[portege]

Witam wszystkich.
W strazy zawodowej pracuje juz ok 3 lat, mam stozek obu oczu choc jest on niewielki.Mam 26 lat i zostal 3 lata temu wykryty.Od tych 3 lat sie nie poglebia.Badanie wzroku troche na farcie (wystarczylo ze widze w soczewkach) Korekcja zwyklymi (miekkimi) soczewkami wystarcza abym widzial 90% lewym okiem -2.00, a 100% prawym okiem -1.00. Jednak badania okresowe to jest koszmar, stres, strach, nic przyjemnego. Nie wiecie moze moi drodzy, czy moge wziac opinie od swojego lekarza okulisty, u ktorego sie lecze i dobieram soczewki i przedlozyc lekarzowi medycyny pracy bez koniecznosci wizyty u okulisty. Bardzo prosze o Wasze zdanie.
P.S.w dobie rozwoju medycyny nie wiem czy np. za rok nie bedzie mozliwosci zupelnie pozbyc sie tego przykrego schorzenia, a taka prace jest zdobyc bardzo ciezko.Musze troche kombinowac ale co zrobic.
Prosze jeszcze raz o rade.Bardzo na to licze.
Pozdrawiam

[bazooka]

Jestem byłym stoczniowcem, jeździłem na suwnicy - badania musiałem przechodzić wysokościowe - nie wiem jak wyglądają te Twoje w straży, ale mając stożek nie masz widzenia stereoskopowego i takich jak ja badań raczej byś nie przeszedł.
Napisz jakie masz badania w straży choć podejrzewam, że stereoskopia wchodzi w grę i podejrzewam, że nawet Twój lekarz nie wystawi Ci takiego zaświadczenia... moja okulistka od razu powiedziała: "...takiego widzenia nigdy już niestety nie będzie Pan miał, nawet w soczewkach - dodała, że mogę próbować - czasem się udaje" - wszystko zależy od lekarza dającego zgodę. Lekarze medycyny pracy z tego co słyszałem są nie ugięci - to do nich się przyczepią jeśli przez nich zdarzy się wypadek, takie zaświadczenie chyba nie przejdzie, ale mogę się mylić - bywają lekarze-ludzie...
Moim zdaniem z widzeniem przestrzennym nie mam problemu, ale śmieszne badania wykazują co innego i pozamiatane...

[argun]

sorry ,ze nie na temat ale jak Wy tak wyliczacie w % to jak widzicie...?

[andriu]

To prawda, jak powiedział poprzednik z widzeniem stereoskopowym przy stożku jest kiepsko, ale w dobrze dobranych soczewkach nie powinno być z tym problemu, ja pracuje jako brygadzista w magazynie w związku z czym muszę posiadać uprawnienia na wózki widłowe i wysokościowe do 3m więc też przechodzę bardziej szczególowe badanie wzroku i nie mam problemu z widzeniem stereoskopowym (oczywiście w soczewkach) mimo dość zaawansowanego stożka, jednak każdy stożek jest inny i daje inne widzenie. Niestety Twój plan raczej się nie uda gdyż badania okresowe jak nazwa wskazuje mają na celu właśnie zweryfikowanie aktualnego stanu zdrowia pracownika, więc pozostaje liczyć na to że lekarz nie będzie zbyt rygorystycznie podchodził do sprawy. Pozdrawiam.

[bazooka]

andriu, zaintrygowałeś mnie tą wypowiedzią - podejrzewam, że portege, też chętnie jeszcze poczyta - napisz: jakie badania na to stereoskopię przechodziłeś - czy w pracowni psychotechnicznej tj. ciemnia, ustawianie patyczków itp ...wiem, że gdzieś był podobny temat na forum i nie wiem czy to Ty pisałeś więc sorry jeśli się powtarzam
Aktualnie nie mogę się zdecydować na wizytę w pracowni psychotechnicznej by zrobić sobie takie badania odpłatnie, a potrzebne by były mi choćby do zawodowego wykonywania zawodu kierowcy ciężarówki - w myślach wciąż mam ostatnie badanie okresowe w stoczni i zwierzątka w trójwymiarze, i to, że nie umiałem wskazać tego, które jest bliżej - co kiedyś i bez soczewek wskazywałem w mgnieniu oka

argun, w % podaje mi okulistka by to lepiej mi zobrazować... krzywizny stożka nikomu raczej nic nie mówią, a jak się mówi w % od razu wszyscy kojarzą...

[leon]

procenty to stosunek Twojego widzenia do prawidłowego. np. jeśli jesteś w stanie odczytać z 3m coś co osoba o zdrowym wzroku widzi z 10m to masz 30%. mam nadzieję, że wystarczająco jasno wyjaśniłem

[andriu]

Badanie na widzenie stereoskopowe to są właśnie te zwierzątka o których piszesz Bazooka, pamiętam że bez soczewek, a były to początki mojego stożka, miałem z tym olbrzymie trudności, w soczewkach natomiast bezbłędnie rozpoznałem wszystkie obrazki. Na psychotestach służy do tego ustawianie tych nieszczęsnych patyczków, dodatkowym utrudnieniem jest to że są one jakieś 2 - 2,5m od Twoich oczu. Niestety ostatnie psychotesty przechodziłem jeszcze przed soczewkami ale już ze stozkiem, masakra [/b]

[ania_kielce]

[argun]