Wysłany: Sob Lip 25, 2020 5:49 pm Mgła od doktora Jaworskiego
Witam,
Siedem lat temu walczyłem z twardymi soczewkami, problem opisywałem w tym wątku:
http://forum.keratoconus.pl/viewtopic.php?t=1007
Niestety, poddałem się i wróciłem do okularów. Teraz jestem już w takim wieku, że kłopoty akomodacyjne + wysoki astygmatyzm składają się poważne problemy z wykonywaniem pracy.
Po siedmiu latach wyciągnąłem soczewki z pudełka i rozpocząłem walkę od nowa.
Daje sobie jakieś 2 miesiące na przyzwyczajenie i spróbuję uderzyć do jakiegoś innego doktora, tym razem we Wrocławiu.
Co ciekawe, odgrzebując tematy, zalazłem sporo wątków, które łączyły hasła doktor Jaworski i mgła, co rozbudza moje nadzieje, że jest jakaś szansa na takie soczewki, które będą pozbawione tego d-efektu.
Obecnie już czwarty tydzień zakładam soczewki po pracy i noszę do nocy + całe weekendy, wylewając co chwilę do oczu hektolitry soli fizjologicznej. Zdarza się czasem, że mam odczucie jakby oczy robiły się suche i wtedy soczewki są czyste, taki stan potrafi utrzymać się nawet przez 2-3 godziny. Nie widzę jednak tendencji ku poprawie, bo kolejnego dnia mgła powraca. Wizja w porównaniu do okularów jest jednak jak VHS do Ultra HD, więc jestem zdeterminowany, żeby ten temat ogarnąć.
Czy ktoś z was miał takie doświadczenia w kontekście dr. Jaworskiego, tudzież innych lekarzy ?
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 28, 2020 7:02 pm
miałem podobną sytuacje ale z hybrydami synergyeyes, pierwsza para normalnie, druga fatalnie, bo pokrywały się mgłą, a konkrenie jaimś syfem z oczu, jakby soczewki nie były pokryte jakąś śliską warstwą. zmieniłem hybrydy z synergyeyes na eyebrid i temat zniknął. za to na tapete wszedł inny temat niszczenia czesci miekkiej przez moje łzy.
Wydaje mi się i trochę mam nadzieje, że to problem z wykonaniem. Nie mam żadnych problemów alergicznych, suchych oczu itp. Soczewki zakładam codziennie już od ponad miesiąca, wciąż czuje je ciasno na oczach, po takim czasie już chyba nie powinienem wogóle odczuwać, że je mam, a czuje się jak w za małych majtkach.
Moim zdaniem powinieneś ograniczyć używanie soli fizjologicznej jako kropli do oczu. Jak najbardziej możesz nią przemywać soczewki bo moim zdaniem jest lepsza niż płyny do płukania, nie ślizga się znacznie po soczewce palec i można ją dobrze wyczyścić.
U mnie mgła pojawia się najczęściej z rana, gdy nie oczyszczę dobrze oczu. Wiec u ciebie w pierwszej kolejności zadbałbym o oczyszczenie oczu przed założeniem soczewek.
Mgła od suchych oczu też u mnie występuje ale u mnie dzieje się to po jakiś czasie noszenia, gdy mam już brudne oko. Wtedy pomaga wyjęcie soczewek, umycie ich i oczu. Oczywiście w trakcie korzystania używam kropli do oczy.
Przez pewien czas też stosowałem sól fizjologiczną jako kropli. Część kropli po prostu zostawiała mi uczucie brudu w oczach co wpływało na coraz częstsze kropienie. Po soli nie miałem tego efektu. Po dłuższym używaniu jednak zaczynała pojawiać się ropa w oczach i miałem taki sam efekt jak ty, mgłę. Zakropienie pomagało na chwilę i zaraz mgła wracała. Umycie pomagało jednak ta wydzielina pojawiała się już ze zdwojoną siłą. Odstawienie na dzień soczewek i soli sprawiało że znowu wszystko wracało do normy.
Ja bym na twoim miejscu poszukał kropli które nawilżą ci oczy i jednocześnie zahamują wydzielanie brudu w oczach. Widocznie masz jakąś nietolerancję na soczewkę, która objawia się wydzieliną i potęgujesz ją solą fizjologiczną. Przynajmniej tak było u mnie.
alicarter
Rok wykrycia SR: 2000
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 48 Skąd: Przemyśl
Wysłany: Pon Lis 09, 2020 2:35 pm
U mnie jak u kolegi wyżej mgła jest powodowana nieoczyszczeniem powiek z tego całego syfu. Kup sobie demoxoft płyn lub inny zamiennik i przemywaj wacikiem. Może problem zniknie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach