yjukk
Rok wykrycia SR: 2008
Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 35 Skąd: Kędzierzyn Koźle
Wysłany: Wto Lip 21, 2009 4:52 pm
a wiecie może kiedy dokładnie przyjmuje dr Dyszak? przez ostatnie moje 4 wizyty w Katowicach go nie było. Może przez to że byłem w piątki, a on jest w czwartki? Czy nie ma takiej reguły ?
Z góry dzięki za odpowiedzi
Z reguły on przyjmuje we czwartki i piątki , ale przed przyjazdem zawsze pytam kiedy on przyjmuje żeby nie było lipy .
dariusz_k
Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 17 Skąd: malopolska
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 6:44 pm
witam.
ja tez mialem corssa w oko laser u dr izdebskiej, dn 04/11/09.
na chwile obecna, tj 2 tyg po, widze gorzej na to oko, niz przed zabiegiem. obraz jest nieostry, zamglony i rozmazany. stozek do zabiegu objawial mi sie podwojnym, ale wyraznym i czytelnym widzeniem. teraz ilosc refleksow wzrosla z jednego do trzech (patrzac na ksiezyc). sa one nieregularnie porozrzucane (nad, pod, obok), pojawilo sie cos jakby poswiata wokol, a calos jest niewyrazna i rozmyta, cos jakbym patrzyl na odbicie w wodzie, nie zas bezposrednio.
wiem, ze jest jeszcze zdecydowanie za wczesnie na jakies opinie czy wnioski, bo wzrok sie stabilizuje nawet do 6-ciu m-cy, zatem ich nie wydaje, ale z niecierpliwoscia czekam na poprawe, tj powrot do poprzedniego stanu.
sam zas osrodek oko laser nie zrobil na mnie zbyt dobrego wrazenia (kolejki, opoznienia, organizacja), co troche mnie zdziwilo, gdyz jest to ponoc najlepsza placowka tego typu w naszym pieknym kraju.
pozdrawiam wszystkich, obiecuje na biezaco informawac o stanie swojego oka.
minely mi wlasnie 2 mce po crossie. widzenie z jednaj strony nieco sie poprawia, tj. znika zamglenie, obraz jest czystszy, ale jest ciagle gorzej niz przed zabiegiem. odnosze tez niestety wrazenie ze stozek ciagle postepuje, gdyz refleksy coraz bardziej sie osuwaja w dol, pojawia sie dodatkowo efekt 3d, tj. obrazy odbite sa jakby przed ich zrodlem.
efekt szczegolnie widzoczny po zmroku, za dnia jeszcze nie ma tragedii.
wizyta kontrola za miesiac, zobaczymy co wykaze topografia.
narazie nie wyglada to wszystko zbyt optymistycznie, ale ciagle jest nadzieja na poprawe.
pozdrawiam.
[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 10:36 pm ]
witam.
minely 3 m-ce po crossie, i bylem na wizycie kontrolnej w oku laser w wawie. zamglenie na operowanym oku juz raczej ustapilo, ale czytam o jeden rzad mniej niz przed zabiegiem. nieco bardziej martwi mnie jednak fakt, ze stozek sie nie ustabilizowal i od ostatniego badania (zrobionego na kwalifikacji dwa m-ce przed zabiegiem) widac progresje. zobaczymy co wyjdzie za nast. 3 m-ce, byc moze ta progresja wystapila w okresie mdz kwalifikacja a zbiegiem. niestety moja obserwacja wzroku zdaje sie co innego sugerowac. no nic, zobaczymy.
znow jestem strasznie wnerwiony na oko laser, gdyz badanie kontrolne przeprowadzil lekarz, ktory na codzien nie zajmuje sie stozkami. dwa dni przed wizyta, powiedziano mi, ze dr izdebska wyjechala i wizyte pasuje przelozyc, na co sie nie zgodzilem. poza tym, nie zrobilem planowanej kwalifikacji na drugie oko, gdyz zwyczajnie nie bylo lekrza, ktory moglby to wykonac. i tym sposobem juz wiem, ze drugi raz na ten osrodek sie nie zdecyduje.
pozdro. nastepny post na 3-mce.
Ostatnio zmieniony przez dariusz_k Pon Gru 20, 2010 7:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Żółta kredka
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 25 Skąd: Stalowa Wola/Kraków
Wysłany: Pon Maj 10, 2010 11:15 pm
Za 2 miesiące będę miała zabieg x-linking, bardzo ciekawi mnie jedna kwestia: jak długo będzie utrzymywał się efekt "zatrzymania" stożka? Chodzi mi oczywiście o sytuację, w której zabieg okaże się sukcesem ( a ponoć w 90% tak właśnie jest). Czy pytał może ktoś swojego lekarza jakie są rokowania? Ja niestety zapomniałam...
dariusz_k
Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 17 Skąd: malopolska
Wysłany: Czw Lip 01, 2010 9:15 pm
w oku laser mi powiedziano, ze ok kilkunastu lat. oznacza to, ze jeden taki zabieg powinien wystarczyc na cale zycie, gdyz jak wiadomo, stozek teoretycznie postepuje tylko do okreslonego wieku, max. 30-35 lat. zatem sprawa wyglada dosc obiecujaco.
pozdrawiam.
Grinsburg
Rok wykrycia SR: 2009
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 11 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Lip 02, 2010 2:15 pm
Witam, czy ktoś z was słyszał, że przed zrobieniem crossa nie powino się brać vitaminy C??? Taką informację znalazłem na stronie kliniki z Poznania, ale nie znalazłem tam informacji dlaczego nie powinno się brać tej vitaminy...
dariusz_k
Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 17 Skąd: malopolska
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 8:19 pm
witam.
wiem, ze niczego nowego nie wniose tym postem, ale chcialem dla porzadku opisac do konca swoj przypadek i efekty po crossie. moze komus sie to przyda.
na wizycie kontrolnej 6 m-cy po zabiegu niczego konkretnego sie nie dowiedzialem, poza tym, ze cos tam pojawilo mi sie na oku, jakas drobna zmiana struktury tkanki, ale nic groznego. pani dr przepisala flarex, i doradzila nastepna wizyte za 3 m-ce. topografia wyszla bardzo podobna do tej z kwalifikacji.
na ostaniej zas wizycie, tj. rok po zabiegu, powiedziano mi ze wszystko jest ok., stozek ponoc sie nieco splaszczyl, co wykazuje topografia, nie ma tez dalszej progresji, i czytam tyle samo co przed zabiegiem. ta zmiana na oku pozostala, jednak nie powinna miec istotnego wplywu na widzenie.
moje zas subiektywne odczucia sa takie, ze o ile faktycznie w dzien nie ma roznicy w ostrosci widzenia, o tyle w nocy jest nieco gorzej, gdyz wzrosla ilosc refleksow, punkty swietlne sie rozmyly i rozciagnely, doszedl efekt 3d, itp.
podsumowujac wiec zabieg sie udal, stozek sie splaszczyl, ale widocznosc w nocy pogorszyla.
dziekuje za uwage, pozdrawiam wszystkich forumowiczow, i zycze powodzenia w codziennym radzeniu sobie z ta uciazliwa i grozna choroba,
dk
W połowie grudnia 2010 miałem x-linking, w Lexum w Pradze. Jestem po 2 kontrolach i jest OK. Rok wcześniej wszczepili mi w to samo oko Intacsy. Wzrok się znacznie poprawił. Sam zabieg x-linking nie boli, jest tylko trochę nieprzyjemny. Wszystko trwa około 1,5 godziny.
Polecam tą klinikę. Szybko, rzetelnie i bez problemów. Za kilka miesięcy x-linking na prawe oko. Pozdrawiam.
Jak z tym zabiegiem jest w Szpitalu kolejowym w Katowicach? bo prawdopodobnie tam będę miał przeprowadzany zabiegi.
Żółta kredka
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączyła: 14 Mar 2010 Posty: 25 Skąd: Stalowa Wola/Kraków
Wysłany: Wto Kwi 19, 2011 6:48 pm
Ja mam pytanie do wszystkich po zabiegu: Czy komuś ten zabieg się nie udał? tzn. czy nie udało się zatrzymać stożka? 30 maja mam ostatnią wizytę kontrolną po zabiegu i różne myśli przychodzą mi do głowy
Witam, mam pytanie czy komus po zabiegu nie znieknelo przymglenie rogowki, ewentualnie jesli zniknelo to po jakim czasie? pozdro
wojgp
Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 12 Wrz 2010 Posty: 149 Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Maj 17, 2011 4:33 am
Przy okazji zapytajcie przed zabiegiem czy x-linking będzie robiony z tzw abrazją nabłonka rogówki czy bez (z zastosowaniem ryboflawiny TE). Zdecydowanie mniej inwazyjny i nie wymagający tak grubej rogówki jest zabieg bez abrazji (zdejmowania) nabłonka. Stosuje się w tym celu inne krople , jak również sam zabieg trwa dłużej (łącznie ok 1,5h). Plus taki, że oko nie jest narażone na infekcje itp. jak również prawdopodobnie nie ma konieczności brania antybiotyków itp kropli.
Opis procedury w j. angielskim :
http://www.topconmedical....Procedure_2.pdf
i 'nieco' bardziej szczegółowo:
czy ktoś z Was słyszał o zabiegu tzw Szybki crossronia to w klinice LASER na Grzybowskiej w Warszawie
_________________ goha
kamgru [Usunięty]
Wysłany: Czw Kwi 24, 2014 9:38 pm
Orientujecie się może czy w Katowicach w klinice okulistycznej na Ceglanej przyjmuje jeszcze DR Dyszak? Prowadził mnie, a nie byłem tam z 5 lat i pora by się wybrać na jakąś kontrolę:) Wspominam go bdb. dlatego to dla mnie ważne. Do Katowic mam kawał drogi z Koszalina:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach