KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
soczewki hybrydowe ClearKone Synergyeyes
Autor Wiadomość
maxwell 

Rok wykrycia SR: 2009
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 29
Skąd: Lublin
Wysłany: Śro Lis 19, 2014 9:39 pm   

Masz rację arthurss, jedź lepiej odrazu do Krakowa. Grabowski to moim zdaniem najlepszy fachowiec dobierający tego rodzaju soczewki w Polsce. Bardzo się stara żeby ci pomóc, a naprawdę zna się na rzeczy. Jeżeli chodzi o Mańczak, to nie mam ochoty się rozpisywać. Pozostały tylko niemiłe wspomnienia, że człowiek który wybiera taki zawód, traktuje sprzedaż profesjonalnych soczewek jak sprzedaż marchewki na lokalnym targowisku. Ona prawdopodobnie wychodzi z założenia że, jej klienci są zacofani i nawet gdyby mieli rację nie będą jej w stanie tego udowodnić. Stożek nie wybiera i w końcu trafi na takiego klienta, który nie odpuści i zakończy się intratny interesik Pani Mańczak w który się wgryzła. Tak lekarzowi nie wypada postępować !. Jeżeli chodzi o mnie to mam się dobrze. Chodziłem dość długi czas w soczewkach zaaplikowanych przez Pana Grabowskiego z powodzeniem. Ostatnio jednak wróciłem do metody, w której najlepiej się czułem zanim wykryto stożek, czyli bez soczewek. Kiedy byłem przeziębiony kiedyś i oczy były za bardzo przekrwione musiałem na chwilę odłożyć soczewki i tak już zostało i niech trwa jak najdłużej. Teraz daje im odpocząć. Trochę było trudne odstawienie soczewek po tak długim czasie, bo mózg się przyzwyczaja do wspomagania bardzo łatwo. Zaznaczę że jedno oko mam prawie w pełni sprawne, no może malutki astygmatyzm.
.Jak się pogorszy na pewno wrócę tu na forum, gdyż ostatnio nie zaglądam tu bo nie czuję takiej potrzeby.
Staram się nie myśleć o stożku, dopóki mogę.
 
 
arthuruss 

Rok wykrycia SR: 1972
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 5
Wysłany: Nie Lis 23, 2014 7:33 pm   

maxwell napisał/a:
Masz rację arthurss, jedź lepiej odrazu do Krakowa. Grabowski to moim zdaniem najlepszy fachowiec dobierający tego rodzaju soczewki w Polsce. Bardzo się stara żeby ci pomóc, a naprawdę zna się na rzeczy. Jeżeli chodzi o Mańczak, to nie mam ochoty się rozpisywać. Pozostały tylko niemiłe wspomnienia, że człowiek który wybiera taki zawód, traktuje sprzedaż profesjonalnych soczewek jak sprzedaż marchewki na lokalnym targowisku. Ona prawdopodobnie wychodzi z założenia że, jej klienci są zacofani i nawet gdyby mieli rację nie będą jej w stanie tego udowodnić. Stożek nie wybiera i w końcu trafi na takiego klienta, który nie odpuści i zakończy się intratny interesik Pani Mańczak w który się wgryzła. Tak lekarzowi nie wypada postępować !. Jeżeli chodzi o mnie to mam się dobrze. Chodziłem dość długi czas w soczewkach zaaplikowanych przez Pana Grabowskiego z powodzeniem. Ostatnio jednak wróciłem do metody, w której najlepiej się czułem zanim wykryto stożek, czyli bez soczewek. Kiedy byłem przeziębiony kiedyś i oczy były za bardzo przekrwione musiałem na chwilę odłożyć soczewki i tak już zostało i niech trwa jak najdłużej. Teraz daje im odpocząć. Trochę było trudne odstawienie soczewek po tak długim czasie, bo mózg się przyzwyczaja do wspomagania bardzo łatwo. Zaznaczę że jedno oko mam prawie w pełni sprawne, no może malutki astygmatyzm.
.Jak się pogorszy na pewno wrócę tu na forum, gdyż ostatnio nie zaglądam tu bo nie czuję takiej potrzeby.
Staram się nie myśleć o stożku, dopóki mogę.


DAL MNIE TA PANIE JEST MARNA WZGLĘDEM CHOĆBY TŁUMACZEŃ DLACZEGO NIE MA REFUNDACJI TO DLA NIEKTÓRYCH ZA JEDNĄ 350 PLN PRAWIE RENTA KTÓRA NOTABENE W MYM PRZYPADKU JEST TRWAŁA NA OCZY. I MYŚLĘ ŻE PODPISANA UMOWA Z NFZ NIE DLA LENIWYCH I TYLKO PATRZĄCYCH KOMERCYJNIE NA TO BY NABIJAĆ SOBIE KABZY!!! SA MIEJSCA GDZIE SOCZEWKA KOSZTUJE 580 JAK KTOŚ WSPOMNIAŁ A SĄ GDZIE 1500 WIELKIEJ FILOZOFII TY NIE MA! A ŻE KTOS WYDAŁ PRZEZ 4 LATA NA SZKOLENIA 25TYS. PLN NO CÓŻ WIEDZA KAŻDA KOSZTUJE I TO INWESTYCJA W SIEBIE!!! KOLEJNY NIEZASADNY "ARGUMENT", BY NIE NAPISAĆ, IŻ "GŁUPI" ALE OWY SPECJALISTA PRZYNAJMNIEJ ZASUGEROWAŁ SCRELALNE SOCZEWKI O KTÓRYCH POJĘCIA NIE MIAŁEM:-( JA ZWYKŁEJ TWARDEJ NIE DAM RADY NOSIĆ, MAM BARDZO DUŻY OCZOPLĄS I JESTEM JEDNOOCZNY :-(
 
 
maxwell 

Rok wykrycia SR: 2009
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 29
Skąd: Lublin
Wysłany: Nie Lis 23, 2014 9:39 pm   

Drogocenne szkolenia, uzasadniające bezbłędność, też to słyszałem. :grin: . Kiedy nie chciałem soczewki na drugie zdrowsze oko (prawie zdrowe) straszyła że dostanę zeza, tylko żebym się zdecydował. Było to ze 3 lata temu i jak nie miałem zeza tak nie mam dalej. A po tomografii twierdziła, że mam niesamowicie dużego stożka, to tak na wypadek gdyby dobór się nie udał. Oczywiście użyła tego argumentu w późniejszym kontakcie. Arthruss, życzę aby ktoś dobrał ci wreszcie porządną soczewkę w której będziesz dobrze widział a jednocześnie czuł się komfortowo. Jeden jak i drugi aspekt jest bardzo ważny jak chyba nikomu tu nie trzeba tłumaczyć.
Dla tych co używają Synergyeyes, dzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie tej dobrze według mnie dobranej u specjalisty Grabowskiego. Powinno być ją czuć delikatnie na oku, znaczy to że nie przylega za bardzo i możliwa jest wymiana łez. Soczewka od Pana Grabowskiego nigdy nie zachodziła mgłą. Pamiętam. że ta "smuga" która jest widoczna w górnym polu widzenia powinna być delikatnie ruchoma. Przy ruchu gałki ocznej i patrzenia na źródło światła wydłużała się i skracała. Nie wiem co było przyczyną tego efektu ale na logikę to podnosiła się delikatnie twarda część umożliwiając w ten sposób cyrkulację łez. Musiało chyba tak być po też wtedy czułem delikatne łaskotanie na rogówce.
A jakie są wasze spostrzeżenia?
 
 
arthuruss 

Rok wykrycia SR: 1972
Dołączył: 17 Lis 2014
Posty: 5
Wysłany: Nie Lis 23, 2014 11:23 pm   

U MNIE PRAWIE MAKSYMALNA KOREKTA JAKIEŚ 85% BO JA MAM JESZCZE JAKIŚ DODATKOWY ASTYGMATYZM :-( WIĘC DOBRZE BY BYŁO NOSIĆ JESZCZE SZKŁA OKULAROWE - ZEROWE Z(-) KILKU 2-3 DIOPTRII, ALE JA WTEDY NIE WIDZE SENSU NOSZENIA SOCZEWKI I KOLIDOWANIE Z JEJ KOMFORTEM NP. NIE PAROWANIEM PRZEBICIEM ŚWIATŁA ITD. O TEJ POŚWIACIE CO MÓWISZ JA JEDNAK MYŚLĘ, ŻE MOŻE TO BYĆ KWESTIA IDEALNEGO DOBORU A TO GRANICZY Z CUDEM. A. GRABOWSKI WYDAJE SIĘ IŻ DOBRAŁ JĄ BDB. A NA PEWNO WEDŁUG NAJLEPSZEJ WIEDZY I WŁOŻENIA W TO SERCA. PO PROSTU TO LUBI !!! A TO MOJA PIERWSZA SOCZEWKA HYBRYDOWA,WIEC NIE MAM DOŚWIADCZENIA DŁUGOLETNIEGO. W KAŻDYM BĄDŹ RAZIE LEPSZEJ SOCZEWKI NIE MIAŁEM I LEPIEJ DOBRANEJ A NOSZĘ ZWYKŁE I CYLINDRYCZNE OD 25 LAT!!! NIE MIAŁEM LEPSZEJ NIŻ HYBRYDOWEJ,POD KAŻDYM WZGLĘDEM :lol: !!!

[ Dodano: Nie Lis 23, 2014 11:26 pm ]
A ZTYM ZEZEM TO WIĘKSZEJ BZDURY NIE SŁYSZAŁEM A JAK NIE CHCE PODAĆ LEKARZ ORYGINALNEGO OPAKOWANIA I PARAMETRÓW, TO Z OBAWY, IŻ SAM SOBIE SOCZEWKĘ ŚCIĄGNIESZ ZE STANÓW ZA 400 PLN. BO TAK W RZECZYWISTOŚCI KOSZTUJE. I ŚWIADCZY, ŻE O KASĘ CHODZI, CHOĆ O NIA ZAWSZE :cry: !!!
_________________
DO MIŁEGO :-) ! ART - HUR
 
 
synthman80 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 85
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Czw Gru 04, 2014 9:09 pm   

Od jednego z najlepszych specjalistów w Polsce jeśli chodzi o tą chorobę usłyszałem że soczewki hybrydowe to powinna być ostateczność i generalnie wpływają bardziej negatywnie na oko niż tradycyjne "soczewki twarde" mimo tego że lepiej się je nosi. Obecnie jeśli dobrze pamiętam jest to piąta generacja soczewek hybrydowych ale jak dodał wpływają one negatywniej na oko niż tradycyjne soczewki twarde.
Dodał że "specjalistów" od soczewek hybrydowych w internecie nie brakuje i żeby zbytnio nie brać na poważnie tego co piszą.
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Gru 05, 2014 10:22 am   

synthman80 napisał/a:
Od jednego z najlepszych specjalistów w Polsce jeśli chodzi o tą chorobę usłyszałem że soczewki hybrydowe to powinna być ostateczność i generalnie wpływają bardziej negatywnie na oko niż tradycyjne "soczewki twarde" mimo tego że lepiej się je nosi. Obecnie jeśli dobrze pamiętam jest to piąta generacja soczewek hybrydowych ale jak dodał wpływają one negatywniej na oko niż tradycyjne soczewki twarde.


Ten specjalista wyjaśnił na czym polega negatywny wpływ hybrydy na oko?
Jeżeli nie potrafi wyjaśnić co i dlaczego, to uciekałbym od takiego specjalisty, bo mam wrażenie że powtarza mity greckie z czasow Permasoftów [czy softpermów]. Gdy tlenoprzepuszczalność byla na skandalicznym poziomie.
 
 
jack1 

Rok wykrycia SR: 1994
Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 9
Wysłany: Sob Gru 20, 2014 11:32 am   

Ten "specjalista" niech się puknie w głowę. Najprawdopodobniej odczuł już, że traci finansowo na wejściu hybryd, bo sam ich nie oferuje i proponuje rozwiązania przedpotopowe w postaci twardych soczewek, które dla mnie były nie do przyjęcia, mimo, że używałem je kilka lat. Obecnie noszę trzeci komplet hybryd, w tym ostatni przez 2 lata i jakoś nic złego się nie dzieje, więc "specjalista" niech się lepiej dospecjalizuje w nowszych rozwiązaniach.
 
 
mienroczek 

Rok wykrycia SR: 2011
Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 2
Wysłany: Pon Gru 29, 2014 10:02 am   

dokładnie, bo gada wierutne pierdoły!
 
 
synthman80 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 07 Maj 2014
Posty: 85
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Pon Gru 29, 2014 1:52 pm   

Po Świętach i już tyle jadu w Was....Typowi Polacy, w Święta mili, po Świętach jad....
Powiedzcie to najlepszemu specjaliście na południu Polski. To co mnie razi na tym forum to to ilu tu jest specjalistów od stożka rogówki. A ktokolwiek na tym forum ma wykształcenie medyczne? Wg was najlepiej nie ufać lekarzom ale internetowi. Gdybym ja zaufał internetowi to bym skończył bardzo źle. Inna rzecz która mi się nie podoba na tym forum to straszenie ludzi bredniami typu że aktywność fizyczna jest nie wskazana (owszem jeśli już to ćwiczenia na brzuch itp.), itd. Straszcie sobie dalej.... To że mam tą chorobę jak wy wszyscy nie znaczy że mam się zgadzać z rzeczami tutaj wypisywanymi.
 
 
ptaszeek

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 189
Wysłany: Pon Gru 29, 2014 1:56 pm   

synthman80 napisał/a:
Po Świętach i już tyle jadu w Was....Typowi Polacy, w Święta mili, po Świętach jad....
Powiedzcie to najlepszemu specjaliście na południu Polski. To co mnie razi na tym forum to to ilu tu jest specjalistów od stożka rogówki. A ktokolwiek na tym forum ma wykształcenie medyczne?


Dokladnie!

Ludzie przestancie.

Powiem wam tylko tyle, soczeki ClearKone sa naprawde malotleno przepuszczalne, zobaczcie sobie wartosc DK. Grozi to powiklaniami przy dluzszym stosowaniu i to jest niezaprzeczalny fakt. Czesc miekka, praktycznie wogole nie przepuszcza tlenu.

Natomiast nastepna generacja soczewek UltraHealth przepuszcza o wiele wiele wiecej tlenu, co jest juz wartoscia dopuszczalna i te hybrydy sa "zdrowsze" niz CK.

Kto może niech wiec, dla wlasnego zdrowia wybierze UltraHealth.

Wiem, co pisze, gdyż sam z Clearkonami mialem problem z dotlenieniem rogowki.
 
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 29, 2014 3:31 pm   

wspominalem że tylko ultrahealth mają dobrą przepuszczalność. ale to już pomineliście..
więc wracając do pytania- czy ten twoj specjalista przy ultrahealth też twierdzi że są be?

Bo mój specjalista Dr Koziak twierdzi że są całkiem w porządku. może podaj nazwę swojego specjalisty
 
 
jack1 

Rok wykrycia SR: 1994
Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 9
Wysłany: Pią Sty 30, 2015 7:46 pm   

Do synthman80:
Kolego, podzieliłem się swoim doświadczeniem z hybrydami, które jest naprawdę niezwykle pozytywne. Jak chcesz się męczyć w twardych, to kto Ci zabrania? Ale "olewasz" to co piszą ludzie z forum, kwestionujesz nasze doświadczenia, a dajesz wiarę komuś kto być może sam ma nieobiektywny pogląd na te kwestie. Ja nosiłem twarde soczewki przez wiele lat i uważam, że być może są świetne dla oka ze względu na przepuszczalność tlenu, ale mnie to nie przekonuje, bo na dłuższą metę są w stanie człowieka wyprowadzać permanentnie z równowagi. Męczyłem się w nich. Teraz mam 3 komplet hybryd i co? Nic się złego nie dzieje z oczami. Dwa pierwsze nosiłem przez rok każdy, a trzeci, ostatni komplet użytkuję 2 lata i 3 miesiące i jest doskonale. Do twardych nie wrócę nigdy.
 
 
AdiK 

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 18 Kwi 2014
Posty: 39
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw Paź 01, 2015 4:19 pm   

Ja mam twarde strasznie się w nich męczę spróbuje teraz tych twoich hybryd... :smile:

W twardych mam masakrę czasem tak się przesunie ,że bol okropny po 8 h same wypadają , przy wkładaniu morze łez i w cholerę nie wygodne...

Może w hybrydach efekt ducha będzie mniejszy... Bo w twardych jest do tego efekt halo nocą i śmigam autem z mega dyskomfortem....choć wolniej ;-p
 
 
kreatoniis

Rok wykrycia SR: 2005
Dołączył: 09 Lis 2015
Posty: 1
Wysłany: Pon Lis 09, 2015 8:09 am   

Witam mam pytanie mógłby mi ktoś powiedzieć czy jest jakiś dobry optyk w poznaniu ?? Jeśli ma ktoś kogoś sprawdzonego to niech da znać, pozdrawiam serdecznie :)
 
 
Dynia

Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 408
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Lis 09, 2015 11:03 am   

Nowak jest bardzo dobry. U mnie z 5% widzenia uzyskał 95%. U Szymanka w Warszawie tylko 65%. Myślę że optycy lepiej dobierają niz lekarz.

Wojciech Nowak
Salon optyczny Perfect Eye Optic
Galeria Sucholeska
ul. Obornicka 85, Suchy Las
tel 61 652 13 14

Ma twarde, hybrydy i semiskleralne.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: