Szukając w internecie nie znalazłem wielu informacji na ten temat. Podejrzewam, ze to forma laserowej korekcji (co w przypadku postępującego stożka raczej się nie przyda). Najpierw trzeba zatrzymać jego rozwój. Informację totym zabiegu uzyskałem mailowo z kliniki w Krakowie.
To moze ta metoda obejmuje tez zatrzymanie rozwoju (crossa) plus laser?
A jaka masz wadę wzroku?
I jaki poziom stożka?Ja tez zastanawiam jaka metode wybrać. A ktora to dokładnie klinika? Jaki koszt tego zabiegu?
Femto to tylko nazwa lasera, pewnie w ten sposob usuwaja nablonek, duzo marketingu roznica niewielka.
Zapewne jest to metoda podobna do PRK+CXL, najpierw usuniecie nablonka (mechanicznie lub laserem) pozniej korekcja pozniej cxl.
Wyslij maila niech Ci dokladnie opisza zabieg.
Jesli zabieg nie zawiera cxl to moim zdaniem jest przeciwwskazany przy stozku,samo topo nie wystarczy
Zabieg laserem jest skuteczny pod warunkiem że cxl wstrzyma rozwój stożka.
Korekty jakie można wykonać przy stożku dotyczą niskich wad wzroku. To czy dana osoba kwalifikuje się do takiego zabiegu w dużej mierze zależy od grubości rogówki która powinna wynosić (min 470-480 um).
Laser przy stożku to ciężka sprawa. Czasami może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Zdania wśród lekarzy są bardzo podzielone.
W Polsce takich zabiegów wykonuje się wyjątkowo mało - ok 80 % osób wykrywa stożek zaawansowanym stadium co automatycznie dyskwalifikuje.
wazna jest laczna wada czyli cylinder+wada sferyczna.
Z tego co czytalem przy stozkowej rogowce nie da sie skorygowac wiecej niz 2,5 D LACZNIE przy czym pierwszenstwo ma zawsze cylinder.
Dla przestrogi czytalem watki ludzi na zachodnich forach ktorzy po prk mieli niezle przejebane wlacznie z anarastajaca dalekowzrocznoscia (nadkorekcja prawdopodobnie) i innymi problemami
Ja mam właśnie dalekowzrocznosc + 3 i cylinder 0,5 dlatego dr. Dobrowolski mówi jak stołek przy dalekowzrocznosci jak zawsze jest przy krotkowzrocznosci no ale jednak....dlatego mówi ze jeśli to stozek to powinnam isc w minusy. Bo dalekowzrocznosc to całkiem inna budowa oka...
Jestem ciekawa czy przy mojej sadzie jest możliwy laser plus cross w razie czego albo chociaz zmniejszenie wady.
Wada plusowa jest trudna do korekcji. Moja znajoma pojechała ze mną do Katowic z wadą sferyczną +4,5 - bez badań powiedzieli jej że się tego nie podejmą. Podobno powyżej +4 istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo regresji.
Nikt Ci tutaj na forum nie powie czy kwalifikujesz się do takiego zabiegu oraz ile możesz skorygować wadę. Konsultuj się z dobrym lekarzem
Rozumiem czyli jak co to bedzie sam cross. Zobaczę co powiedzą w tej Warszawie.
Bychol
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 23 Mar 2014 Posty: 43
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 3:28 pm
angie, ty dalej czytasz i się przejmujesz , najlepsze metody w przypadku stożka to sam cxl + podem złagodzenie objawów choroby lub tego co do tej pory poczyniła czyli soczewki twardę lub okulary korekcyjne w zależności od wady, sam przeszłem przez kilku lekarzy i wypytałem się o większość metod, i tak jak ktoś nie chce soczewek lub nie może to mogą być wszczepione ringi +cross i korekcja laserem, ale w każdej metodzie jest chaczyk, no w przypadku ringów, rozciągają one rogówkę do normalnego kształtu ale jak cxl nie zatrzyma choroby no to zrobiliśmy sobie niezły pśikus w oku bo rogówka szybciej niszczeje poprzez to że jest napięta i choroba daje postępuje i ścięcza się na krańcach rogówka, co gorsze przez ringi może odpaść nam kwalifikacja do przeszczepu, czyli jak zrobimy sobie ten zabieg a choroba dalej postępuje to stracimy poprostu wzrok i tyle.... smutne to ale prawdziwe, fakt że przez parę lat będzie żyło się nam lepiej bo ringi będą poprostu łagodziły objawy stożka, kolejna metoda jaka istnieje to jakieś podgrzewanie rogówki mikro falami czy jakoś tak widziałem w polsce że tylko 1 firma ma to w ofercie, i polega to na podgrzaniu rogówki do 60 stopni czy iluś tam szybkim schłodzeniu i poprzez to rogówka nabiera normalny krztałt, czyli cofa nam to co poczyniła choroba w rogówce, i w ciągu 7 dni należy wykonać cxl, i tu też było by wszystko fajnie pięknie tylko badania na dłuższą metę pokazują że stożek zaczyna się po 2 latach znowu rozwijać. także ja podziękuje jak narazie za wszystkie te metody na obecną chwilę, i tylko cxl się do czegoś nadaje, a dla złagodzenia soczewki lub okulary, ja wybiorę okulary jak będzie taka możliwośc, i sobie w spokoju zaczekam aż jakaś mądra głowa wymyśli jaką metodę która nie dość że bby wszytko naprawiła to co choroba spowodowała, to jescze zatrzymała na 100% jej rozwów i żeby nie była jakoś specjalnie niebezpieczna itd. dla mnie to podstawowa sprawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
, najlepsze metody w przypadku stożka to sam cxl + podem złagodzenie objawów choroby lub tego co do tej pory poczyniła czyli soczewki twardę lub okulary korekcyjne w zależności od wady, sam przeszłem przez kilku lekarzy i wypytałem się o większość metod, i tak jak ktoś nie chce soczewek lub nie może to mogą być wszczepione ringi +cross i korekcja laserem, ale w każdej metodzie jest chaczyk, no w przypadku ringów, rozciągają one rogówkę do normalnego kształtu ale jak cxl nie zatrzyma choroby no to zrobiliśmy sobie niezły pśikus w oku bo rogówka szybciej niszczeje poprzez to że jest napięta i choroba daje postępuje i ścięcza się na krańcach rogówka, co gorsze przez ringi może odpaść nam kwalifikacja do przeszczepu, czyli jak zrobimy sobie ten zabieg a choroba dalej postępuje to stracimy poprostu wzrok i tyle.... smutne to ale prawdziwe, fakt że przez parę lat będzie żyło się nam lepiej bo ringi będą poprostu łagodziły objawy stożka, kolejna metoda jaka istnieje to jakieś podgrzewanie rogówki mikro falami czy jakoś tak widziałem w polsce że tylko 1 firma ma to w ofercie, i polega to na podgrzaniu rogówki do 60 stopni czy iluś tam szybkim schłodzeniu i poprzez to rogówka nabiera normalny krztałt, czyli cofa nam to co poczyniła choroba w rogówce, i w ciągu 7 dni należy wykonać cxl, i tu też było by wszystko fajnie pięknie tylko badania na dłuższą metę pokazują że stożek zaczyna się po 2 latach znowu rozwijać. także ja podziękuje jak narazie za wszystkie te metody na obecną chwilę, i tylko cxl się do czegoś nadaje, a dla złagodzenia soczewki lub okulary, ja wybiorę okulary jak będzie taka możliwośc, i sobie w spokoju zaczekam aż jakaś mądra głowa wymyśli jaką metodę która nie dość że bby wszytko naprawiła to co choroba spowodowała, to jescze zatrzymała na 100% jej rozwów i żeby nie była jakoś specjalnie niebezpieczna itd. dla mnie to podstawowa sprawa