Mnie ciekawi ile oni tej zdrowej tkanki przy takiej korekcji jeszcze usuwaja, nie lepiej zrobic sam crosss poczekac na stabilizacje ( i ewentualne zmiany refrakcji i widzenia po crossie) i pozniej dokorygowac?
Ze względu na wczesny etap stożka korekcja nie będzie duża.
Podwójny zabieg został mi zaproponowany przez lekarzy w Katowicach. Zdaję się na ich doświadczenie. Lekarz zapewnił mnie że w moim przypadku będzie wszystko w porządku ( mała wada , gruba rogówka , wczesny stożek)
Stożek wykryłem przypadkowo na badaniu kwalifikacyjnym do lekkiej korekcji wzroku na ceglanej (Lipiec) Gdyby nie branża która wymagająca ode mnie zdrowego wzroku - zapewne zmieniałbym miękkie soczewki a stożek byłby coraz większy.
Goni mnie też czas. - Chciałbym żeby oko wróciło do kondycji w ciągu roku.
Jestem dobrej myśli. Jak tylko będę po zabiegu poinformuje was
Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 98
Wysłany: Nie Wrz 15, 2013 11:35 pm
O kurde, rzeczywiście nie bawisz się w półśrodki. Ja jestem po podobnym zabiegu w sensie efektów - cross linking + Mini ASRK. To drugie to inna technika korekcji krzywizny rogówki, czyli powiedzmy odpowiednik LASEKa. I cóż mogę powiedzieć - bądź świadom komplikacji. Ja zaraz po operacji widziałem super - stożek w oku, a tu 100% z tablicy bez żadnej korekcji, jaja normalnie. Niestety teraz już tak różowo nie jest - wzrok sie pogorszył, widzę z 90%, ale przede wszystkim pojawił się efekt halo i ducha, które efektywnie przeszkadzają w widzeniu i na chwile obecna widzę gorzej, niż przed zabiegiem... Co dokładnie się dzieje póki co nie wiem, liczę że we wtorek uda mi sie dostać na wizytę.
_________________ OL: stożek I-II stopnia; Mini A.S.R.K. + SACL
OP: po przeszczepie warstwowym; Mini A.S.R.K.
Rok wykrycia SR: 2012
Dołączył: 04 Kwi 2013 Posty: 143
Wysłany: Sob Wrz 21, 2013 6:02 pm
legre napisał/a:
Ciekawa historia Mmichał. Tylko tak się zastanawiam od kiedy stożek koryguje się miękkimi soczewkami? Ostrość widzenia masz na jednym oku tylko 40% i czytasz z monitora? A to ciekawe?
ja mialem 13% i czytałem z monitora..co prawda 10 cm od ekranu
Osobiście słyszałem opinię od pewnego Pana dr że ta metoda to trochę ściema...
Czy ten lekarz to nie przypadkiem dr Bąk? Pytam bo ja usłyszałem u niego podobną opinie kilka ładnych lat temu i zrezygnowałem a byłem już po wstępnej kwalifikacji w Katowicach. Ostatnio od dwóch lekarzy usłyszałem pozytywne opinie na temat zabiegu i znów sie zainteresowałem tematem. Zwłaszcza zaciekawił mnie temat z korekcją, czego wcześniej nie było ale dla mnie pewnie nie będzie możliwości korekty gdyż mam rogowke około 300. Żałuję że sie nie zdecydowałem wtedy bo stożek stale postępuje powoli i widzę dużo gorzej niż kiedy pierwszy raz myślałem o zabiegu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Ja jestem po podobnym zabiegu w sensie efektów - cross linking + Mini ASRK. To drugie to inna technika korekcji krzywizny rogówki, czyli powiedzmy odpowiednik LASEKa. I cóż mogę powiedzieć - bądź świadom komplikacji. Ja zaraz po operacji widziałem super - stożek w oku, a tu 100% z tablicy bez żadnej korekcji, jaja normalnie. Niestety teraz już tak różowo nie jest - wzrok sie pogorszył, widzę z 90%, ale przede wszystkim pojawił się efekt halo i ducha, które efektywnie przeszkadzają w widzeniu i na chwile obecna widzę gorzej, niż przed zabiegiem... 
Co dokładnie się dzieje póki co nie wiem, liczę że we wtorek uda mi sie dostać na wizytę.
