KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
pytanie do dziewczyn
Autor Wiadomość
Mira 


Rok wykrycia SR: 2008
Dołączyła: 24 Paź 2011
Posty: 11
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob Maj 26, 2012 8:34 pm   pytanie do dziewczyn

Tak jak w temacie mam pytanie do dziewczyn/kobiet zmagających się z SR.
Jakich używacie kosmetyków do oczu?
Mam na myśli tusze, kredki, cienie??
Ja ostatnio zmieniłam tusz i po 3 minutach mniej więcej oczy zaczynają strasznie piec o robią się czerwone...
Podzielcie się jakimiś "mykami" jak przetrwać w makijażu cały dzień ?! może macie jakieś sprawdzone sposoby?!

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
 
 
 
Niebieska 


Rok wykrycia SR: 2011
Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 26
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pią Cze 08, 2012 9:45 pm   

od kiedy dowiedziałam się, że mam SR (ok rok temu), to odstawiłam wszystkie kosmetyki,żeby nie podrażniać oczu. Pocieranie oczu, przy demakijażu może dodatkowo powodować (ale to tylko hipoteza) rozwój stożka. Może jestem przewrażliwiona, ale wolę dmuchać na zimne.
Pozdrawiam
 
 
missdot 

Rok wykrycia SR: 2003
Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 30, 2012 4:41 pm   

a ja wręcz przeciwnie :) niczego nie odstawiam, maluje oczy jak mi się podoba - kreska na dole, kreska na górze, tusze, cienie, bazy, kolory i wszystkie możliwe szmery bajery jakie mi się w danej chwili uwidzą :)
nie kupuję specjalnych kosmetyków. Niektóre drogerie posiadają w asortymencie kosmetyki kolorowe dla soczewkowiczek (nie osypują się i nie kruszą, z tym, że zwykła mascara potrafi kosztować 100zł :/) Cena mnie zwyczajnie odstraszyła.
Jedynym mykiem jak stosuję to częsta wymiana kredek, eye linerów i tuszów na nowe (średnio co 3-5miesięcy) Jak są świeże to się znacznie lepiej rozprowadzają, nie kruszą i nie drażnią. Nigdy nie miałam jeszcze problemów z alergią, ale ja nie mam na nic alergii, więc może w tym rzecz :)
ps. jak przetrwać w makijażu cały dzień? Znalazłam sposób na cienie do powiek - kupiłam bazę w sephorze (firmy art deco), nakładam ją pod kolorowy cień. Trzyma się caluśki dzień, nie zbiera w załamaniach i nie roluje, co za tym idzie nie trzeba poprawiać i męczyć oka co kilka godzin nową warstwą kosmetyku ;)
 
 
Niebieska 


Rok wykrycia SR: 2011
Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 26
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw Sie 30, 2012 9:11 pm   

no to masz fajnie. Ja dodatkowo mam zapalenie brzegów powiek, więc... nie che później mieć uczucia,że mam pod powieką potłuczone szkło :( Efakt suchego oka może doprowadzić do szału. Missdot, nosisz twarde soczewki?
 
 
missdot 

Rok wykrycia SR: 2003
Dołączyła: 30 Sie 2012
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 10:10 pm   

a sądzisz, że jakie inne cudo mogę nosić przy obuocznym stożku? ;) bardzo bym chciała jakieś okularki z wyczesanymi oprawkami, ale cóż...
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Wrz 01, 2012 11:21 am   

Niebieska- a na to zapalenie to dostalaś jakieś krople? np sulfacetamid? możesz sprobować polcrom, teoretycznie jest na uczulenie ale u mnie działa lagodząco + do tego konieznie wycygań receptę na corneregel.
 
 
Niebieska 


Rok wykrycia SR: 2011
Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 26
Skąd: Wrocław
Wysłany: Sob Wrz 08, 2012 10:33 pm   

Dostałam wtedy krople, ale na zapalenie spojówek, a na zapalenie brzegów powiek tylko zalecenie zabiegów higienicznych - ciepłe okłady na oczy i przemywanie płynem do higieny powiek. Jak na razie jest ok.
 
 
Żółta kredka 

Rok wykrycia SR: 2010
Dołączyła: 14 Mar 2010
Posty: 25
Skąd: Stalowa Wola/Kraków
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 1:45 pm   

Ja również nie stosuję ograniczeń w malowaniu się ;) tusz, sporadycznie eye-liner, zdarza się, że tusz mam nałożony przez cały dzień, nic się nie dzieje. Nie stosuję też specjalnych kosmetyków. Zawsze zmywam makijaż przed snem, ale nawet przy zdrowych oczach jest to zalecane ;) Dodam tylko, że nie noszę soczewek... mam okulary, ale w zasadzie zakładam je tylko do komputera i tv.
 
 
maddalena 


Rok wykrycia SR: 2011
Dołączyła: 25 Maj 2012
Posty: 31
Skąd: Lublin
Wysłany: Wto Paź 16, 2012 11:25 am   

missdot napisał/a:
a ja wręcz przeciwnie :) niczego nie odstawiam, maluje oczy jak mi się podoba - kreska na dole, kreska na górze, tusze, cienie, bazy, kolory i wszystkie możliwe szmery bajery jakie mi się w danej chwili uwidzą :)

Mam do Ciebie pytanie, malujesz oczy kredką, po założeniu soczewek czy przed?
 
 
 
ksiezniczka 

Rok wykrycia SR: 2007
Dołączyła: 31 Lip 2007
Posty: 14
Skąd: warszawa
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 5:20 pm   

ja też używam bazy art deco, dużo lepiej trzymają się cienie w kamieniu.
a w takie "długie dni" używam cieni w sztyfcie - gorzej wyglądają ale się nie sypią do oka.

Zrezygnowałam z eyelinera, wcześniej używałam go tylko tak jakby wewnątrz oka - na tej lini gdzie się zaczynają powieki, jeśli ktoś zna jakiś eyeliner/kredkę który można tam zaaplikować i który nie zacznie włazić na i pod soczewkę - będę wdzięczna za informację...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: