w Poznaniu jest dobra
dr Dominiak-Rybarczyk, Al. Marcinkowskiego - na przeciwko Muzeum Narodowego
http://www.optico.pl/
Od 9 lat się u niej leczę, jestem zadowolona. Kobieta myśli i szuka rozwiązań.
To prywatny gabinet - wizyta droga, ale jeśli chodzi o refundację - to da się to załatwić. Zawsze załatwiałam, a ona mówiła mi, jak to zrobić.
Polecam.
czy można wiedzieć ile to jest - "drogo" ...chciałbym porównać ze swoją okulistką w Gdańsku.
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
Sama mapa rogówki - ten kolorowy wykres kosztuje 170zł.
Zwykle za wizytę, w czasie której dobiera mi soczewki płacę 200zł.
No ale trzeba dodać, że ta babka swoich stałych klientów - stożkowców traktuje naprawdę dobrze, bo kiedy pewnego dnia zadzwoniłam do niej i powiedziałam, że coś się dzieje z okiem - po paru zdaniach przerwała mi, natychmiast kazała zdjąć soczewki i umówiła się ze mną na następny dzień. To była erozja - za leczenie nie wzięła ani złotówki, bo mówiła, że to nie leczenie, tylko nagła interwencja Oczywiście wizyt było sporo.
...czyli prawdą jest, że występowanie tej wady wzroku podzielone jest na regiony Polski i im dalej na południe tym więcej "stożkowców" i tym częsciej lekarze obcują z tą wadą wzroku i robią z tego biznes U mnie, w trójmieście jest paru lekarzy, okulistów, która spotkała się z taką wadą, a co dopiero umie ją rozpoznać u pacjenta.
Moja, za każdą wizytę kontrolną (z wykresem kolorowym jak to zwiesz) bierze 70, a gdy dzieli wizytę na 2 części, za pierwszą nie bierze nic więc może i podobnie co do podejścia, ale zaledwie...100zeta mniej
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
andriu
Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 366 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Sob Paź 03, 2009 11:05 pm
bazooka napisał/a:
...czyli prawdą jest, że występowanie tej wady wzroku podzielone jest na regiony Polski i im dalej na południe tym więcej "stożkowców"
To nie moje - to teoria z sympozjów, czy jak to się tam zwie, okulistów - tak powiedziała moja lekarz specjalistka => dlatego napisałem: "prawdą jest..."
...dalej odnośnie "kręcenia biznesu" to moja dopowiastka
_________________ ...noszę soczewki twarde:
OL - stożek stadium III - widzenie bez soczewek: 20%, w soczewkach: 95%
OP - stożek stadium II - widzenie bez soczewek: 40%, w soczewkach: 95% [9.09.14 => poprawa o 0,5 dioptrii - można wymienić soczewkę na słabszą!]
andriu
Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007 Posty: 366 Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Nie Paź 04, 2009 10:14 am
No właśnie, teoria, pewnie nie wiele miała do powiedzenia to pi...a bzdety.
_________________ Istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa, statystyki.
Ja też słyszałam od p. doktor teorię, że jod korzystnie wpływa/zapobiega rozwojowi stożka. Ale po chwili sama uśmiechając się skwitowała, że w takim razie na Pomorzu nie powinno być stożkowców
Tak, czy inaczej - chętnie jeżdżę nad morze "leczyć" oczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach