KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: damdam
Pon Sie 13, 2007 10:54 am
refundacja soczewek
Autor Wiadomość
edyta 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 87
Wysłany: Pon Sie 28, 2006 10:58 pm   refundacja soczewek

mam do Was ogromna prosbe - moglibyscie mi napisac jak wyglada cala procedura refundacji soczewek i ile nam tego przysluguje? bo jakos tak wyszlo, ze do tej pory nie korzystalam z tego ale skoro nam cos przysluguje to pasuje skorzystac... z gory dzieki za szybka odpowiedz ;)
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 10:09 am   

Witaj
Refundacja przysługuja raz na dwa lata i jest to kwota 350 pln do jednego szkła czyli maksymalnie 700 pln. Więcj info na:
http://www.keratoconus.pl...id=59&Itemid=44

Pozdrawiam Konrad
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
edyta 

Rok wykrycia SR: 2001
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 87
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 12:54 pm   

Dzięki Wielkie ;) czesciej zagladam na forum i w sumie zpominam, ze jest tez strona ;) Pozdrawiam :D
 
 
magda

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 1
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 6:30 pm   

Należy udać się do okulisty w państwowej przychodni, który wypisuje zlecenie na soczewki. Wazny jest kod zaopatrzenia oraz kod schorzenia - mój okulista wpisał błędnie zamiast H18, H52 i musiałam dwa razy jeźdźić do NFZ-u. Jeśli wszystko jest w porządku NFZ podbija zlecenia i potem z tym drukiem udajemy się do okulisty, u którego się leczymy i u którego odbieramy soczewki. Jeśli po raz pierwszy staramy się o refundacje NFZ załatwia wszystko od razu, przy kolejnych trzeba czekać. Na jedno oko przysługuje 350 zł, więc jest o co się starać.
 
 
andriu 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 366
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 9:31 pm   

Czy to znaczy ze ja lecząc się tylko prywatnie (na panstwowego okulistę trzeba u mnie czekać kilka m-cy w kolejce) nie dostanę zadnego zwrotu z naszego UKOCHANEGO NFZ u?

PS. Po operacji odwarstwienia siatkówki też starałem się o zwrot kosztów i tez NFZ sie na mnie wylał :???:
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Sob Sie 25, 2007 10:33 pm   

Jeśli gabinet, w którym dobierasz soczewki ma podpisaną umowę z NFZ to należy Ci się refundacja. W sumie to nie wiem czy ktoś z obecnych na forum l dobiera soczeweki "państwowo" :roll: . Ja nie spotkałem się z czymś takim tzn był ośrodek w Gdańsku ale go zlikwidowano. Dobrać soczeweki można tylko i wyłacznie w gabinetach prywatnych :sad:
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
Romano 
stożkowy strażak


Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 67
Skąd: k/Łowicza
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 9:23 am   

Zgadza się jak jeżdziłem do Gdańska to refundacja za szkiełka 70% i wizyty, badania bez dodatkowych kosztów. Teraz gabinet prywatny który ma umowę z NFZ na refundację szkieł ale wizyty już płatnę.
_________________
gasić keratoconus ile się da
 
 
andriu 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 366
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 11:13 am   

Max napisał/a:
Jeśli gabinet, w którym dobierasz soczewki ma podpisaną umowę z NFZ to należy Ci się refundacja. W sumie to nie wiem czy ktoś z obecnych na forum l dobiera soczeweki "państwowo" :roll: . Ja nie spotkałem się z czymś takim tzn był ośrodek w Gdańsku ale go zlikwidowano. Dobrać soczeweki można tylko i wyłacznie w gabinetach prywatnych :sad:


W tej całej cholernej panice nawet nie pomyślałem żeby sparawdzić czy mają umowę z NFZ, poprostu poszedłem tam bo było szybciej, ale tak krótki czas oczekiwania zle rokuje co do tej umowy. no cóz trudno.
 
 
damdam 
składak


Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 143
Skąd: 50°91' N, 15°73' E
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 12:20 pm   

Romano napisał/a:
refundacja za szkiełka 70%
70 % ceny szkła ALE nie więcej niż 350 za szkło. De facto jeśli soczewka kosztuje więcej niż 500 to już nie 70 proc. a 350 zł.
Max napisał/a:
Jeśli gabinet, w którym dobierasz soczewki ma podpisaną umowę z NFZ to należy Ci się refundacja.
Będzie należeć się jak spełni wymagania. Dostarczy druczek co oznacza, że nie korzystał z dofinansowania przez ostatnie 24 miesiące.

Kroki do uzyskania refundacji:
1. Pobrać z NFZ druk ZAOPATRZENIA W ŚRODKI ORTOPEDYCZNE (jeśli lekarz go nie ma),
2. Udać się do lekarza, który nam go wypełni. (Niestety nie jestem pewien czy nie może tego zrobić prywatny gabinet. Jeśli nie to ja poszedłem do szpitala, wyjaśniłem co i jak i druczek wypełnili mi na poczekaniu). Uważać na poprawny kod soczewek twardych.
3. Udać się z wypełnionym drukiem do NFZ, który go akceptuje i podbija.
4. Udać się do gabinetu okulistycznego, który dobiera soczewki i ma podpisaną umowę z NFZ. Dobrać je, a przy zapłacie podać również podbity przez NFZ druczek. Wtedy gabinet obniży kwotę do zapłaty o wartość refundacji. (Nie zaszkodzi się zapytać w gabinecie o to czy aby nie potrzebują druczku wcześniej).

I jeszcze jedno w odniesieniu do innych postów andriu.
Czas czekania na soczewki nie ma wg mnie nic wspólnego z tym, czy gabinet ma umowę z NFZ czy nie. Soczewki bardzo często robione są "na miarę". jedne są bardziej skomplikowane inne mniej. I sprowadza się je, od zagranicznych producentów. Czas oczekiwania na soczewki, i ma się rozumieć również ich cena, zależą od tego u kogo (u jakiego producenta) zaopatruje się gabinet.
_________________
pozdrowionka Damian
 
 
 
Romano 
stożkowy strażak


Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 09 Cze 2005
Posty: 67
Skąd: k/Łowicza
Wysłany: Nie Sie 26, 2007 2:04 pm   

Tak, :roll: człowiek już jest tzw.stary wyjadacz stożkowy i wydaje mu się że pewne rzeczy są oczywiste i zapomina o precyzyjnych info. Oczywiście jeżeli szkła są droższe to różnicę trzeba dopłacić. Ostatnie moje szkła kosztowały 1250PLN, NFZ krył 700PLN a 550(300 z urzędu a 250 nadpłata) to swoja kasa. Wypełniałem nawet druk w gabinecie że zobowiązuje się dopłacić różnice.
_________________
gasić keratoconus ile się da
 
 
maciejfx 

Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 39
Skąd: Hrubieszów okolice
Wysłany: Pon Sie 27, 2007 7:17 am   

czy ktoś ma jakies informacje gdzie mozna dobrać soczewki w Lublinie?
_________________
jest takie rosyjskie przysłowie ;
nadzieja umiera ostatnia...
 
 
 
andriu 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 366
Skąd: Dolnośląskie
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 8:59 pm   

Oswieccie mnie bo czegoś tu nie rozumiem. Idę do prywatnego okulisty który na podstawie badania mapy rogówki diagnozuje mi stożek, i co, on nie może tego zlecenia wystawić, musze z tymi wynikami iśc do panstwowego? Wiem, ze NFZ a logika to dwa światy ale to już przegięcie. Druga sprawa, czytałem gdzięś na stronie że refundacja należy sie od 1000 zł wzwyz, czyli jak robię jedna soczewkę która kosztuje poniżej 1000 zł to z refundacji nici?
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Wto Wrz 25, 2007 2:12 pm   

wniosek musi podbić Ci państwowy okulista, no tak jest, a zrealizować go możesz po potwierdzeniu w NFZ u prywaciarza który musi mieć umowę z NFZ.
Jeżeli kupujesz jedną soczewkę dostajesz na nią 350 zł refundacji, za ile byś ją nie kupił,
a na stronie pisze "KOSZT SOCZEWEK OD 1000 ZŁ WZWYŻ" i ma na celu orientację wydatków dla nowego "stożkowca"
_________________
 
 
maciej 

Rok wykrycia SR: 1998
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 13
Skąd: Jarocin
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 3:13 pm   

Jeszcze jedną metodą uzyskania pieniędzy na soczewki jest program PCPR, pod warunkiem, że lekarz ma podpisaną umowę z NFZ, w gospodarstwie domowym nie mamy zbyt wysokich dochodów brutto na osobę i oczywiście trzeba mieć grupę inwalidzką.

Nie znam limitu dochodowego przypuszczam, że to granica 1000 zł na osobę. Tak jak w PFRON
uzyskać można dodatkowo od 100% do 150% tego co z funduszu zdrowia.
_________________
optymizm to podstawa bez wzgledu na zdrowie, ja tym żyje ...
 
 
 
Sylwia 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 22 Kwi 2009
Posty: 7
Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 11:51 am   

Ja dobierałam soczewki rok temu, i od razu mi w klinice powiedzieli ze nie maja umowy z NFZ wiec o refundacji nie ma mowy, zapłaciłam około 1500 i tyle kłopotów po drodze.... Nie polecam kliniki LASER...
_________________
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga....
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: