty: 333
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 10:14 pm
Wlewasz płyn do pojemniczka (płyn w którym normalnie przechowujesz nocą soczeweki), wrzucasz w niego tabletkę, czekasz aż się rozpuści i wkładasz (umyta uprzedni soczewkę) do pojemnika - wg lekarzy i tego co napisane jest na tabletkach enzymatycznych soczeweki powinny być w enzymach około 4 godzin, ja wrzucałem na noc około 8-12 godzin różnie i było ok. Potem wyjmujesz taką soczewekę z enzymów myjesz ją i wrzucasz do nowego pojemnika ze nowym płynem (już bez tabletki enzymatycznej) i trzymasz teoretycznie całą "noc" tak to mi okreslił lekarz ja z reguły trzymam ją około 2-4 godzin.
Nie powinno się wkładac soczewki do oka zaraz po wyjęciu z płynu z tabletką enzymatyczną
Mam nadziej,że nic nie zmieszałem. Jak coś jest nie jasne lub masz jakieś jeszcze pytania czy też watpliwości- to pisz w miare możliwości udzielę odpowiedzi. Ewentualnie poczekaj na wypowiedzi innych forumowiczów bo może to co robie przez ostatnie 3 lata odbiałczając soczewki jest błędem lub robie coś nie tak . W sumie nie mam zbyt dużego stażu
Pozdrawiam Konrad
_________________ Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 09 Wrz 2006 Posty: 51 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 27, 2007 3:58 pm
A ja właśnie odbiałczam zupełni odwrotnie (tak jak mi zresztą powiedziano u okulisty). Wrzucam na całą noc z tabletkami, rano myję i po godzinie już mogę zakładać. (podobno można już po 40 minutach)
andriu
Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 366 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 2:20 pm
Czy te tabletki mają jakąś nazwę, gdzie je można kupić ?
Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005 Posty: 333
Wysłany: Pon Mar 17, 2008 4:43 pm
Tak to te tabletki z linku- Protein Removal Tablete firmy bausch&lomb
_________________ Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
Mi mój lekarz powiedział, że ykhm.. po umyciu soczewki wrzucam ją do pojemnika z płynem, po czym umieszczam w każdym slocie po pół tabletki (czyli połówka na 1 soczewkę). Tak ma leżeć przez noc. Potem myję soczewki, myję pojemnik, napełniam świeżym płynem i godzine powinny leżeć.... Czy robię wszystko źle? : )
Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005 Posty: 517 Skąd: K I E L C E
Wysłany: Czw Kwi 10, 2008 7:24 am
ja też wrzucam po jednej na soczewkę, na całą noc, ale potem leżą dłużej w płynie świeżym, przez 4-5 godzin, dlatego robię to na weekendzie.
a jak się założy takie soczewki to ulga niesamowita, są lekkie i takie czyste
_________________
maria
Rok wykrycia SR: 1995
Dołączyła: 13 Kwi 2007 Posty: 4 Skąd: NYSA
Wysłany: Pią Kwi 11, 2008 9:55 pm
ja tez wkładam po jednej tabletce na soczewkę, ale trzymam je tylko przez 4 godz., następnie wciągam i cała noc trzymam w świeżym płynie i rano zakładam
he ja zrobilem jak mowicie chyba wrzucilem twardziela z tabletka do plynu zostawilem na dobe nastepnie wymylem na noc w nowy plyn zalozylem i nie odczulem wielkiej roznicy a dodam ,ze tamta soczewka ma 3 lata
Argun po trzech latach użytkowania soczewki twardej to się ją wymienia a nawet po dwóch latach. Jej po trzech latach nawet kwas siarkowy nie ruszy tak się białko potrafi osadzić. Zmień sobie soczewki bo się owrzodzenia rogówki nabawisz a to argument jest od razu do przeszczepu /i nie mówię tego ze złośliwością/.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach