Wysłany: Sob Cze 18, 2016 11:48 am Aktywność fizyczna po przeszczepie
Witajcie, jestem 2 miesiące po przeszczepie drążącym i szczerze mówiąc mam dość tego siedzenia w domu. Lekarz powiedział mi, że nie można podnosić żadnych ciężarów (kilka kg max), więc siłownia odpada.
Niestety nie zapytałem o inną aktywność. Tu moje pytanie do Was, jak jest z jazdą na rowerze, bieganiem itp. Można, czy nie?
Rok wykrycia SR: 1997
Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 68
Wysłany: Sob Cze 18, 2016 10:04 pm
za wyjątkiem siłowni,wszystko inne jak bieganie czy jazda na rowerze nie powinno mieć wplyw na przeszczep,oczywiscie w granicach rozsadku,pamietam ze pierwszy przeszczep mialem zima a w wakacje robilem sobie male wyprawki rowerem
_________________ Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było
Rok wykrycia SR: 1997
Dołączył: 11 Sty 2007 Posty: 68
Wysłany: Pon Cze 27, 2016 2:30 pm
szczerze mówiąc to juz nie pamietam o czym rozmawialem z lekarzami po zabiegu poniewaz od tamtej chwili minelo 14 lat ale znajac moja przezornosc na pewno to skonsultowalem zanim zaczalem byc aktywniejszy fizycznie,mam tu na mysli wspomniana jazde na rowerze,bo chodzic na spacery zaczalem juz po wyjsciu ze szpitala do domu
_________________ Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było
Z tego co pamietam to na basen moglem chodzic dopiero pol roku po przeszczepie, okolo 3 miesiace po juz biegalem , a rok po przeszczepie zapisalem sie na silownie
O basenie i saunie mi lekarz wspominał po operacji, że są wykluczone. Dźwiganie podobno 2-3 kg. Chciałbym rozpocząć jakieś ćwiczenia cardio - 30-40 minut dziennie na rowerze stacjonarnym. Mam nadzieję, ze tyle można.
Witaj. Trudno odnieść się do Twojego przypadku i ingerować w zalecenia lekarskie, ale skoro ja po okresie miesięcznego zwolnienia, wrócilem do pracy o charakterze budowlanym, gdzie jest kurz i dzwiganie , oczywiście w zakresie określanych przez przepisy BHP, to nie rozumiem skąd ta przesadna ostrożność. Powtórzę to co powiedział mój lekarz "żyj normalnie":) .W pierwszym miesiącu po zabiegu były pewne ograniczenia, ale potem? Oczywiście, że szarpanie się z cięzarami ,to nie należy do normalności, więc musisz uważać. Oczko i tak da ci znać Ja potrafie przejechać na rowerze 60 km w 4 godz :)cztery godziny , przyznasz że to nie jest wysiłek . Silownia 3 razy w tygodniu, raczej maszyny Odsyłam Cie do moich postów . Pozdrawiam
[ Dodano: Pon Lip 04, 2016 4:38 pm ]
Witam ponownie . Wczoraj chyba nie do końca przemyślałem swoją wypowiedz. Przecież nie wiemy dla czego miałeś przeszczep, a każdy przypadek jest inny. Dzisiaj powiem Ci tak:. Jeżeli nie jesteś zawodowym kulturystą, kolarzem czy lekkoatletą to lepiej powrócić do aktywności miesiąc później, niż godzinę za wcześnie Pamiętaj że całe życie przed tobą
Ps. Nie psujmy sobie teraźniejszości, by w przyszłości przeszłość była mile wspominana. Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach