KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Czym przemywacie soczewki w ciągu dnia ????
Autor Wiadomość
adrian_l_88 

Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 4
Skąd: Tarnów
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 10:25 am   Czym przemywacie soczewki w ciągu dnia ????

Witajcie!

Czym przemywacie soczewki w ciągu dnia jeśli zajdą wam "mgłą"???
 
 
 
argun 

Rok wykrycia SR: 2000
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 113
Skąd: Lublin
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 1:49 pm   

Sola fizjologiczna
_________________
admin :P
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 8:13 am   

płynem do przechowywania soczewek
_________________
 
 
Marcin:) 

Rok wykrycia SR: 1997
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 4
Skąd: Szczecinek
Wysłany: Wto Cze 30, 2009 3:50 pm   

Ja używam kropli nawilzajacych roznego rodzaju do twardych soczewek.
 
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Pon Sie 24, 2009 11:21 pm   

sól fiziologiczna jest dobrym sposobem, nie trzeba wyjmować soczewek :) . Mi przynajmniej taki sposób przemywania służy w pozbyciu się "błądzenia we mgle"
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
Ament 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 16
Skąd: Częstochowa
Wysłany: Śro Sie 26, 2009 8:21 am   

Ja z reguly jak zaloze soczewke o 7 rano to sciagam kolo 23 wieczorem. No chyba, ze mi jakis paproch wpadnie to przemywam plynem, w ktorym trzymam na noc.
_________________
The kids of today should defend themselves against the seventies...
 
 
andriu 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 366
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Wto Wrz 01, 2009 8:56 pm   

Ja tak jak Ament zakładam rano i zdejmuję wieczorem i niczym nie przemywam.
_________________
Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki.

Benjamin Disraeli
 
 
robby37 

Rok wykrycia SR: 1994
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 42
Skąd: Turek/Wielkopolskie
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 11:59 pm   

Ja tak samo jak Ament i Andriu...Nie wyjmuję ich a raczej jej (bo mam jedna) w ciagu dnia...No chyba ze cos tam wpadnie i nie idzie "wyrobić"...Rzeczywiscie nieraz zdarz sie, ze robi sie jakoś "mgliscie" ale wole juz tak anizeli bawic sie w te "procedurki"
 
 
andriu 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 366
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Czw Wrz 10, 2009 8:23 pm   

robby37 napisał/a:
bawic sie w te "procedurki"

He, he, też wiele zniosę aby się nie z tym nie p...ć :mrgreen:
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 12:44 pm   

a ja dla komfortu noszenia i widzenia przemyję płynem do przechowywania soczewek i gdy je włożę ulga jest wyczuwalna!
także to "wiele zniosę" to zbyt dobre dla oczy nie jest ale co kto woli, najwyżej później się ponarzeka, że oczy bolą, że nie mogę soczewki nosić itd.... ale to standard gdy się nie dba o oczy, prawda?

Ps. być może tym dbaniem o oczy mam regresję w jednym oku :mrgreen:
w każdym bądź razie jestem happy :)

pozdrawiam leniwców
_________________
 
 
bazooka 


Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 155
Skąd: Rumia / Gdynia
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 3:22 pm   

O ile się dobrze orientuję - zachodzenie mgłą to nie paproch tylko zbierające się białko - a do tego służą krople nawilżające do soczewek twardych...nie jakieś tam najtańsze uniwersalne tylko specjalne.
Jeśli chodzi o paproch to powoduje on ból i również może być wypłukany przez krople.
Moja okulistka na początku polecała krople CLENS100 jednak prawdopodobnie nie wiedzieć czemu zostały chyba wycofane z produkcji (w każdym bądź razie zniknęły z Polski).
Wtedy sam wybrałem i kupiłem tańsze, marki Bausch&Lomb (nie pamiętam nazwy) i dostałem lekki opieprz od lekarki, bo te krople były tylko nawilżające a nie usuwające białko.
Od jakiegoś roku używam z zalecenie okulistki tylko krople AQuify (10ml za ok28zł) - może i drogie, ale tak jak przy CLENS100 nigdy z powodu "mglenia" nie musiałem zdejmować soczewek.
Zakładam kiedy muszę a zdejmuje wieczorem...a wtedy myju, myju i do pojemnika spać :)
 
 
wojto197703 

Rok wykrycia SR: 2002
Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 18
Skąd: Kobylany
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 12:25 pm   

bazooka napisał/a:
O ile się dobrze orientuję - zachodzenie mgłą to nie paproch tylko zbierające się białko - a do tego służą krople nawilżające do soczewek twardych...nie jakieś tam najtańsze uniwersalne tylko specjalne.
Jeśli chodzi o paproch to powoduje on ból i również może być wypłukany przez krople.
Moja okulistka na początku polecała krople CLENS100 jednak prawdopodobnie nie wiedzieć czemu zostały chyba wycofane z produkcji (w każdym bądź razie zniknęły z Polski).
Wtedy sam wybrałem i kupiłem tańsze, marki Bausch&Lomb (nie pamiętam nazwy) i dostałem lekki opieprz od lekarki, bo te krople były tylko nawilżające a nie usuwające białko.
Od jakiegoś roku używam z zalecenie okulistki tylko krople AQuify (10ml za ok28zł) - może i drogie, ale tak jak przy CLENS100 nigdy z powodu "mglenia" nie musiałem zdejmować soczewek.
Zakładam kiedy muszę a zdejmuje wieczorem...a wtedy myju, myju i do pojemnika spać :)



Ja noszę twardą soczewkę na razie tylko na lewym oku od 10 dni obecnie około12-14h mgła się pojawia czasami, ale wg. nie nie jest to białko lecz uczucie suchego oka, nie zdejmując soczewki aplikuję 1-dną kroplę zwykłego płynu Firmy Horien który używam do przechowywania soczewki Soft Perm którą noszę nadal w prawym oku i jest ok. A do odbiałczania dostałem tabletki i co miesiąc mam ją wrzycić razem z soczewką do pojemnika na kilka godzin (nie pamietam dokładnie na ile bo jeszcze tego nie robiłem, muszę odszukać instrukcje obsługi), białko zostaje poza soczewką można ewentualnie dodac go do jajecznicy.
PZDR.
_________________
stożkowiec
 
 
bazooka 


Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 155
Skąd: Rumia / Gdynia
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 3:34 pm   

...w innych postach zdążyłem zauważyć, że o innym zachodzeniu mgłą piszecie niż myślałem, fakt.

Ale "suche oko" :?:
Suche oko - moim zdaniem wiążę się bólem, który czasami doskwiera przy noszeniu soczewek, jak nie zakładamy soczewki to przecież nic nam nie jest, prawda :?:
Gdy nosimy, aplikuje się "sztuczne łzy" i po sprawie - może płyn Firmy Horien działa jak zwykłe sztuczne łzy - Aquify to inne krople - stąd cena jest inna :)

Do odbiałczania po zdjęciu soczewek używam płynu Concare Lipoclean.

No i nigdy białka z soczewki nie widziałem - to są śladowe ilości, których nie widzisz - a na pewno nie po zdjęciu soczewki :)
No i chyba by musiało być sporo tego białka by się opłacało dodawać go do jajecznicy :)
...chyba zostanę przy tym, które jest w kurzym jaju :D
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 8:15 am   

bazooka napisał/a:
No i nigdy białka z soczewki nie widziałem - to są śladowe ilości, których nie widzisz - a na pewno nie po zdjęciu soczewki

ale wierz mi, że jak zasyfisz białkiem soczewkę to czuć to na oku, soczewka robi się ciężka a po odbiałczeniu robi się cudownie lekka na oku.... powalczysz z tym parę lat to zobaczysz różnicę
_________________
 
 
bazooka 


Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 11 Wrz 2009
Posty: 155
Skąd: Rumia / Gdynia
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 10:51 am   

ania_kielce, Domyslam się po Twoim roku wykrycia SR, że noisz twardziele zaledwie 2 lata dłużej niż ja - nie sądzę, że przez długość noszenia można coś się więcej zobaczyć :) To trzeba chyba mieć bardzo zaawansowany stożek albo ewidentne problemy z białkiem - na pewno jest na to jakiś żel albo krople.
Jak widać nosze soczewkę 3 lata (drugą 1,5 roku) - nie miałem jakiegoś ekstra problemu z białkiem.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: