Pierwsza wizyta "wstępna", na której robią wszystkie badania to 3000 koron (obecnie to niecałe 500 zł).
CXL - 18000 koron (minus ewentualne 3000 z pierwszej wizyty).
Za przeszczep rogówki Baca płacił 65000 koron.
pawel_n
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 01 Mar 2016 Posty: 2
Wysłany: Wto Mar 01, 2016 4:35 pm
Dzień dobry, ponawiam pytanie, czy ktoś dobierał w Lexum Ostrava soczewki?
Pozdrawiam
synthman80
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 07 Maj 2014 Posty: 85 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Wto Mar 01, 2016 4:51 pm
a jam mam pytanie jak to jest z wystawianiem L4 przez zagraniczną klinikę?
I jeszcze znalazłem coś takiego że niby NFZ może zwracać koszty leczenia lub badań za granicą.
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Mar 03, 2016 11:45 am
Gdy dzwoniłam do Lexum powiedzieli mi że nie dobieraja soczewek i żyją tylko z operacji. Jeśli chodzi o zwrot kosztów przez NFZ to przeszłam przez tą procedurę. Najpierw narobili nadziei że refundują a potem dostałam pismo że zwracają tylko za zabiegi i wizyty, ktòre sa w tzw koszyku świadczeń gwarantowanych, a wszyscy wiemy, że w PL wszystko związane ze stożkiem nie jest refundowane (oprocz przeszczepu). Z przeszczepem też jest pewien kruczek. MUSI byc wykonany w warunkach szpitalnych nie ambulatoryjnych bo inaczej tez nie oddadzą.
pawel_n
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 01 Mar 2016 Posty: 2
Wysłany: Czw Mar 03, 2016 11:47 am
Dziękuję za odpowiedź. Z tego co pamiętam to w Lexum można się porozumieć po polsku?
synthman80
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 07 Maj 2014 Posty: 85 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Wto Kwi 12, 2016 2:41 pm
właśnie wróciłem z Lexum, po dwóch latach noszenia soczewek stadium między 2 a 3 stopniem.
Grubość rogówki 430 i 420, mała plamka na lewym oku która podobno działa o dziwo w jakiś stosób pozytywnie na oko tak jak zabieg cross linking. Nie jest w polu widzenia ale w jakimś stopniu wpływa na widzenie. Usłyszałem co mnie zaskoczyło pozytywnie ze na razie zabieg cross nie jest konieczny a soczewki można nosić nawet po terminie ważności jeśli nadal dobrze się w nich czujemy.
Całość badań ma być wysłana mejlem. Kontrola za pół roku.
Wreszcie ktos odmawia krosa:) u nas by nie odmowili. 2 tysie piechota nie chodza ))
Dynia
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 408 Skąd: Polska
Wysłany: Czw Kwi 14, 2016 6:35 pm
W Polsce odmówiły mi crossa kliniki: w Bydgoszczy, 2 w Warszawie i w Poznaniu, przy b. gwałtownie postępującym stożku nie widziały wskazań, bo w moim wieku to juz nie powinno postępować.
synthman80
Rok wykrycia SR: 2013
Dołączył: 07 Maj 2014 Posty: 85 Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: Czw Kwi 14, 2016 10:02 pm
też usłyszałem w Lexum że w moim przypadku to już całkiem możliwe że nie postępuje. I że np.
mieli pacjenta po dwóch crossach nieudanych co zakończyło się koniecznością przeszczepu.
bugi
Rok wykrycia SR: 2011
Dołączył: 26 Mar 2011 Posty: 74
Wysłany: Czw Kwi 14, 2016 10:08 pm
Ta osoba po 2 crossach - stozek pomimo tego zabiegu dalej postepowal czy przeszczep trzeba bylo zrobic z powodu jakiegos powiklania po zabiegu?
_________________ Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle...
W Polsce odmówiły mi crossa kliniki: w Bydgoszczy, 2 w Warszawie i w Poznaniu, przy b. gwałtownie postępującym stożku nie widziały wskazań, bo w moim wieku to juz nie powinno postępować.
Myslalem, ze przy postepujacym stozku z miejca robi sie krosa.
Srednio w zasadzie jestem obiektywny w temacie, bo nie do konca jestem zwolennikiem krosa ale moja opinia niech nie bedzie dla nikogo wyznacznikiem, nie jestem lekarzem.
W tym wieku juz nie powinien postepowac ale postepuje ))) i co lekarze na to:-)
Kiedys czytalem, ze zatrzymuje sie kolo 30 a u mnie najwiekszy progres byl po 30 ... życie, kazdy organizm jest inny.
Z tym, że stożek ma największy progres przed 30 (a właściwie to przed 20) to jest tylko sucha statystyka. Nie jest to żadną żelazną zasadą czyli może pojawić się np. w okolicy czterdziestki jest to tylko dużo mniej prawdopodobne. U mnie pojawił się w wieku 29 lat - wcześniej nie miałem żadnych problemów ze wzrokiem. To samo się tyczy progresji.
Dynia, a to nie jest tak, że odmówili Ci z powodu zbyt cienkiej rogówki? Do crossa jest też wiele innych przeciwwskazań - oko musi być całkowicie zdrowe pod każdym względem poza stożkiem.
Też mi w Lexum opowiadano tą historię z przeszczepem po dwóch crossach. Był to jakiś młody chłopak (13-14 lat?) i crossy nie zatrzymały gwałtownej progresji. Raczej wyjątkowy przypadek bardzo agresywnego schorzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach