Witam . Chciałbym się dowiedzieć czy po przeszczepie rogówki można wrócić do uprawiania sportu (piłka nożna) , oczywiście amatorsko . Jestem po przeszczepie na oku lewym - dwa lata , oku prawym - 16 miesięcy . Na obojgu oczach mam szwy . Wiadomo nie jest to wysiłek ekstremalny ale na pewno duży no i kontakt fizyczny z innymi , przeważnie większymi rywalami . Bardzo proszę o odpowiedź , ew. jak to u Was jest .
Pozdrawiam .
Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006 Posty: 642 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lip 31, 2012 9:50 pm
czy tych lekarzy nie pipierdzieliło? 2 lata szwy w oku??????
sorka- ale ty zakładasz jakieś soczewki na te oczy ze szwami???
jakie masz widzenie? możesz jeździć samochodem?
gregorii12
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 30
Wysłany: Śro Sie 01, 2012 9:16 pm
Miękkie dla astygmatyków , poza tym bez nich to bym nie funkcjonował , czyli szkoła - out , a do tego dopuścić nie mogę . Widzenie około 90 procent w soczewkach . Nie mam prawka , ale jak czasem jeździłem to spoko . Mam spory światłowstręt i to mnie denerwuje . No i ponawiam pytanie czy można uprawiać jakiś sport wysiłkowy może ? (widzenie mi nie przeszkadza)
drwal44
Rok wykrycia SR: 1997
Dołączył: 07 Gru 2011 Posty: 8 Skąd: Liverpool
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 9:38 am
Ja moj drugi przeszczep mialem w styczniu,po mieciacu wrocilem do pracy, a od 3 miesiecy chodze na fitness tzn.bieznia,crosstrainer.Do tego jeszcze bardzo duzo na rowerze i jest wszystko ok.
Dopiero 2 szwy wyciagniete a wrok sie poprawia z tygodnia na tydzien
gregorii12
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 30
Wysłany: Czw Sie 02, 2012 4:09 pm
No to nie wiem .. Też biegam , nawet na siłowni byłem ale nie wyciskałem maksymalnego obciążenia bo się bałem jednak .. Ale chętnie wróciłbym do piłki .. i bardziej od biegania boje się kontaktu fizycznego z innymi (czy to mi nie zaszkodzi) .. ?
jesli chodzi o pilke nozna to jedynego czego bym sie bal to dostac od kogos lokciem przypadkiem albo w czasie wymiany zdan z piesci tak to chyba nie ma przeciwskazan
Ja na silowni troche cwicze ale to rzezba wiadomo nie duze ciezary, bieganie i rower jak najbardziej a plywac musze sie nauczyc bo nie umiem
gregorii12
Rok wykrycia SR: 2010
Dołączył: 21 Mar 2011 Posty: 30
Wysłany: Wto Sie 14, 2012 6:33 pm
Dzięki user20 za odpowiedź
Chyba jednak spróbuje , bo jeśli chodzi o piłkę to po przeszczepie grałem , ale tak towarzysko z kumplami i mimo jakiegoś kontaktu i sporego wysiłku to jednak nie to samo , co gra w lidze (amatorskiej bo amatorskiej ale zawsze )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach