to trochę kiszka... mam czekać aż mi się bardziej pogorszy (właśnie się to dzieje)...
Myślę, że to nie kiszka a brak u Ciebie wiedzy na temat zabiegu. Poszperaj poczytaj a będziesz wiedział dlaczego nikt o zdrowych zmysłach nie wykona zabiegu jednocześnie na jednym i drugim oku.
Jeżeli masz stwierdzony SR i chciałbyś się poddać zabiegowi to nic innego nie pozostaje Tobie jak zgłoszenie się na wizytę kwalifikacyjną. Jak przejdziesz ją pozytywnie to chwila moment i będziesz po zabiegu. Nikt Tobie nie będzie kazał czekać.
Ja polecałbym jednak dr. Liberek. Jeżeli chodzi o kolegę hrabiap to bardzo w porządku gość - mknie dużo wyjaśnił i pomógł. Myślę, że źle go zrozumiałeś. On tłumaczył Tobie, że na wizycie kwalifikacyjnej zbadają Tobie jedno i drugie oko i lekarz podejmie decyzję od którego oka należy zacząć tzn. które oko w pierwszej kolejności należy poddać zabiegowi. Po zabiegu na to jedno oko będziesz musiał dojść do siebie a przede wszystkim wzrok będzie musiał się Tobie ustabilizować. Ja miałem zabieg 05.01 i obecnie nie mam wzroku ustabilizowanego tzn. centralnie w polu widzenia nabłonek rogówki nie odrodził się i widzę cały czas za mgłą. A gdyby tak jak Ty chciałeś zrobiono mi zabieg na jednym i drugim oku? Obecnie byłbym ślepy jak kret... i dlatego ma wielki sens robienie zabiegu na pojedynczym oku. pozdrawiam
no dokladnie jest tak jak kolega wyzej mowi. Michal, zle nas zrozumiales. tam zawsze badaja obydwoje oczu przy kazdej wizycie a zabieg bedzie na jednym - stabilizacja widzenia trwa nawet 8 miesiecy po czym mozna bedzie zabierac sie za drugie oko. Pomagam i odpowiadam w miare mozliwosci wszystkim co pytaja... bo wiem ile to stresu i nerwow a przede wszystkim pytan bez opdowiedzi ktore sie ciagle przewijają po glowie człowieka męczą. Pozdr.
_________________ "NIE DYSKUTUJ Z GŁUPIM BO KTOŚ POSTRONNY MÓGŁBY NIE ZAUWAŻYĆ RÓŻNICY..."
Tak więc po zasugerowaniu zabiegu przez dr. Izdebską zapisałem się na xlinking + zabieg laserem. Na razie gorsze oko na którym w najcieńszym miejscu mam grubość 440. Bardzo przyjemny i miły personel
Mój lekarz mówił że to jest bardzo szemrana metoda i że on ma bardzo duże wątpliwości co do naświetlania oka (co gorsza tego z małym stożkiem) promieniami o dużej częstotliwości.
To czy stożek się zatrzyma czy zmniejszy z czasem swoją intensywność to z tego co się orientuję nie za bardzo jest ktoś w stanie określić. Na podawie analizy przebiegu choroby stwierdzono że stożek rozwija się najintensywniej pomiędzy 20 a 30 rokiem życia, z etapami uśpienia i gwałtownego postępu choroby. Nie wiem czy mówienie że X-linking zatrzymuje postęp choroby to trafne. Może raczej warto by się było zastanowić czy nie powoduje wręcz odwrotych skutków. Wiem tyle że metoda ta jest mocno kontrowersyjna a to już poddaje pod wątpliwość konieczność podejmowania ryzyka na własnych oczach.
A propos ilu z nas po 30 roku życia zaobserwowało u siebie znaczące zmiany rogówki na badaniu tomografi?
kolego. malo kto czeka do 30-tki wiekszosc jednak idzie z postepem i idzie na zabiegi. Ja jestem "po" i jak mozna przeczytac jestem zadowolony. pozdro.
[ Dodano: Pią Kwi 15, 2011 2:06 pm ]
aa! i jeszcze cos! czasami warto pojsc do innego lekarza! Zasiegnac opinii innych. Ja tak zrobilem. Nie zaluje.
_________________ "NIE DYSKUTUJ Z GŁUPIM BO KTOŚ POSTRONNY MÓGŁBY NIE ZAUWAŻYĆ RÓŻNICY..."
Legre chodzimy do tego samego lekarza, mi to samo mówił ale postanowiłem się wyłamać. Na co mam czekać? na przeszczep? teraz czekam na zabieg...
Michał87 to masz rację każdy o sobie decyduje sam. Nikomu nie mówię że ma od razu iść na zabieg czy też nigdy na niego nie pójść. Trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw i zadecydować. Ja na razie nie znam nikogo komu by ten zabieg polepszył wzrok.
hrabiap, tu można by było z tobą długo polemizować. Oczywiście jak jesteś zadowolony to super. Ja też jestem zadowolony i to bez zabiegu.
Bo nie taka jest idea zabiegu, ma zatrzymać postęp. Laser może poprawić a nie musi. Każdy decyduje sam o sobie, ja akurat się zdecydowałem. Wizja zatrzymania tego gówna jest kusząca...
tu można by było z tobą długo polemizować. Oczywiście jak jesteś zadowolony to super. Ja też jestem zadowolony i to bez zabiegu.
-
no to chyba przyszedles tu na to forum sie pospierac!? tak!? - wzrok masz ok! i przyszedles zniechacec innych!? Ciekawa sprawa. Jestes zadowolony...no to czekaj az sie posypie i pogadamy za jakis czas. Powiesz ze lakarz ci nie kazal. Poczytaj moje wszystkie posty DOKŁADNIE a potem przytaczaj to co trzeba. Kolega MICHAL pisze dobrze - a ty nie czytasz ze zrozumieniem. XLING ma na celu zatrzymanie a nie poprawe. Lekka korekcje stozka (wzroku) ma na celu inny zabieg a raczej ich kombinacja jak w temacie głowynym. Nikt i nigdzie CI nie powiedzial ze to jest jakis GWARANT! Kazdy decyzje podejmuje osobiscie! I NIE TRZEBA NIKOGO ZACHECAC ANI ZNIECHECAĆ!!!
Ty tak jeszcze nie myslisz - bo pewnie wzrok OK i nie wiesz jakie mysli chodza ludziom ktorzy maja ogromne problemy z funkcjonowaniem na codzien!
Twarde soczewki np. sa rozwiazamiem - ale na jak długo?! Jezeli Stozek sie pod nia nadal rozwija?! I masz prawie 100% pewnosci ze tak jest! Z dotychczasowych obserwacji wynika ze po XLING jednak ten stozek sie lekko zatrzymuje. W COŚ WIERZYĆ TRZEBA - to dlaczego nie maja to byc takie optymistyczne rzeczy!?
A moze ten lekarz powinien odwiedzić psychoanalityka!? he.
a najlepsze jest to ze TY WIESZ JAK JA WIDZE a jak widzialem wczesniej!
P O Z D R O W I E N I A ! ! !
_________________ "NIE DYSKUTUJ Z GŁUPIM BO KTOŚ POSTRONNY MÓGŁBY NIE ZAUWAŻYĆ RÓŻNICY..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach