KERATOCONUS Strona Główna


Poprzedni temat «» Następny temat
Samoświadomość
Autor Wiadomość
Jack 

Rok wykrycia SR: 1992
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 26
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 1:46 pm   

Witam wszystkich na tym forum!
Chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami nt. przyczyn pojawiania się stożka. Wykryto go u mnie w 1992 r. Długo nie mogłem się przekonać do soczewek, miałem pewne z nimi problemy, ale od dwóch lat noszę je regularnie z dobrymi efektami. Moim zdaniem występowanie stożka może być związane z alergią, ale nie sądzę aby sama alergia była przyczyną-może to być pewnego rodzaju sprzężenie. Poza tym zastanawiam się czy pewne składniki leków antyalergicznych nie wywołują (nie pomagają) w wytwarzaniu się stożka. Przypuszczam także, że może on być związany z pewnymi problemami w uklkadzie sercowo-naczyniowym, ja np. mam wysokie nadciśnienie. Jeżeli chodzi o aspekt genetyczny u mnie go wykluczam, ponieważ w rodzinie nigdy nikt nie miał takich problemów. Jest to ciekawy temat, szczególnie dla mnie, jestem biologiem, naukowcem stą ciekawi mnie geneza i etiologia powstawania stożka. Może pomocna byłaby swego rodzaju ankieta schorzeń i dolegliwości występujących u stożkowców. Po analizie statystycznej mogłoby to dać jakiś wymierny efekt. Co o tym sądzicie?
 
 
 
damdam 
składak


Rok wykrycia SR: 1999
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 143
Skąd: 50°91' N, 15°73' E
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 1:57 pm   

Witam

Jack napisał/a:
Jeżeli chodzi o aspekt genetyczny u mnie go wykluczam, ponieważ w rodzinie nigdy nikt nie miał takich problemów
poczytaj więcej na forum... np TO.
A tak po krótce to schorzenie genetyczne niekoniecznie musi być związane z dziedzicznością"! Wg mnie SR to schorzenie wybitnie genetyczne

a co do ankiety, no problem... możesz się zająć jej opracowaniem... potem się ze mną skontaktuj... pomyślimy nad techniczną sprawą...

tu na forum prosta ankieta jest dostępna, ja myślałem o takiej, która ma wiele różnego typu pytań...
_________________
pozdrowionka Damian
 
 
 
Jack 

Rok wykrycia SR: 1992
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 26
Skąd: Kraków
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 5:35 pm   

Witam!
tzn. pisząc o aspekcie genetycznym miałem właśnie na myśli dzidziczenie. Faktem uznanym i stwierdzonym jest, że częściej stożek można spotkać np. w zamkniętych populacjach typu wyspy, gdzie siłą rzeczy nieświadomie dochodzi do tzw. chowu wsobnego(tak się to nazywa u zwierząt-nie wiem jak u ludzi). Generalnie chodzi o imbred. Niesie to za sobą różne anomalie genetyczne łącznie w skrajnych przypadkach z cechami letalnymi i semiletalnymi. Może jest tak, że nasi przodkowie, dziadkowie, pradziadkowie byli w jakiś sposób ze sobą spokrewnieni nic o tym nie wiedząc i ta negatywna cecha ujawnia się u dopiero u nas. Więc w tym kontekście masz absolutną rację. Co do ankiety zobowiązuję się zrobić projekt do dwóch tygodni i przesłać Ci do akceptacji oraz technicznej obróbki.
 
 
 
Tomasz Drożdż 

Rok wykrycia SR: 1984
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 114
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Mar 30, 2007 8:51 pm   

Witam,
z ta ankietą to świetny pomysł. Tak naprawdę, to ani w PRLu aniw III/IV RP nikt chyba się nie zajmował jakimikolwiek badaniami nad stożkiem(poza ś.p. Ośrodkiem w Gdańsku).
Nie wiem, czy powstała choćby praca magisterska na ten temat. Od ponad 20 lat spotykam się z porażającą głupotą i niewiedzą okulistów na ten temat. Żadnej książki dla chorych, którym pozostaje (na szczęście) TO FORUM jako kółko samopomocowe albo tajne komplety. No i paru lekarzy, którym się coś chce...
Niestety - jestem sceptykiem i skrajnym pesymistą w tych sprawach :evil:
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 10:46 pm   

Cytat:
tzn. pisząc o aspekcie genetycznym miałem właśnie na myśli dzidziczenie. Faktem uznanym i stwierdzonym jest, że częściej stożek można spotkać np. w zamkniętych populacjach typu wyspy, gdzie siłą rzeczy nieświadomie dochodzi do tzw. chowu wsobnego(tak się to nazywa u zwierząt-nie wiem jak u ludzi). Generalnie chodzi o imbred. Niesie to za sobą różne anomalie genetyczne łącznie w skrajnych przypadkach z cechami letalnymi i semiletalnymi. Może jest tak, że nasi przodkowie, dziadkowie, pradziadkowie byli w jakiś sposób ze sobą spokrewnieni nic o tym nie wiedząc i ta negatywna cecha ujawnia się u dopiero u nas.

Naukę biologii zakończyłem w szkole podstawowej, tzn. jakieś 16 lat temu, więc nie znam się na tym, ale tak na chłopski rozum: chorób genetycznych jest masa, gdyby każda była wywoływana spokrewnieniem... No, ale w końcu wszyscy pochodzimy od Adama i Ewy :wink: A poza tym, jak twierdzi pewien medialny prof. biologii, w IV RP obowiązuje paradygmat kreacjonizmu :mrgreen:

A poważnie, gdzieś, kiedyś, na jakimś anglojęzycznym forum wyczytałem coś o zwiazku (negatywnym) występowania stożka i cukrzycy. Czy ktoś wie coś na ten temat? Czy ktoś ma lub zna jakiegoś stożkowca który ma cukrzycę?

P.S.
Pytanie za 100 punktów: czym się różnią ludzie od zwierząt? Pytanie poważne, naukowe, nie żaden dowcip :idea:
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Kwi 02, 2007 11:55 pm   

hm, ja nie mam cukrzycy , ale mój ojciec miał. i przez cukrzyce miał spore problemy z oczami.
W obu oczach miewał wylewy i w szpitalu na szaserów dr Warczyński i dr Skibiszewska robili mu, o ile dobrze pamiętam, witrochtomię, czyli odsysanie części ciała szklistego by wylewy miały gdzie się wylewać i wchłaniać. miewał też jakies zabiegi laserowe ale to było daaawno temu jak byłęm w liceum i zaczynałem się zmagać z pierwszymi okularami, astygmatyzm prawego oka- obecnie w tym oku jest największy stożek.

edit-
w związku z cukrzycą ojca jestem nią zagrożony, i miewam nadciśnienia i podwyższony poziom cukru we krwi.
Może to też jest jakaś wskazówka.
 
 
Max 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 333
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 3:43 am   

Witam.
W moim przypadku odbiegam od wszelkich genez powstawania SR i nie mam pojęcia dlaczego mam SR.
Nie mam cukrzycy, nie jestem alergikiem,nie mam problemów z ciśnieniem i nikt w mojej rodzinie nie miał SR. Problemy ze wzrokiem tak ale to głównie jakieś "+" lub"-".
Taki wyjątek ze mnie :lol: . "Obcy na tym łez padole"
_________________
Człowiek, który porusza się w tłumie, nie dojdzie dalej niż inni. Ten, który chodzi samotnie, może znaleźć się tam gdzie jeszcze nikogo nie było.
 
 
 
Jack 

Rok wykrycia SR: 1992
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 26
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 2:31 pm   

P.S.
Pytanie za 100 punktów: czym się różnią ludzie od zwierząt? Pytanie poważne, naukowe, nie żaden dowcip :idea: [/quote]

Podstawowa różnica to świadomość posiadania świadomości - ujęcie klasyczne, ale czy ktoś zapytał zwierzaka czy wie, że nim jest :-) ??

No cóż przypuszczałem, że podejrzenie zimbredowania nie wszystkim się może spodobać :-) Ale niezaprzeczalne jest, że prawdopodobieństwo pojawiania się wad genetycznych jest w takich przypadkach dużo większe i wcale się nie upieram, że to jedyna możliwa przyczyna występowania stożka-tylko jedna z potencjalnych możliwości. Ciekawa stronka o etiologii stożka:
http://www.opt.indiana.ed...us_etiology.htm
A ankieta już się robi, obejmując między innymi zawarte na tej stronie teorie, ale plan jest na dużo szersze ujęcie.
 
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Wto Kwi 03, 2007 11:42 pm   

Brawo Jack! Jest to poprawna odpowiedż, choc nie jedyna :lol:

Mam propozycję: umieść w przygotowywanej ankiecie pytanie dot. chorób (alergie, choroby genetyczne itp.). Ostatnio nurtuje mnie pytanie, czy stożkowcy zapadają na cukrzycę? Obiło mi się o uszy (a raczej oczy) że chorzy na stożek nie mają cukrzycy. Nie wiem tylko czy dobrze zrozumiałem to co gdzieś przeczytałem. To może mieć ręce i nogi, w końcu jedna z hipotez dot. przyczyn powstawania stożka mówi, że powodują go jakieś zmiany biochemiczne...

Pozdrawiam
 
 
zielony 

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 41
Skąd: Skażysko Kamienna
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 9:45 am   

Zwiazek miedzy cukrzyca a stozkiem jest raczej taki, ze ewentualna cukrzyca jest raczej czynnikiem hamujacym rozwoj stożka.

Twierdzenie to jest zwiazane z teoria crosslinkow, podobno zmiany biochemiczne spowodowane cukrzyca powoduja powstawanie nowych crosslinkow (podobnie jak np. starzenie sie).

http://www.ncbi.nlm.nih.g...8&dopt=Abstract

Marcin
_________________
I must fight this sickness
Find a cure
I must fight this sickness
-
The Cure - Pornography
 
 
glub 


Rok wykrycia SR: 2001
Dołączył: 21 Paź 2006
Posty: 642
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 11:00 am   

crosslinków?
nie rozumiem angielskiego medycznego.
 
 
zielony 

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 41
Skąd: Skażysko Kamienna
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 11:45 am   

Chodzi mi o dodatkowe wiazania miedzy komorkami, ktore powstaja m.in. podczas zabiegu XLinking.

W roznych materialach mozna znalezc przypuszczenia (nie wiem czy mozna to juz nazwac faktami, czy jeszcze teoria), ze takie polaczenia powstaja w wyniku:
- XLinkingu
- naturalnego procesu starzenia sie
- cukrzycy
- jeszcze jakichs innych procesow

W kazdym badz razie w artykule, ktory przytoczylem twierdza, ze stozek i cukrzyca nie ida w parze.

Marcin
 
 
Kopiernik 


Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 134
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 12:06 pm   

Właśnie o to mi chodziło! Chociaż jakiś pożytek z tego stożka... :wink: Choć niczego nie można być pewnym :neutral:

Co do rozwoju połączeń kolagenowych, zastanawiam się czy ich wzrost powoduje sam fakt starzenia, czy długi (z racji wieku) okres ekspozycji na promieniowanie UV :?: Podobno osobnicy zamieszkujący kraje słoneczne mają sztywniejszą rogówkę...

Pzdr
 
 
nameless 

Rok wykrycia SR: 2006
Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 58
Skąd: Tychy
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 12:23 pm   

to mogłoby tłumaczyć dlaczego stożek najbardziej postępuje wczesną wiosną - organizm dawno nie mial promieni UV
 
 
ania_kielce 


Rok wykrycia SR: 2004
Dołączyła: 07 Cze 2005
Posty: 517
Skąd: K I E L C E
Wysłany: Śro Kwi 04, 2007 2:29 pm   

Jack napisał/a:
Witam!
tzn. pisząc o aspekcie genetycznym miałem właśnie na myśli dzidziczenie. Faktem uznanym i stwierdzonym jest, że częściej stożek można spotkać np. w zamkniętych populacjach typu wyspy, gdzie siłą rzeczy nieświadomie dochodzi do tzw. chowu wsobnego(tak się to nazywa u zwierząt-nie wiem jak u ludzi).


mówiąc o genetyce Damian miał na myśli wadę budowy oka (geny zrobiły nam psikusa) a nie dziedziczenie!
U mnie nikt tego badziewia nie mial i mam nadzieje, ze miec nie bedzie!!

A skąd takie informacje ze SR występuje w populacjach zamkniętych?

A porownywanie ludzi do zwierząt... sorry...
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: